4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Głównym składnikiem aktywnym maseczki jest ekstrakt z arbuza - doskonałe źródło witamin A, B i C, minerałów oraz antyoksydantów. Maseczka intensywnie nawadnia, dodaje cerze blasku i odżywia. Stymuluje syntezę kolagenu, dzięki czemu opóźnia procesy starzenia. Innowacyjna, wyjątkowo cienka płachta z mikrowłókna idealnie przylega do twarzy, a aksamitna, kremowa esencja intensywnie odżywia skórę.

Głównym składnikiem aktywnym maseczki jest ekstrakt z arbuza - doskonałe źródło witamin A, B i C, minerałów oraz antyoksydantów. Maseczka intensywnie nawadnia, dodaje cerze blasku i odżywia. Stymuluje ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 22.04.2019 przez Zoey6

Koeko Maska do twarzy w płacie, Watermelon

🍉 Koeko. Maseczka w płachcie z ekstraktem z arbuza. Odżywia i nawilża.

Opakowanie maseczki i to że jest z dodatkiem arbuza skusiło mnie dlatego też kupiłam tą maseczke. Zdecydowanie opakowanie przykuło moją uwagę bo jest bardzo ładne. Po otwarciu opakowania trochę się rozczarowałam, zapach średnio przypominał arbuza, był bardziej perfumowany. Płat maski zabezpieczony był siateczką co jest bardzo na plus bo rzadko się to zdarza jednak jak dla mnie płat był trochę źle wycięty. Płat był dobrze nasączony esencją, nic nie kapało. Trzymałam ją 20 minut, po ściągnięciu czekałam aż esencja się wchłonie. Ku mojemu zaskoczeniu esencja szybko się wchłoneła, twarz była gładziutka i lekko nawilżona.

Zobacz post

Koeko Maska do twarzy w płacie, Watermelon

Maseczka w płachcie KOEKO wersja arbuzowa. Maseczka charakterystyczna w niebieskim opakowaniu dostępna tylko w Kontigo. Już od dawna mnie kusiły będąc nie raz w sklepie i w końcu wpadły 3 wersje w moje ręce. Tym razem soczysty arbuz, skusił mnie swoim wyglądem. Niestety po otwarciu nie czuć w ogóle tego zapachu, pachnie tradycyjnie jak wiele masek. Maseczka była dobrze nasączona i na twarzy dopasowała się ładnie. Dodatkowo była zabezpieczająca folia, a sama maska ma troszkę inną strukturę jakby śliska, silikonowa. Na twarzy nosiłam ją około 15-20min czyli standardowo. Po jej ściągnięciu cała esencja się wchłonęła w moją buzię i ani trochę się nie lepiłam. Niestety, troszkę zawiodło mnie nawilżenie, bo po jej ściągnięciu skóra wymagała kremu. Wydawała mi się jakby mniej nawilżona niż przed aplikacją maski - dziwne. Szkoda, bo zapowiadało się fajnie. Maska ok, ale chętnie spróbuję pozostałe i czekam na lepsze rezultaty...

Zobacz post

Maseczka

Ta maseczka dała radę, ale raczej nie jest to coś cudownego co każdemu bym polecała. Ja na pewno nie sięgnę po nią po raz kolejny, ponieważ była trudna w aplikacji i wedlug mnie bylo w niej aż za dużo kosmetyku. Mocno ściekała i lała się po brodzie, a tego nienawidzę. Do tego lekko nawilżyła, ale nic szczególnego. Otrzymałam ją w prezencie i nie wiem skąd jest.

Zobacz post

Koeko Maska do twarzy w płacie, Watermelon, odżywia i nawilża

Koeko maseczka do twarzy w płachcie arbuzowa. Ostatnio szaleję na punkcie arbuzowych i brzoskwiniowych kosmetyków, dlatego gdy przy zakupach zobaczyłam tą maskę od razu wiedziałam, że po nią sięgnę. Nigdy nie miałam nic z tej marki i nie wiedziałam nawet o jej istnieniu. Maskę użyłam na 2 razy, bo esencji było całkiem sporo. Była ona mleczna i lekko żelowa. Maska w ogóle nie pachniała arbuzem. Płachta szybko wysychała i odklejała się z twarzy już po około 15 minutach co było dla mnie negatywnym zaskoczeniem. Lekko nawilżyła skórę, jednak musiałam po niej nałożyć jakiś kosmetyk nawilżający co rzadko mi się zdarza po maskach w płachcie. Podsumowując: nie była to maska najwyższych lotów, nie zrobiła praktycznie nic, nie pachniała arbuzem. Nie wrócę do niej, wolę inne maseczki, które są dużo bardziej skuteczne.

Zobacz post

Arbuz

Dawno nie miałam tak słabej maseczki w płacie i po niej aż mam ochotę nałożyć kolejną! Po pierwsze najpierw miałam problem z jej założeniem. Maseczki niby było bardzo dużo a ostatecznie nie chciała się trzymać buzi. Do tego miała podwójną płachtę i trzeba było najpierw zdjąć z niej drugą warstwę i dopiero nałożyć. Maseczka na buzi po raz pierwszy wyschła mi prawie całkowicie! Można powiedzieć, że zdejmowałam suchą płachtę, a buzia i tak nie jest nawilżona. Zapachu również nie ma ona żadnego i ja jej nie polecam ani trochę. Bardzo duże rozczarowanie.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem