12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 26.04.2018 przez Ageczii

paleta makeup revolution

Jedna z kilku paletek, które nabyła moja mama ostatnio. Makeup Revlution Chocolate Orange. Prawie hurtowe zamówienie z MUR. Poprzednie paletki nie były tak dobre jak ta. Paleta jest porządnie wykonana, zawiera komplet wspaniałych cieni - matowych i błyskotek. Owe błyskotki dają wrażenie folii, ale tylko część, druga część nieco perłowa. Zarówno matowe jak i błyszczące są mega napigmentowane, co jest dla mnie niespodzianką. Kolory są intensywne, widać je na powiece nawet bez bazy, fajnie się blendują, choć trzeba uważac, by nie nałożyć ich za dużo, bo się osypią. Niemniej jednak, pylą się zdecydowanie mniej niż te stare paletki.
Dzięki temu produktowi można zmalować naprawdę ciekawe makijaże. Nie gustowałam wcześniej w tak intensywnych kolorach, jak czerwienie i pomarańcze, ale to wygląda bombowo. Nie wiem, czy mi pasują do końca, ale tak pioruńsko mi się podobają.

Zobacz post

Orange Chocolate od marki MAKEUP REVOLUTION.

Cześć to jest kolejna paletka cieni do powiek z mojej kolekcji.

Ta paletka jest od Makeup Revolution z serii I ❤️ Makeup Orange Chocolate .
W tej palecie znajduje się 16 cieni w kolorystyce bronzów i pomarańczy, dzielą się one na 5 cieni brokatowych i na 11 matowych.
Paleta dobrze się nadaje do wykonania makijażu dziennego jak i wieczorowego cienie dobrze się nakładają i się nie osypują. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z tej serji paletek bo naprawdę przyjemnie się nimi wykonuje makijaż oczu. ❤️

Zobacz post

Makeup Revolution Paleta cieni, Orange Chocolate

Cześć kochani 💓 Dziś przychodzę do was z jedną z moich ulubionych paletek. Jest to i heart makeup Chocolate Orange. Nadaje się do stworzenia makijaży na codzień jak i na większe wyjścia, ponieważ zawierać świetne cienie foliowe. Uwielbiam ten złoty, bo ma mega pigment. Maty również świetnej jakości. Paletka zawiera 16 cieni, pacynkę oraz lustro, które ułatwia życie w podróży. Jest to paletka na każdą kieszeń bo kosztuje w granicach ok. 30 zł polecam zakupić ją przez internet, bo stacjonarnie bez promki niekiedy jest droga. Uważam, że każda z nas powinna ją mieć w swojej toaletce. Otrzymujemy świetny produkt za niewielką cenę. Gorąco polecam. Jest to mój must have. Teraz mamy wiele czas na testowanie kosmetyków i robienie makijaży więc też przyłączcie się do akcji #zostanwdomu oraz napiszcie w komentarzach jakie paletki uwielbiacie💓

Zobacz post

kosmetyki z mojego makijażu

Kosmetyki z wczorajszego mojego makijażu. To tylko cztery i aż cztery kosmetyki, które sprawiły że, czułam się super. Mam tu cudowną paletkę, Makeup Revolution Chocolate Orange! . Dzięki @sufcia72 zakochałam sie w paletkach od MUR i ta też to prezent od Bożenki. Każdy cień z tej paletki ogromnie mi się podoba. Sama paleta ślicznie pachnie, ma duże lustro i pacynkę do cieni. Ich trwałość jest świetna bo nie potrzebuje bazy aby cieszyć się nimi cały dzień. Eveline, Volumix Fiberlast, pogrubiająco-rozdzielający to tusz, który kupiłam w ciemno i zakochałam się w nim. Kosztował mnie ok 12zł w Jawie. Na pewno kupię go ponownie bo rewelacyjnie się u mnie sprawdza. Ładnie rozczesuje i podkreśla moje rzęsy. Szczoteczka jest zgrabna i łatwa w użyciu. Eveline ma na prawdę świetne tusze . BOURJOIS to puder z serii HEALTHY MIX w odcieniu 03 DARK BEIGE. Bardzo dobrze matuje, wygładza, odcień jest dla mnie idealny. Ten puder to dla mnie fenomen i na pewno go kupię w przyszłości bo sprawdza się u mnie koncertowo. Wibo Million Dollar Lips, matowa szminka w płynie nr 6 to pomadka którą uwielbiam i za moment zdenkuje. Moje usta prezentują się z nią bajecznie. Pomadka szybko wysycha, nie wysusza, jest trwała i ładnie pachnie. Ma bardzo poręczny aplikator który delikatnie maluje usta. Zawdzięczam tą pomadkę kochanej @bow90 . Nie muszę Wam chyba pisać, że spokojnie polecam Wam te kosmetyki.

Zobacz post


I Heart Revolution Orange Mini i Cookie Dough Mini

Paletki cieni, I Heart Revolution 🍫
———————————————
Dwie paletki cieni do powiek z zestawu I Heart Revolution Mini Chocolate Vault. Pomarańczowa - Orange Mini i brązowa - Cookie Dough Mini. Obydwie palety zawierają zestaw cieni w naturalnych tonach, które nadają się zarówno do makijażu dziennego jak i wieczorowego. Cienie, podobnie jak większość czekoladowych palet, są dobrze napigmentowane, jedynie dwa najjaśniejsze cienie mają trochę słabszą pigmentację. Łatwo się je nakłada i świetnie z nimi pracuje. Dobrze się blendują, nie tworzą smug, nie blendą i nie zbierają się w załamaniach powieki w ciągu dnia. Jeśli chodzi o trwałość to odpowiedniej bazie pod cienie, utrzymują się cały dzień. ❤️

Zobacz post

c

Palety cieni marki Makeup Revolution podzieliłam na dwie kategorie, czyli czekoladki i pozostałe. Cienie tej marki bardzo polubiłam i przybywa mi ich cały czas. Czekoladki mam w swojej kolekcji 3, które razem dają niezły komplet.
Pierwsza z nich to Orange, która była ostatnią czekoladką kupioną przeze mnie. Posiada ona cienie w ciepłych tonacjach i pomarańczowo brązowej tonacji. Cienie mają średnią pigmentację, którą łatwo można zbudować. Bardzo dobrze się ze sobą blendują, nie rolują ani zbytnio nie osypują podczas malowania.
Kolejna jest czekoladką miętową i posiada cienie typowo ziemiste. Znajdziemy w niej zielenie, brązy czy czerwienie. Jej jakość już jest nieco słabsza niż pozostałych. Cienie mimo dobrej pigmentacji, lubią robić plamy i prześwity na powiece. W niektórych wytraca się też pigment podczas malowania.
Ostatnia czekoladka to Rose Gold, która jako pierwsza trafiła do mojej kolekcji i rozpoczęła przygodę z tą marką. Cienie w tej palecie są i chłodne i ciepłe, w tonacji różu i złota. Pigmentacja jest podobna do tej z pomarańczowej palety. Nie osypują się, nie rolują, pigemnt można nimi zbudować.

Zobacz post

paletki Makeup Revolution

Moje wszystkie cudeńka od Makeup Revolution, które mam od mojej kochanej duszyczki @sufcia72 . Mam tu :
Makeup REVOLUTION EYES LIKE ANGELS Ultra Eyeshadows ,
I Makeup Chocolate Orange,
I Revolution Violet,
I Makeup Chocolate Love,
I Makeup Golden Bar,
I Revolution I Surprose UNICORN.
Uwielbiam te paletki, każda jest inna i wyjątkowa. Każda jest ogromnie trwała, można wyczarować nimi piękny makijaż. Cienie są super napigmentowane, mamy w nich matowe cienie jaki i z brokatem. Różnorodność cieni pozwala Nam zrobić makijaż na każdą okazję. Ja robiłam nimi makijaże na urodziny, chrzciny, komunie i zawsze byłam ogromnie zadowolona. Paletki mają 32, 18,16 i 5 + 2 rozświetlacze . Paletki te mają również śliczne zapachy, duże lusterka i aplikatory do cieni. Mają przepiękne opakowania wykonane z plastiku, są poręczne i fajnie się z nich korzysta. Każdą tą paletkę z całego serce mogę Wam polecić , możecie zrobić z nimi mega galaktyczny makijaż .

Zobacz post

Makeup Revolution Paleta cieni, Orange Chocolate

Trzecia w mojej kolekcji czekoladka od MUR, tym razem Chocolate Orange. W palecie mamy głównie cienie matowe. Wszystkie cienie są w ciepłej tonacji, która idealnie sprawdzi się teraz oraz w jesiennej porze. Paletkę zobaczyłam w jednej chmurce na DC i postanowiłam ją zakupić. Cienie napigmentowane, ładnie się blendują oraz nie osypują z oczu. Polecam każdej fance ciepłych tonacji cieni.

Zobacz post


MUR Orange Chocolate

Hej Dziewczyny ❣️
Dziś przedstawię Wam moje ulubione drogeryjne cienie.
Paletka MUR Chocolate Orange.
Bardzo lubię te cienie ponieważ są dobrze napigmentowane
W paletce jest 9 cieni matowych, 4 satynowe i 2 duże beże.
Czekoladka MUR wyglada prześlicznie i posiada duże lustro które ułatwia malowanie
😍
Cienie łatwo się blendują.
Dodałam zdjęcie z wykonanym makijazem oka. Oczywiście nie jest jakiś profesjonalny, bo dopiero się uczę wiec proszę o wyrozumiałość
Cena paletki w Hebe to ok. 50zł.
A Wy macie jakieś swoje ulubione cienie?
Miłego dnia ❤️

Zobacz post

Paletka Orange Chocolate

Makeup Revolution I Heart Makeup - Orange Chocolate. Wstyd się przyznać, ale jest to moja pierwsza czekoladka, wcześniej miałam tylko małą wersję z bronzerem i rozświetlaczem. Obie paletki dostałam oczywiście od @sufcia72 . Dziękuję kochana za kolejny, piękny prezent.

Paletka zawiera oczywiście 16 cieni - matowych, satynowych i z drobinami.
Paletka zawiera dwustronny aplikator oraz duże, poręczne lusterko. To dla mnie bardzo ważne przy wyborze paletki. Zawsze malując się, lubię mieć przy sobie lusterko i zazwyczaj paletki z lusterkami służą mi na co dzień. To właśnie dlatego, codziennie używam cieni z mojej nowej czekoladki. Bardzo podoba mi się jej pigmentacja, bogata gama kolorystyczna i różnorodność cieni. Do tego pachnie pomarańczową czekoladą. Mały ideał, uwielbiam ją.

Zobacz post

Paczka urodzinowa od sufcia72

🌸 Kolejna paczuszka urodzinowa, tym razem jest to przesyłka od @sufcia72. Wspominałam już kiedyś, że robi najlepsze prezenty i zawsze po odpakowaniu, aż nie wiem co powiedzieć? Tak właśnie było i tym razem.. JEST CUDOWNA!

🌸 Zawiera:
❄️ Peeling Dushka - który baaaaardzo chciałam, bo jestem wielką fanką arbuzów. Nie spodziewałam się, że otrzymam go w paczce i cieszę się z niego jak nie wiem.. 🍉
❄️ Kolejna nowość Dushka - żel pod prysznic, o zapachu KOKOSA.. Jak nie arbuz, który uwielbiam, to kokos.. Nie wiem skąd nasza Sufcia wiedziała o moich upodobaniach, ale to kolejny strzał w 10,
❄️ Paletka Chocolate Orange - I❤️Revolution. Teraz się śmiejcie - to moja pierwsza czekoladka . Nie miałam jeszcze żadnej z tych paletek, prócz małego bronzera z rozswietlaczem, również od Sufci..
❄️ Przepyszne kawowe cukierki, których już nie ma - zjadłam od razu do kawy ,
❄️ Kartkę urodzinową..

🌸 I jak kochane? Wam tez tak bardzo przypadła do gustu jak mi? Dla mnie to paczuszka idealna.. Zabieram się z miejsca za testy.. DZIĘKUJĘ @sufcia72, za pamięć, za paczuszkę, która spełnia moje oczekiwania w 100% i za wszystko!

Zobacz post

-

Paletka cieni Makeup Revolution Chocolate Orange, którą zamówiłam u naszej kochanej @sufcia72. Paletkę chciałam odkąd tylko ją zobaczyłam Orange Chocolate to niezwykłej jakości paleta 16 cieni do powiek w bardzo oryginalnym opakowaniu nawiązującym do tabliczki czekolady. Cienie są niezwykle gładkiej i aksamitnej konsystencji, a ich aplikacja to sama przyjemność. Są trwałe, nie rolują się i nie osypują za bardzo. W większości są to cienie matowe, ale znajdą się również błyski, oraz dwa cienie jakby foliowe.Spakowane w przepiękną kasetkę w kształcie czekolady z dużym lusterkiem w środku i aplikatorem do nakładania cieni. W palecie znajdują się cienie w tonacjach brązów, beży, odcieni złota, pomarańczy, khaki.
Cienie mają fantastyczną pigmentację, cudowne kolory, świetnie się blendują i wyglądają przepięknie na oku. Paletka pachnie pomarańczami i jest to mega przyjemny drobiazg.

Zobacz post


-

Trzy piękne paletki z Make Up Revolution, które zamówiłam u naszej kochanej Bożenki @sufcia72. Mam już całkiem spora kolekcję czekoladek, ale jak zobaczyłam kolorystykę pomarańczowej i fioletowej, to musiałam ją mieć. Kusiła mnie jeszcze biała, ale miała dużo brązów, które już posiadam w większości paletek. Natomiast nowość Sophx Extra Spice wpadła w oko mojej Karolci i musiałam ją mieć . Pigmentacja i trwałość paletek jest świetna, łatwo się nakładają, mało osypują, są miękkie w rozprowadzaniu i bosko się blendują. Jestem bardzo zadowolona bo rewelacyjnie wyglądają na powiece. Makijaże robione przy pomocy tych paletek są po prostu śliczne . @nostami kochana, chciałaś zobaczyć środek paletek, więc Special for You są na drugim zdjęciu

Zobacz post

balea odzywka do wlosow seiden glanz

Taką przeogromną opaczuchę dostałam dziś od mojej kochanej duszyczki @sufcia72 ... Nie będę się wiele rozpisywać bo słowa to za mało aby podziękować za to wszystko . Bożenka podarowała mi :
Żel pod prysznic od Balea Beeren-Smoothie-Duft They See Me Rolin 300ml. To kolejny żel w którego zapachu jestem już zakochana a jego kolor sprawia że chce się go zjeść. Żel mega mocno się pieni i piana ma śliczny bieluśki kolor. Jego woń to połączeniu wiele słodkich owoców. Szata graficzna jak zawsze świetna .
Żel pod prysznic od Balea z serii z leniwcem Born To Be Lazy 300ml. Oczywiście każdy z żeli sprawdzałam i jestem zakochana . Ten żel ma fajny różowy kolorek który w połączeniu z wodą zamienia się w dużą ilość białej pianki, która wygląda jak puch .
Żel pod prysznic od Balea z serii No Brama Lama 300ml. Mam już balsam o tym zapachu i jestem nim zachwycona a teraz żel to będzie raj . Żel ma śliczny kolor i mimo, że Bożence nie podobał się jego zapach ja jestem bardzo pozytywnie nim zaskoczona. Zapach jest słodkawy i lekki - wręcz kuszący - przypomina mi zapach kaszy manny z czekoladą .
Odżywka do włosów od Balea o obłędnym zapachu orchidei 300ml. Mam szampon do włosów z tej serii i jestem w nim zakochana, odżywka bedzie na pewno idealna bo sam zapach jest cudny.
Krem do rąk zlimitowanej edycji Cake my Day 100ml. Ten krem już należy do moich zdecydowanych ulubieńców - jego woń to delikatny zapach lodów brzoskwiniowych i troszkę wanilii . Krem świetnie nawilża i chce się go bez przerwy używać! .
Przecudna paletka Makeup Revolution Chocolate Orange . Jestem w tej paletce zakochana po uszy bo kolor są dla mnie idealne. Dziś już robiłam nią makijaż do kina i mega mnie oczarowała. Paletka ma duże lustro, 16 obłędnych cieni a po otworzeniu jej czuć śliczny zapach pomarańczy - obłęd.
Żel antybakteryjny o zapachu jagodowym od Balea 50ml. Kosmetyk bardzo dobrze oczyszcza dłonie, pachnie ślicznie i co najważniejsze nie wysusza dłoni.
Woda toaletowa Love Story Chloe 20ml. Przyznam, że nawet nie marzyłam o takim prezencie bo ten kosmetyk jest boski. Woda ma cudowna kwiatową woń, ja wyczuwam najbardziej jaśmin - sama kocham ten zapach. Jej trwałość jest rewelacyjna bo gdy uzyłam jej o 11 to do teraz czuje ten zapach ..
Przeuroczy pojemniczek na sól do kąpieli Lobo Beauty Spa poj.100g. Takiego pojemniczka jeszcze nie miałam, ma bardzo ciekawą zatyczkę i drewnianą łyżeczkę a sam pojemnik jest plastikowy.
ziaja peeling cukrowy do ciała świąteczne aromaty czekolada+pomarańcze 200ml. Jest to mój pierwszy peeling cukrowy do ciała, nie moge nic szczególnego o nim napisać po za tym że obłędnie pachnie.
Perfumowany krem do ciała Giodani Gold Essenza 250ml od Oriflame. Miałam już kiedyś jeden perfumowany krem do ciała i byłam nim zachwycona. Ten ogromnie mi się spodobał bo jego zapach jest słodki i uwodzący ale jednocześnie lekki i delikatny .
Maseczka z zielonym kawiorem, nawilżająca Holika Holika. Jestem jej bardzo ciekawa bo takiej z kawiorem jeszcze nie miałam - jeszcze dziś będzie test.
Kolagenowa maseczka do twarzy dizao natural. Mam już jedną maseczke od tej firmy i jest ona również ob Bożenki ale jeszcze nie miałam kiedy jej użyć ale czytałam o nich troszkę i bosko nawilżają.
Kolagenowa maseczka do twarzy Holika Holika - ta maska to dla mnie totalna nowość bo raczej jej nigdzie nie widziałam . Postaram się jak najszybciej po nią sięgnąć .
ziaja PRO maska uspokajająca 7ml. Tej maseczki jeszcze nigdy nigdzie nie widziałam ale Bożenka idealnie z nią trafiła bo akurat takich cudeniek teraz potrzebuje .
Nacomi Puder do kąpieli - malinowa babeczka 150g. Takiego kosmetyki jeszcze nie miałam :o . Obłędnie pachnie i wygląda cudownie .
Cztery śliczne lakiery do paznokci 1. miss sporty #7111, 2. Luxury colour show, 3. Lumene i 4. Bebeauty Long Lasting.
Kochana Bożenka nie zapomniała o słodkościach i pięknych kartkach urodzinowej i Wielkanocnej . Jestem z wszystkiego ogromnie zadowolona i na pewno pojawi się każdy kosmetyk w osobnych chmurkach... Jeszcze raz dziękuję Ci z całego serduszka Bożenko za wszystko , zawsze robisz cudowne paczki jak nie z tej galaktyki .

Zobacz post

-

Jest i moja!
Orange Chocolate to niezwykłej jakości paleta 16 cieni do powiek w bardzo oryginalnym opakowaniu nawiązującym do tabliczki czekolady.Cienie są mocno napigmentowane i niezwykle trwałe a ich aplikacja jest bardzo przyjemna.Cienie są niezwykle gładkiej i aksamitnej konsystencji a ich aplikacja to sama przyjemność. Są trwałe, nie rolują się i nie osypują.Spakowane w przepiękną kasetkę w kształcie czekolady z dużym lusterkiem w środku i aplikatorem do nakładania cieni.
Gramatura: 14x1,22 g + 2x2,44 g (21,96 g netto)
Cena: 39,98 zł
Termin ważności: 12 miesięcy od otwarcia
Pierwsza w mojej kolekcji czekoladka od Makeup Revolution Dostałam ją od siostry na urodziny i pokochałam od pierwszego wejrzenia. Nie dość, że przepięknie pachnie to jeszcze wygląda cudnie i skrywa śliczne cienie. Prawdopodobnie nie każdemu przypadnie do gustu jej pomarańczowo-ruda kolorystyka, ale ja się w niej zakochałam. Uważam, że jest alternatywą dla Caramel Melange od Zoevy, do której kiedyś wzdychałam. Powiem szczerze, że ciężko mi słowami wyrazić radość, jaką mi to maleństwo sprawiło Aż mam ochotę codziennie wykonywać pełny makijaż oka, tylko po to, żeby sięgnąć po tę czekoladkę A praca z nią to czysta przyjemność Coś czuję, że powiększę swoją rodzinkę paletek o kilka nowych z serii Chocolate
INGREDIENTS: Mica, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Talc, Magnesium Stearate, Paraffinum Liquidum, Ethylhexyl Palmitate, Polybutene, Kaolin, Silica, Polyethylene, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-1, Dimethicone, Methylparaben, Propylparaben, Parfum May Contain (+/-) CI 77891, CI 77491, CI77492, CI 77499, CI 77007, CI 15850, CI 15985.
A o innych nowościach w mojej kosmetyczce przeczytacie na blogu

Zobacz post

-

Cudowna paletka z genialną kolorystyką idealną dla mojej niebiesko-szarej tęczówki! Mowa o Makeup Revolution czy I Makeup Orange Chocolate, którą mam dzięki najlepszej @sufcia72! Paletka prezentuje się nieziemsko, jest wygodną kasetką z dużym lusterkiem i zawiera 16 mocno napigmentowanych cieni, w większości matowych ale znajdą się również błyski, oraz dwa cienie jakby foliowe. Cienie bardzo minimalnie osypują się przy nakładaniu, ładnie, miękko się blendują dzięki czemu paletka może być dla osób początkujących jak i zaawansowanych. Ja nie używam tej pacynki z zestawu bo robienie nią makijażu to jakiś żart, preferuję tylko pędzle i palce. Warto też wspomnieć o pięknym pomarańczowym zapachu paletki. Jestem w niej totalnie zakochana i mam nadzieję, że marka stworzy też paletkę z cieniami ala jednorożec- różowo fioletowymi.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem