Koeko

W sierpniu wspólnie na forum zużywałyśmy maseczki i tak to u mnie wygląda.
Mamy tutaj :
* 2 maski pod oczy
* 1 maska na szyję
* 3 maski w płachcie, w tym jedna bąbelkująca
* 1 maska w saszetce
* 1 maska w proszku do zrobienia samemu
* zaliczam również peeling enzymatyczny, bo bardziej według mnie to maseczka
* maska w tubce Nacomi, której zabrakło na zdjęciu

Najlepiej wspominam maskę w płachcie Holiday Candy Mask. Dobrze nawilżyla mi skórę oraz ślicznie pachniała.
Fajna też była maska z Figą z Kontigo, chociaż efekt dawała jedynie chwilowy.
Niestety moja twarz w tym miesiącu była bardzo wrażliwa i dosłownie wszystko mnie podrażniało. Tak też było z maska z Biotanique, wypaliła mi buzię. Płatki pod oczy, które zawsze mi się sprawdzały również powodowały dyskomfort w postaci pieczenia.
Nie podobała mi się maseczka w proszku aztecka, bo pomimo fajnych rezultatów, smierdziala okropnie bagnem i ten zapach utrzymywał się długo nawet po umyciu ble. Bąbelkujący jednorożec również był w porządku, jednak duży minus za farbowanie skóry, ubrań i wszystko wokół na fioletowo. Maska WHEN była ok, jednak te na twarz są o niebo lepsze. Tak samo peeling Bielendy był po prostu poprawny, jednak raczej nie sięgłabym ponownie.

Zobacz post

Maseczka w płachcie marki KOEKO wersja z figą. Wydaje mi się, że ta maseczka spośród trzech sprawdziła się u mnie najlepiej. Ma ona działanie nawilżające, wygładzające i przeciwstarzeniowe. Jak to zwykle w ostatnim czasie bywa przed nałożeniem ją, spędziła parę godzin w lodówce. Po nałożeniu jej na buzię w upalny dzień to była sama przyjemność. Płachta jest
w bezbarwnym kolorze, jest dosyć cienka. Na twarzy dopasowuje się dobrze, no może oprócz okolic ust. Esencji też jest całkiem sporo i jest ona konsystencji jak woda. Maska po około 15-20min, gdy zaczyna już wysychać idzie do kosza. Po tym czasie i po kilku chwilach cała esencja bardzo ładnie się wchłania, a buzia wygląda bardzo ładnie. Czuć to nawilżenie cały dzień, bo robiłam ją przed południem, a do wieczornej pielęgnacji buzia wyglądala ładnie. Chętnie sięgnę ponownie. Co do zapachu to taki delikatny, wodny.

Zobacz post