Wibo

domikul

Jeden z moich ulubionych pudrów ( a trochę w swojej kolekcji mam ). Delikatny, bardzo miałki. Utrzymuje makijaż w ryzach nawet cały dzień. Jest moim ulubieńcem przy testowaniu nowych podkładów i korektorów. Pachnie delikatnie waniliowo i jest transparentny. Jedyny minus ( choć to może być po prostu wada mojej sztuki) to siateczka niestety po pewnym czasie przestała być stabilna. Puder nadaje się zarówno do baking-u jak i delikatnego przypruszenia noska

Reina

Transparentny puder utrwalający z kolagenem morskim Wibo Baking Powder #WIBOmood. Jest on w całkiem sporym opakowaniu o pojemności 14g. Bardzo ładnie ono wygląda, ale troszkę trudno się go otwiera. Wewnątrz ma siateczkę, która bardzo ułatwia nabieranie pudru bez wysypywania go na wieczko. Puder przyjemnie słodko pachnie. Nie jest to puder matujący, raczej po prostu utrwalający. Podoba mi się jego wykończenie. Jednak w moim przypadku niezbyt dobrze utrwalał makijaż, bo podkład się ścierał a w dodatku nierównomiernie. Pod oczami według mnie wyglądał on trochę zbyt sucho, a po jakimś czasie zbierał się wraz korektorem w zmarszczkach. Muszę go jeszcze potestować w innych warunkach /z innym podkładem czy korektorem/, bo na razie niezbyt mi odpowiada.

Bastet

Drogeryjna marka Wibo już od jakiegoś czasu zachwyca jakością swoich produktów.
Kosmetyk który bardzo sprawdził się w moim makijażu to #wiboMood, transparent baking powder.
Puder bardzo ładnie wygląda na twarzy nie nadając jej nadmiernej matowoci i bardzo dobrze utrwalając makijaż. Puder ma lekko żółty kolor ale na twarzy tego nie widać. Zapach kosmetyku jest słodki taki budyniowy. Bardzo podoba mi się opakowanie pudru w którym mam siateczke dozujaca puder, super rozwiązanie.

Gosiakx3

Transparentny puder utrwalający z kolagenem morskim od marki Wibo okazał się na prawdę dobrym produktem 👍🏻😊. Kupiłamgo na jednej z promocji w Rossmannie 🙂. Używam go naprzemiennie z innymi pudrami utrwalającymi. Produkt znajduję się w ślicznym różowym oraz dziewczęcym opakowaniu, które zdecydowanie zachęca do jego zakupu 😍. Puder w środku posiada specjalne sitko, które ułatwia nam dozowanie produktu.
Produkt ten świetnie radzi sobie z utrwalaniem makijażu, a po jego aplikacji skóra jest wygładzona oraz zmatowiona. Kosmetyk ten bardzo ładnie pachnie, co oczywiście dla mnie jest dużym plusem, ponieważ ja uwielbiam ładnie pachnące kosmetyki 🤭🤤😍. Ogólnie jestem na tak i kupię go ponownie 👍🏻😊🤩.

naaatka

Pierwsza część moich kolorówkowych zapasów, na zdjęciu jest wszystko oprócz paletek i produktów do ust. Chyba największy zapas mam podkładów do twarzy, moim ulubieńcem jest ten z Eveline, Satin Matt. Jest świetny, można nim pięknie budować krycie i przy tym efekt nadal jest naturalny. Moi ulubieńcy to także dwa sypkie pudry od Wibo, tez z serii Mood i Doll Skin. Świetna jest także baza matująca z Maybelline i tusze do rzęs z Eveline. Uwielbiam też pomadę do brwi z Wibo i wszystkie bronzery ze zdjęcia. Jeśli chodzi o rzeczy, które mi się nie sprawdziły to na pewno pomada z Makeup Obssesion, tusz do rzęs z Affect i żel do brwi z Golden Rose. Z tym ostatnim, mamy swoje lepsze i gorsze dni, ale na pewno do żadnego z tych kosmetyków nie wrócę.

Klaudia1406

Transparentny Puder utrwalający z kolagenem morskim idealny do techniki bakingu. Jego formuła doskonale kamufluje niedoskonałości cery, delikatnie odbija światło przez co perfekcyjnie sprawdzi się przy konturowaniu twarzy. Zostawia na skórze aksamitne wykończenie.

Sposób użycia
1.Nałóż większą ilość pudru pod oczy, na strefę T, podbródek i policzki.
2. Odczekaj 3-5min.
3. Pędzlem usuń namiar pudru

Trzeba jednak pamiętać by przed nałożeniem pudru dobrze przygotować skórę twarzy tak aby była bardzo dobrze nawilżona. Jeśli tego nie zrobimy od razu czuć takie nieprzyjemne ściągnięcie.

Testuje go już jakiś czas i sprawdza się super jeśli dobrze przygotujemy skórę. Bardzo fajne opakowanie w środku znajdziemy przykrywkę chroniącą przed wysypaniem. Puder bardzo przyjemnie delikatnie pachnie.
I w drogerii na promocji sprzedawał się jak świeże bułeczki.

Carollinax

Świetny puder do twarzy z Wibo. Kupiłam go na ostatniej promocji w Rossmanie. Przetestowalam i mogę podzielić się swoją opinia. Puder bardzo dobrze sprawdza mi się pod oczy jak i na cała twarz. Efekt który daje nie jest typowo matowy wiec myśle ze większości się sprawdzi. Dodatkowo ma lekko zolty kolor co uważam za mega plus w pudrach pod oczy.

Nakładany na twarz utrzymuje mój podkład bez poprawek dobre 6 godzin . Dodatkowo przepięknie pachnie, lekkk słodko. Koszt ok 20 zł .

jelita69

Wibo Mood transparenty puder do bakingu. Na wstępie powiem ze transparenty nie jest, mimo ze niewielki ale jednak kolor zostawia. Z jednej strony to dobrze, minimalizuje cienie pod oczami. Bo właśnie jedynie pod oczami mi się sprawdza. Nakładam go puszkiem w większej ilości pod oczy i czasem na nos. Bardzo ładnie wygładza, skóra nie wyglada na zmęczona. Na reszcie twarzy mi się nie sprawdza, zbyt szybko się wyświeca i brzydko wyglada zwłaszcza na czole. Czasem tez używam go do „wyczyszczenia” lini przy konturowaniu policzków, do tego sprawdza się świetnie.

Opakowanie jak dla mnie na minus. Ciężkie, nieporęczne. Zajmuje dużo miejsca w kosmetyczce. Zapach jest przyjemny, całkiem intensywny ale mi nie przeszkadza. Coś mi się wydaje ze chyba do niego wrócę

Erioleth

Jeżeli, ktoś jeszcze jakimś cudem nie słyszał to w Rossmanie trwa promocja -55% na kolorówkę! Ja osobiście zawsze mimo korzystania nie do końca byłam fanką tej promocji. Niestety rzeczy, które kupowałam korzystając z rabatu wychodziły najtaniej bo i większość jak i tym razem oprócz jednego produktu to są raczej nisko półkowe produkty.
Jako uzupełnienie zapasu zakupiłam puder Wibo z kolekcji #wibomood, korektor Lovely no more dark circles w odcieniu 01 i małą wersję kremu BB od Missha w odcieniu 13.
Sięgnęłam jednak dodatkowo po nowości.
Błyszczyk Lovely z kolekcji kolekcji Summer Nude w odcieniu 03,
puder pod oczy z Wibo, którego jestem mega ciekawa bo jednak wygrał on jako pierwszy przed pudrem z Paese i to jeszcze takie urocze różowe opakowanie jak z kolekcji #wibomood mimo iż nie posiada on takiej nazwy,
no i na koniec perełka czyli podkład z MaxFactora Miracle Second Skin, w odcieniu 01 i to jest chyba dla mnie największa niespodzianka, bo podkłady Maxfactora jako jedne z nielicznych się mi sprawdzały jednak nie trafiały w kolorystykę a tutaj mam i kolor i cudowną obietnicę. Dodatkowo podkład z tego co zdążyłam zauważyć jest mało gdzie dostępny jako świeżaczek.
Produkty, które zakupuję zawsze najpierw sprawdzam czy gdziekolwiek na promocji nie wychodzi i tak taniej szczególnie jeżeli mam testować coś nowego, bo wtedy ból gdy nie polubimy się jest mniejszy.
A jak widać na zdjęciu, nawet dwulatkom podobają się urocze opakowania kosmetyków!

hostka92

Sypki puder do twarzy od marki Wibo o nazwie #WIBOmood. Jest to produkt który opakowaniem jak i właściwościami przypomina i jest wzorowany na słynnym i bardzo polecanym pudrze od Hudy. Ja kupiłam ten puder głównie ze względu na właśnie liczne porównywania go do marki Huda, bo podobno pudry te sprawdzają się dokładnie tak samo. Wibomood zamknięty jest w plastikowym, kwadratowym opakowaniu z mięciutką siateczką zamiast tradycyjnego plastikowego sitka jak w większości pudrach sypkich. Puder ten jest niesamowicie drobniutko zmielony, jest to aż taka przyjemna mączka który po nałożeniu na twarz daje efekt niesamowitego bluru na twarzy. Kolor pudru jest delikatne żółty, ale nie widać tego na twarzy. Jestem naprawdę zadowolona z tego pudru, bo ładnie matuje cerę na długo i nie widać go na twarzy. Jak dla mnie jest to naprawdę świetny drogeryjny puder który troszkę trudno zdobyć gdyż ciągle jest wyprzedany dlatego trzeba na niego polować.

arxbella

Pudry
_____________________________

W tej kategorii niewiele się zmienia, już dawno temu przerzuciłam na pudry sypkie i tylko takie mam w kolekcji. Zużycie ich zajmuje mi dużo czasu i zazwyczaj przez to nie kupuje ich regularnie. Mam w tej chwili 3 sztuki i żaden nie porwał mi serca. Ten z Miyo jest spoko, ale po kilku godzinach świecę się jak choinka, z Wibo odrzuca mnie jego zapach, bo jest za słodki i drażni mnie strasznie, ten z AA świetnie wygląda, ale lubi ciemnieć na niektórych podkładach. Niestety poszukiwania idealnego pudru jeszcze trwają.

Rilonahair

Hej 🙂 dziś pokażę Wam mój wczorajszy delikatny niedzielny makijaż. Zdjęcie nie jest zbyt dokładne, nie widać jak zostało wymalowane oko, ale wykonała je po prostu w brązach i różu przy pomocy paletki Revolution By Petra. Jako bazę użyłam mgiełki firmy Bielenda, by nieco rozświetlic makijaż. Zmieszalam dwa podkłady i efekt był w miarę naturalny i mega trwały. Myślę, że nie raz jeszcze zmieszam ze sobą podkład Loreal i krem BB Bourjois 🙂, polecam serdecznie jeśli posiadacie obydwa produkty. Korektor pod okiem przypudrowałam pudrem upiększającym z Bell, resztę twarzy omiotłam pudrem marki Wibo, który każda z nas zna🙂. Twarz wykonturowalam subtelnie bronzerem z Kobo a brwi wymalowalam cieniami marki Eveline. Na koniec na usta nałożyłam Matt Magic z Eveline🙂. Makijaż trzymał się cały dzień bez zarzutu. Czy Wy kobietki macie jakąś ulubione mieszankę podkładów?

smerfetka3

Puder do twarzy od wibo z serii wibo mood. Kupiłam go pod wpływem wielu pozytywnych opinii na które co chwila trafiłam w internecie. Puder ma delikatny, żółty kolor i przyjemny, słodki zapach, taki lekko waniliowy. Pachnie trochę jak budyń. Nie zmienia koloru podkładu, ładnie matuje a efekt utrzymuje się praktycznie przez cały dzień. Do tego makijaż wygląda naturalnie a skóra wydaje się bardzo gładka, wręcz aksamitna. Puder ma też bardzo wygodne opakowanie z siteczkiem. Łatwo nabiera się go na pędzel, jest bardzo drobno zmielony i ładnie wtapia się w skórę. Opakowanie ma tylko jedną małą wadę. Z racji, że jest kwadratowe czasem pokrywka źle się zakreca i rogi nie nadchodzą na siebie. Jednak ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego pudru i nie dziwię się już, że zbiera tyle pozytywnych opinii.

patpat

WIBO MOOD TRANSPARENTNY PUDER UTRWALAJĄCY Z KOLAGENEM MORSKIM. Ten puder był tak rozchwytywany w Rossmannie, że kupienie go graniczyło z cudem lecz pewnego pięknego dnia czekało na mnie ostatnie opakowanie i to jeszcze na promocji. Po odkręceniu w środku znajduje się pokrywka, a pod nią sitko przez które dozuje się puder. Jest bardzo zmielony, minimalnie rozjaśnia okolice pod oczami. Rozumiem wszelkie zachwyty nad tym produktem bo jest świetny. Genialnie wtapia się w skórę, tworzy niewidzialną powłokę, która pięknie utrwala korektor. Jeszcze chyba żaden puder nie dawał mi tak naturalnego wykończenia pod okiem. W ciągu dnia cały czas wygląda świetnie, nic się nie waży ani nie ściera. Jestem z niego baaardzo zadowolona, poluję już na kolejne opakowanie ale jak zwykle bardzo ciężko go dostać.

bow90

Puder Wibo Mood , ktory w końcu dorwałam po wielu trudach w Rossmannie. Kupiłam go na promocji za około 16 zł nie czekając na promocję na kolorówkę w Rossmannie bo na pewno by go wykupili. Puder ma cudowny budyniowy zapach , który umila aplikację tego pudru. Stosowałam go do bakingu ale też normalnie jak standardowy puder. Opakowanie ma siateczkę, która znacznie ułatwia nakładanie pudru na pędzel. Puder daje piękne matowe wykończenie, nie podkreśla porów ani zmarszczek. Nie wysusza cery i nie jest tak kredowy i suchy jak w przypadku pudru Wibo Photoready. Cera wygląda naturalnie a ten mat wygląda tak cudnie na skórze, że po prostu żaden puder mi nie dawał tak idealnie matowej , wygładzonej i jednolitej skóry. Świetnie utrwala makijaż i nie bieli skóry. To po prostu mój hit wśród pudrów dla mnie żadne inne nie muszą już istnieć ten mi w zupełności wystarczy.

smerfetka3

No i promocja na kolorówkę w Rossmannie dobiegła końca. Skusiłyście się na zakupy na nowych zasadach? Ja długo na nią czekałam i chociaż zmiana zasad mi się nie podoba poszłam na zakupy. Udało mi się znaleźć to czego szukałam czyli pudry z wibo - bananowy i z serii Mood. Do tego dobrałam też top hybrydowy marki eveline bo obecny jest już na wykończeniu, a do testów wzięłam eyeliner w piasku rimmel, tusz do rzęs Bambi Eye marki loreal i rozświetlacz o chłodnym odcieniu od lovely. Dziś dokupiłam jeszcze podkład którego nie ma na zdjęciu bo jak byłam na wakacjach potłukłam ten, którego obecnie używałam. Na drugim zdjęciu makijaż z użyciem pudru bananowego i tuszu Tusz po pierwszym użyciu mnie nie zachwycił ale daje mu jeszcze szansę, mało który tusz zadowala mnie zaraz po otwarciu. Najczęściej wtedy nabiera się go zbyt dużo i skleja rzęsy, po jakimś czasie kiedy już przysycha jest dużo lepiej. W tym wypadku też na razie masakra skleja mi rzęsy i średnio wydłuża. Zobaczymy po dłuższym testowaniu. Z obu pudrów jestem za to bardzo zadowolona. Bananowy kupuję już kolejny raz i na pewno będę to dalej robić. Ten z serii Mood też zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, świetnie matuje, jest trwały i ma przyjemny zapach. Top do hybryd też jest mi dobrze znany i bardzo go lubię. Za to reszta kosmetyków jeszcze czeka na wypróbowanie i po testach na pewno pojawią się osobne chmurki z recenzjami.