Eveline

martulla

Eveline
Glow and go!
Highlight face illuminator
Candy glow

Kosmetyk dostałam od @ksanaru 😍 Zdążyłam go już tak wiele razy użyć, zużyć...i dopiero tu trafia. Nie wiem jak mogłam o nim zapomnieć bo szczerze? W pełni go polecam!

Tubka ma 20 ml pojemności i zawiera niemiłosiernie mieniący się rozświetlacz do twarzy. Jest rzadki, sunie po skórze bez żadnych trudności. Jest srebrny, posiada mnóstwo drobin które rozświetlają skórę. Daje niesamowity efekt już przy minimalnej użytej ilości. Nie zapycha skóry. Rozświetla nie tylko poliki, ale i wewnętrzne kąciki oczu. Wygląda na skórze bardzo ładnie i jest trwały. Trzeba uważać z ilością, bo łatwo z nią przesadzić. Napigmentowany jest totalnie extra, także jeśli nie chcecie przesadzić to dozujcie go z wyczuciem. ☺

domaaaa321

Hejo kochani dziś przychodzę do Was z recenzja produktu od marki evelinecosmetics, jest to rozświetlacz. Opakowanie jest przeźroczysto-złoto -czarne , które nadaje wyjątkowego charakteru . Jest to odcień chłodny i jest idealny dla osób o jasnej karnacji . Z czego wiem dostępne były tylko 2 odcienie , jeden chłodny i jeden ciepły. Nadaje perłowy blask i pięknie rozświetla . Drobinki są drobno zmielone . Wystarczy minimalna ilość dla efektu glow. Ma dużą pojemność i jest bardzo wydajny , używam już jakiś czas a zużycie jest minimalne. Super! Miłego dnia.

sailor

Rozświetlacz od Eveline Glow and Go, Highlight Face Illuminator
Kupiłam go kiedy mój ulubiony rozświetlacz z Inglota mi się skończył. Na początku się go trochę obawiałam, że będzie zbyt mocny i będę się za bardzo błyszczeć, ale ciekawość wzięła w górę. Rozświetlacz znajduje się w ładnej, fioletowej tubie, która jest miękka i łatwo produkt wycisnąć. Nakładanie rozświetlacza jest banalnie proste, robię sobie dwie kreseczki na policzkach, a później delikatnie je palcem rozsmarowuję, tam gdzie chcę się błyszczeć. Konsystencja jest delikatna, kremowa więc i rozsmarowywanie rozświetlacza jest przyjemne. Kosmetyk fajnie współgra z pozostałymi produktami do makijażu i utrzymuje się na buzi cały dzień. Myślę że oprócz policzków można go używać w innych miejscach gdzie chcemy zabłysnąć. Ja jestem z niego bardzo zadowolona.

ksanaru

Moje ulubione rozświetlacze. Mam ich znacznie więcej, ale to własnie to jest święta trójca po którą sięgam najczęściej.
Eveline Glow&Go, cady glow, dosyć chłodny rozświetlacz kremowy, który zazwyczaj nakładam pod podkład. Świetnie rozświetla skórę i genialne podbija rozświetlacze suche. Łatwo się rozprowadza, tworzy idealną, 'mokrą' tafle.
Lovely, glow better, mój ulubieniec z ulubieńców. Świetnie sobie radzi solo bezpośrednio nałożony jak i nałożony na przypudrowaną twarz. Kolor jest śliczny, drobinki nie są zbyt duże, nie podkreślają ewentualnych niedoskonałości.
I heart revolution, unicorn hearts - ulubieniec z tych freakowych. Służy mi zarówno na co dzień jak i do zadań specjalnych. Po zmieszaniu wszystkich kolorów wygląda zwyczajnie. Pojedyncze kolory służą mi bardziej do mejkapów artystycznych.

DominikaSC

Rozświetlacz Eveline Highlight Face Illuminator Glow and Go! ❤️

Glow and Go to emulsja do ciała i twarzy z odbijającymi światło pigmentami. Formuła kosmetyku jest bardzo lekka, dzięki czemu fajnie wtapia się w skórę, ale trzeba jednak mieć jakąś technikę nakładania Trochę mi to zajęło, ale już się udaje Wystarczy wklepać troszkę produktu w skórę i tyle. Spróbuję to jeszcze zrobić gąbeczką, może efekt byłby jeszcze lepszy. Ogólnie to chyba pierwszy tego typu rozświetlacz w mojej kolekcji, mam nadzieję, że jeszcze się z nim polubimy, nie skreślam go jeszcze


Cena ok 18zł bodajże

ksanaru

Eveline, rozświetlacz do twarzy glow and go. pierwszy raz mam styczność z rozświetlaczem w innej formie niż roświetlacz w kamieniu. Jest to coś pomiędzy konsystencją kremu a żelu. Po nałożeniu na rękę wydawał się bardzo intensywny i trochę się wystraszyłam, na twarzy za to daje zdecydowanie bardziej subtelny efekt. Właściwie to używam go albo do bardzo naturalnych makijaży, albo w duecie z rozświetlaczem w kamieniu - dla podbicia efektu. Odcień ma dosyć chłodny, ale mi on bardzo odpowiada. Zapowiada się na bardzo wydajny, jego plusem jest to, ze dla efektu rozświetlenia można go mieszać z podkładem i też wygląda to spoko.

mafia

Pokazywałam Wam dziś rozświetlacze z tej serii, ale wypiekane. Pora więc na ich wersję płynną.
Eveline - Glow and go, w dwóch odcieniach - jaśniejszy candy glow oraz ciemniejszy golden glow. Oba kolory są piękne.
Rozświetlacze dają efekt tafli. Można stopniować ich intensywność, ale są dość mocne co dla mnie jest wielkim plusem. Wystarczy średnia ilość, aby uzyskać piękny, mocny blask na skórze. Wzmocnione dodatkowo produktem wypiekanym dają efekt wow!
Podobają mi się ich opakowania -higieniczna aplikacja, a do tego tubki są lekkie, więc przyjazne podróżowaniu.
Jakość ich jest moim zdaniem świetna. Jestem z nich bardzo zadowolona i uwielbiam ich używać.

ksanaru

14 lutego wygrałam jedną z 13 nagród w konkursie Eveline. Nagrodą był zestaw kosmetyków o wartości 500 zł, dziś do mnie dotarł i jestem bardzo miło zaskoczona. Są tu zarówno hybrydy, kosmetyki do makijażu jak i pielęgnacji twarzy i ciała. Z wszystkiego co się tu znajduje miałam okazję testować tylko 3 rzeczy - pomadkę, lakiery i podkład. Wszystko co się tu znajduje z chęcią przetestuje, zdecydowaną większość pewnie kupiłabym prędzej czy później sama. Mimo,ze hybryd mam dużo to chyba z nich się ucieszyłam najbardziej, znalazły się tu piękne kolorki, baza, top, cleaner i zmywacz. Nowością, która mnie zaciekawiła najbardziej jest esencja - hydrator. Eveline chyba wiedziało co lubię, bo znalazły się tu 2 rozświetlacze - w kremie/żelu oraz poczwórna paletka rozświetlaczy i nie zabrakło cieni do powiek - są tu aż 3 palety! Pierwsze testy za mną i moje zdanie o firmie eveline w zasadzie się nie zmieniło - mają wiele świetnych produktów w niskiej cenie. Jest tutaj zbyt dużo rzeczy żeby wszystkie opisać, ale na pewno niebawem zaczną pojawiać się chmurki z recenzjami!