Avon

koralowe

Maseczka Avon True, Nutraeffects Booster z ekstraktem z grapefruita. Maseczka jest w płacie w opakowaniu z fajną grafiką grapefruita.
Dzięki ekstraktowi z cytrusów pomaga wyrównać koloryt skóry. Niweluje matowy, poszarzały odcień dając cerze blasku i promienności.
W opakowaniu jest maseczka, która jest tak obficie nasączona serum, że kapie z niej. Ilość serum podejrzewam , że nadała by się na jeszcze jeden raz 🙂. Trzeba unikać kontaktu z oczami, bo po dostaniu produktu oczy pieką i łzawią. Po ściągnięciu maseczki pozostałości serum wklepałam delikatnie w skórę twarzy i szyi. Trzeba chwilę poczekać do całkowitego wchłonięcia, a na początku skóra jest delikatnie lepka. Cera twarzy jest nawilżona, rozświetlona nawet po ciężkim dniu. Kolejna maseczka z Avonu, która mnie zaskoczyła zdecydowanie na plus ❤️.
Gorąco polecam 🥰

Anciax

Jeszcze nie miałam maseczki z avonu ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Bardzo lubię gdy w składzie są cytrusy i dlatego też zdecydowałam się na zakup tej maseczki. Jest to maseczka w placie czyli w mojej ulubionej formie. Jest odpowiednia dla wrażliwej skóry. Producent obiecuje rozświetlenie skóry, niwelowanie szarości i matowego odcienia. Obietnice producenta są prawdziwe, maseczka z cytrusami w składzie genialnie działała na moją cerę. Płat jest dobrze nasączony esencją. Trzymalam maskę na twarzy dłużej niż zalecane 15 min. Esencji na twarzy zostało naprawdę sporo. Szybko się wchlonela. Maska dobrze nawilża, radzi sobie nawet z suchymi skorkami. Podoba mi się opakowanie jest minimalistyczne a jednak zwraca uwagę. Udało mi się kupić ta maseczke za 2.99zl, zazwyczaj jej cena wacha się od 5zl w górę.

Brill

Maseczka w płacie od Avon, którą znalazłam w paczuszce urodzinowej od @madziek1.
Maseczka przyjemnie pachnie, płat jest cieniutki i świetnie wycięty - nawet tkanina nad ustami nie zsuwa się na nie a to rzadko się zdarza. Maseczka przyjemnie chłodzi podczas noszenia, nie odkleja się i można swobodnie w niej chodzić. Po ściągnięciu płatu wmasowałam esencję w skórę i nie musiałam długo czekać by się wchłonęła. Maseczka lekko nawilżyła twarz, stała się przyjemnie gładka i skóra stała się cudownie rozświetlona. Nie wiedziałam, że Avon ma takie świetne maseczki w płacie! Dziękuję za możliwość jej przetestowania bo sprawdziła się super.

dastiina

Nie spodziewałam się, że z końcem kwietnia trafi do mnie jeszcze jedna paczuszka urodzinowa. Wielką niespodziankę sprawiła mi kochana Gosia @koralowe. Paczka jest ogromna i skrywa w sobie same nowości – dla mnie. Otrzymałam od Gosi kartkę z super życzeniami oraz krótki list. Na pewno odwdzięczę się za ogrom radości – który do mnie trafił. Gosia podarowała mi sporo słodkości: bombonierkę, cukierki, kawę oraz uroczego lizaka z czekolady krówkę – który zniknął w dziwnych okolicznościach i słuch po nim zaginął. Nie zabrakło też ogromu niespodzianek kosmetycznych jak i dodatków. Cudownym dodatkiem okazał się ogromny kubek w pięknym kolorze i grafiką – a raczej napisami. Kocham kubeczki, więc cieszę się, ze ten uroczy kubas trafił w moje łapki. Gosia wie też, ze kocham skarpetki – trafiły do mnie dwie pary, grubych, miękkich skarpet w uroczej – różowo-białej kolorystyce. Takie skarpetki sprawdzają się u mnie do łóżka (tak śpię w skarpetach), więc na pewno będę nosić. No i nie zabrakło tealightów w ilości 6 sztuk o pomarańczowym zapachu – na pewno umilą mi wieczory.

Szczerze to nie wiem od czego zacząć opis tej paczki o strony kosmetycznej, bo dostałam naprawdę ogrom kosmetyków:
Próbki Avon: Dwa lotiony do ciała - Encanto – Alluring oraz dwa podkłady Power Stay 24h – odcień Nude i Cool Beige.
Avon – MARK – Gel Shine – lakier do paznokci – Parfait Pink. uroczy cukierkowy róż z drobinkami.
Avon – MARK – Korektor – CC – do twarzy w kredce w żółtym odcieniu (Yellow) – nowość dla mnie i na pewno się przyda.
Avon – MARK – Epic Lip – Pomadka do ust w pisaku- pudrowa, odcień Limitless. Używałam pudrowej pomadki innej marki, jestem ciekawa jak sprawdzi się ta Avon. kolor póki co – sztos.
Avon – True, Nutra Effects – Booster Sheet Mask. Maseczka do twarzy w płacie.
Avon – Advance TECHniques – Serum na przesuszone końcówki włosów „Superblask” – oooo kolejne cudo, które mnie ciekawi.
Marion - Korean Energy – Plasterki na nos, głęboko oczyszczające. Nowość dla mnie i chętnie wypróbuję – czy działają.
Marion – Korean Energy – Złuszczająca maska do twarzy 2w1 z glinką wulkaniczną i pudrem z łupiny orzecha.
NIUQI – Krem do rąk – Ochronny – miodowy piernik. Urocza alpaka mnie zauroczyła.
NIUQI – Krem do rąk – Regenerujący – bakaliowy keks. Kolejne, urocze opakowanie – tym razem z misiem.
NIUQI – Krem do rąk – Nawilżający – kokosowa muffinka. Rozpieszcza mnie widokiem na opakowaniu szop pracz.
Lily’Cute – Lakier hybrydowy – LC-32 – piękny pomarańczowo-żółty kolorek. Takiego koloru brakowało w mojej hybrydowej kolekcji.
Tropical Naturals – Dudu-Osun Black Soap – Czarne mydło. To dopiero ciekawość dla mnie – jego opis brzmi intrygująco – na pewno rozpocznę pielęgnację twarzy z tym „cudem”. Póki co napisać mogę, że jest ogromne i naprawdę cudownie pachnie – herbaciano-cytrusowo.

Jeszcze raz z całego dziękuję Gosi, paczka jest FANTASTYCZNA i czeka mnie sporo testów.

claoos

Avon True, Nutra Effect, Booster Sheet Mask, Maska do twarzy w płacie, Radiance Boosting.
Maseczka rozświetlająca w płacie. Zacznę od tego, że maseczka jest bardzo mocno nasączona esencją, z opakowania to aż się wylewa. Ma piękny zapach, bardzo mi się podoba. Jest wygodna, fajnie idzie sobie ją ułożyć. Dodatkowo użyłam rolleru aby ulepszyć efekt końcowy. Trzymałam ponad 15 minut. Po jej zdjęciu sporo esencji zostało na twarzy ale szybko się wchłonęła. Skóra była odżywiona i dobrze rozświetlona. Maseczkę robiłam na noc także miała całą noc na jakiekolwiek działanie. Niestety na drugi dzień moje skorki i tak były widoczne, nie poradziła sobie ze suchą skórą. Mam co do niej mieszane uczucia, może trzeba przetestować ją ponownie ?

Agniecha

Rozswietlajaca maseczka do twarzy w placie z Avon Booster Sheet Mask z ekstraktem z grapefruita. Maseczka sprawila, ze moja skora na twarzy po uzyciu jej byla promienna, nabrala blasku i byla gladka i mila w dotyku. Plat maseczki jest obficie nasaczony emulsja, jest dosc cienki lecz nie tak aby sie rwal w rekach, jest dobrze wyciety ale i tak ja w takich maseczkach wygladam jak strach na wroble (nie zrobilam sobie w niej zdjecia bo jak ja mialam na buzi i pozniej jak ja zdejmowalam to rozmawialam z siostra przez telefon i calkowicie wypadlo mi to z glowy ). Maseczka dzieki grapefruitow przyjemnie pachniala dzieki czemu zabieg nia sprawil mi przyjemnosc. Odkad jestem konsultantka Avon staram sie sama na sobie testowac jak najwiecej kosmetykow zeby wiedziec co polecic moim klientka. Podsumowujac ta maseczka jest niedroga i wszystko sie zgadza z opisem producenta wiec naprawde polecam sie w nia zaopatrzyc, ja jestem z niej zadowolona i na pewno do niej powroce.