Golden Rose

HayLin

Matowa pomadka w płynie Longstay Liquid Matte Lipstick od Golden Rose, nr 6. Kolor jest bardzo napigmentowany i wystarczą 1-2 maźnięcia, aby usta były dobrze pokryte kolorem. Aplikator jest spłaszczony dzięki czamu łatwo i precyzyjnie rozprowadza się pomadkę na ustach. Szybko zastyga i daje ładne, matowe wykończenie. Nie podkreśla suchych skrórek. Jej trwałość jest średnia. O ile nic nie jemy, ani nie pijemy, to wytrzymuje kilka godzin bez poprawek, a potem równomiernie się zjada.

basiek86

Golden Rose, Liquid Matte Lipstick, Matowa pomadka do ust w płynie z wegańską formułą, nr 06. Pomadka ta ma fioletowy odcień, ale nie jakiś rażący, tylko bardziej przygaszony, także ładnie prezentuje się na ustach. Używam jej głównie na jakiejś wyjścia i też w zależności co mam ubrane, żeby wszytsko razem dobrze się komponowało. Bardzo dobrze rozprowadza się na ustach, jest bardzo trwała, nawet podczas picia i jedzenia utrzymuje się jeszcze na jakiś czas. Mimo matowego efektu nie podkreśla np. suchych skórek, wręcz przeciwnie mam wrażenie, że je fajnie nawilża i wygładza. Chętnie wypróbowałabym tą pomadkę jeszcze w innym odcieniu np. czerwieni.

bow90

Szminka Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick nr 06. Dostałam ją od kochanej Beatki @Sherifka89. Beatka wie, że uwielbiam szminki a te z GR zwłaszcza. Obecnie moje poszły w odstawkę bo jestem wierną fanką matowych szminek z Maybelline ale za sprawą Beatki znowu sobie o nich przypomniałam. Ten odcień to taka malinowa czerwień bym powiedziała. Pigmentacja jest świetna. Szminka nie wysusza mi ust. Aplikator jest precyzyjny i wygodny w użytkowaniu. Trwałość tego koloru jest średnia. Podczas posiłku częściowo się ściera. Jednak drobne poprawki i mogę cieszyć się nią od nowa aż do następnego jedzonka .

domkapodomka

To była pomadka, po której przekonałam się do płynnych, zastygających konsystencji. Pamiętam, jak przejechałam za nią całe miasto miejskim autobusem, a potem przez dobre 30 minut debatowałam nad kolorem tej jedynej. 😂 Pomadka doskonale trzyma się ust, nie ciasteczkuje, nie rozlewa w kącikach, nie zjada, nie wysusza. Wystarcza jedna warstwa na super trwałe krycie. Mogłabym tak o niej ćwierkać i ćwierkać. Z LONGSTAY mam tylko jeden kolor, służy mi chyba już trzeci rok i pwooli nastawiam się na wymianę na nowy egzemplarz - rzecz jasna w tym samym kolorze, ewentualnie dodatkowo jeszcze jakiś jeden. 😁 ten kolor na ustach to malina wpadająca w ciepłe tony czerwieni. Niestety filmik kręciłam przed chwilą w zakłamanym świetle lampy.

Sherifka89

Jedna z dwóch pomadek od Golden Rose, które dostałam od mojego T pod choinkę.
Golden Rose, matowa pomadka w płynie, LONGSTAY kissproof, LIQUID MATTE LIPSTICK, ultra long lasting, #06.
Początkowo myślałam, że pomadka będzie dla mnie za ciemna ale okazało się że przypadła mi jednak do gustu. Pomadka ślicznie pachnie i jak dla mnie to zapach proszku do pieczenia . Odcień to takie połączenie różu z czerwienią, na ustach wygląda cudownie. Pomadka ładnie kryje już za pierwszy razem. Szybko zastyga na ustach i jest na prawdę bardzo trwałe. Chodziłam w niej pół dnia i dopiero mi się zaczęła zjadać. Nie wysusza ust, aplikator jest łatwy w użyciu. Jestem nią zachwycona , polecam .

scobre

Swego czasu nosiłam czerwień na ustach praktycznie codziennie - moim ulubieńcem stała się pomadka Golden Rose Longstay w kolorze 06. Kiedy pracowałam w sieciówce, to nawet klientki często dopytywały jaka to konkretnie pomadka!
Jak dla mnie to jest to hit, który kupimy za mniej niż 20 zł. W zamian za to producent oferuje nam trwałość, piękne pokryte usta już nałożeniu jednej warstwy produktu. Trzeba natomiast pamiętać o regularnym peelingowaniu i nawilżaniu ust, ponieważ jak to matowe pomadki maja w zwyczaju - ta również delikatnie wysusza usta!