Nadszedł czas na recenzję serum pod oczy PURE które upatrzyłem sobie kiedyś na stronie Nutridome. Produkt kosztował na stronie 200 zł i trochę było mi żal tyle przeznaczyć ale ciągle coś o nim czytałam i nastawiałam się bardzo na niego. To dlatego że od dłuższego czasu mam problem z workami i cieniami pod oczami a kremy nie działają. Szukałam więc czegoś super dobrego i w sumie byłam gotowa przeznaczyć większą kwotę byleby zobaczyć efekty. Finalnie udało mi się odkupić to serum od kosmetyczki z OLX za jedyne 80 zł więc się ucieszyłam. To już dużo mniejsza kwota no a jednak bardzo nastawiłam się na jakość. Czytałam dużo dobrego o tym serum i pokładam w nim nadzieję. Ale niestety dla mnie to nie aż taki cud bo nie zauważyłam opisywanych efektów wow po miesiącu stosowania. Nie wiem dlaczego akurat u mnie nie zadziało się nic wielkiego bo na prawdę czytałam wiele pozytywnych tekstów o nim. Będę jednak próbować dalej bo zostało mi go jeszcze trochę. Zacznę od tego że zamknięte jest w kompletnie niefunkcjonanym opakowaniu. Pipeta praktycznie nie działa i wyławiam nią to serum zamiast nabierać. Potem pojawił się problem o którym wcześniej czytałam przy okazji opinii o tym produkcie ale myślałam że nie będzie mi to przeszkadzać gdy będzie skuteczny. Mowa o tym że w połowie opakowania pipetą nie dosięga dna 😲. Praktycznie niemożliwe jest wydobycie produktu z opakowania -trzeba się mocno nakombinowac. Nie wiem jak można za takie duże pieniądze zrobić tak nieprzemyślane i beznadziejne opakowanie i aplikacje. Samo serum natomiast dla mnie nie mialo jakiegoś zapachu a konsystencję miało przezroczystego chłodnego żel-kremu. Może trochę bardziej lejące. Po wyjęciu z lodówki fajnie chłodziło okolice oczu. Bardzo dobrze się wchłaniało to też fakt i dawało uczucie ulgi zmęczonym oczom przed snem. Stosuje je codziennie na noc i narazie zauważyłam tylko lepsze nawilżenie skóry pod oczami , co do cieni nie widzę jakiejś poprawy. Być może powiecie zaraz zaraz po jednym opakowaniu nigdy nie ma efektów trzeba kontynuować. Ale Ja od tak drogiego kosmetyku oczekuje chyba większej zachęty do zakupu kolejnego opakowania. W tej sytuacji jestem jednak zniechęcona , również to niewygodne opakowanie wpływa na to. Raczej nie zdecyduje się na ponowny zakup chyba że trafiłbym na na prawdę dobrą promocje a obecnie wolę w tej cenie szukać dalej swojego ideału który pomoże mi w walce z problemem cieni pod oczami.
Zobacz post
Próbka serum pod oczy marki Orphica, pure advanced eye renewal serum. Tak na prawdę ten produkt miał zużyć mój mąż, bo znajdował się on w pudełeczku beglossy men, ale same wiecie jak to się skończyło. Powiedział, że nie używa takich rzeczy i mi oddał. Postanowiłam same ja przetestować i zużyć. Serum używałam dobrych kilka dni. Miało strasznie wodnistą konsystencję, przez co było mega wydajne. Miało konsystencję prawie, że wody. Lekko nawilżało skórę, czasem jak za dużo użyłam pozostawiało tłustawą warstwę. Nie dla mnie ten produkt, wolę standardowe kremy pod oczy .
Zobacz post
ORPHICA, PURE - Serum pod oczy.
Zadaniem serum jest zredukowanie cieni i opuchnięć pod oczami. Zainteresowałam się nim po recenzji jednej z naszych Clouders. Kosmetyk nie jest tani, ale po 2 tygodniowym używaniu, mogę już powiedzieć, że warto. Bardzo mi pomaga w walce z tym drobnym, ale uciążliwym defektem urody. Mnie udało się kupić serum w cenie 99zł, więc bardzo dobrej jak na ten produkt, choć jak dla mnie nadal wysokiej. Jednak mogę przyznać, że jest wart swojej ceny. DOdatkowo jest bardzo wydajny, wystarczy minimalna ilośc produktu, więcopakowanie starczy na dłużej. Polecam serdecznie. Produkt z górnej półki, rewelacyjnie się sprawdza.
Podobne produkty
