16 na 18 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 15.03.2019 przez wenkka

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

Maseczka Tropical Jelly wersja bananowa firmy Be Beauty . Dostałam ją w jednej z urodzinowych paczuszek na poprzednie urodziny. Maseczka ma postać żółtej galaretki. Trzeba ją najpierw "rozmieszać" ją sobie w rękach i dopiero ją nakładać, niestety nie lubię sobie brudzić rąk nakładając maseczkę więc dla mnie to duży minus.
Ma ona bardzo ładny owocowy zapach. Mogłabym ją ciągle wąchać
Należy ją trzymać 15 minut, rozmasować znów po twarzy i zmyć ciepłą wodą. Maseczka pozostawia skórę oczyszczoną, rozświetloną, gładką i jędrną. Przyznaje, że z efektu jestem bardzo zadowolona i polecam .

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Regenerująca, Mango i marakuja

Maseczki do twarzy Bebeauty Care, Tropical Jelly. Są to maseczki w formie galaretki o zapachach: bananowym, pina colada, mango i marakuja, oraz arbuzowy. Są to maseczki: rozświetlająca, odżywiająca, regenerująca i nawilżająca. Mnie się podobały ich zapachy, ciekawa forma i faje kolorowe opakowania. Efekty po tych maseczkach były delikatne, mało zauważalne, ale ogólnie skóra po nich była raczej przyjemna.

Zobacz post

maseczka bananowa do twarzy

BeBeauty Tropical Jelly Banan, maseczka do twarzy - rozświetlająca . Zawiera ekstrakt z kwiatów drzew bananowych ,ekstrakt z cytryny. Maseczka miała przyjemny zapach . Opakowanie ładne o pojemności 10 g ,taka ilość starczy na wysmarowanie całej twarzy grubą warstwą maseczki . Ma ona galaretowatą ,żelową konsystencję ,żółty kolor . Dobrze bez problemu się ją rozprowadziło po twarzy . Maseczkę trzymałam jakiś czas około 15 minut przyjemnie chłodziła twarz . Po jej użyciu skóra była miękka , lekko rozświetlona . Fajnie sprawdzi się latem dla ochłody np po opalaniu .

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

Rozświetlająca maseczka do twarzy Bebeauty Care, Tropical Jelly, Banan. Jest to maseczka w formie żółtej galaretki pachnącej bananowo. Mi się podobał jej zapach i ogólnie lubię w kosmetykach zapach bananowy. Maseczka jest z ekstraktem z kwiatów drzew bananowych i z ekstraktem z cytryny. Skóra po maseczce była przyjemna w dotyku, odświeżona i może trochę rozświetlona.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

Wczoraj sprawiłam sobie na wieczór kolejną maseczkę. Tym razem zabrałam się za maskę od bebeauty, care Tropical Jelly, rozświetlająca, bananowa. W maseczce czuć było wyraźnie zapach banana. Treść maski wyglądała identycznie jak cytrynowa galaretka. Fajnie rozsmarowywało się ją na buzi. Saszetka ma 10g pojemności i spokojnie wystarczy na jedno dobre zastosowanie. Maseczka wsiąka w skórę w 50% resztę trzeba zmyć letnią wodą. Ja z efektu byłam bardzo zadowolona bo maseczka fajnie nie za mocno nawilżyła a moja buzia była gładka i promienna. Rano nie musiałam po niej używać żadnego kremu a skóra była w idealnym stanie do zrobienia sobie makijażu . Maseczkę tą dostałam od kochanej Elizki @bow90 .

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

Ostatnia już maseczka Tropical Jelly z BeBeauty, tym razem rozświetlająca z bananem. Konsystencja tak jak w przypadku pozostałych jest galaretkowata. Ciężko ją nałożyć bezpośrednio na twarz, dlatego ja najpierw rozgrzewam ją w dłoniach. Zapach bananowy, ale taki trochę sztuczny. Utrzymuje się podczas aplikacji, a później się ulatnia. Zmywa się łatwo i szybko. Jeśli chodzi o działanie to niestety bez efektu wow. Cera jest odświeżona i delikatnie nawilżona. Zastosowanie kremu jest jednak konieczne.

Cieszę się, że to już ostatnia maska z serii Tropical Jelly. Jak dla mnie są one bez szału. 😉

Zobacz post


Bv

BeBeauty, Tropical Jelly, Maseczka rozświetlająca, Banan
______________________________________________
Lubię testować przeróżne formy maseczek, ale te galaretki najmniej przypadły mi do gustu, dlatego jak zużyje te co mam w kolekcji więcej po nie nie sięgnę.
Maseczka rozświetlająca marki BeBeauty ma tylko jeden plus i jest nich cudowny, bananowy zapach, który kojarzy mi się z piankami. Nie zauważyłam po jej zmyciu żadnego efektu rozświetlenia, tylko podrażnioną skórę na twarzy. Sama forma maski też jest dla mnie minusem i napewno więcej nie wrócę do masek z tej serii.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

Bananowa maseczka na twarz z bebeauty, którą przetestowalam dzięki Wence @wenkka 💕.
Maseczka ma zelowa konsystencję, producent zaleca by najpierw rozetrzec ja w dloniach, ale dla mnie jednak to był blad, bo wiekszosc zostala mi na rekach 😂. Maseczkę którą udało mi się nalozyc na twarz sprawila ze skora stała się wygladzona, mila w dotyku. Nie podraznila skóry, do tego zapach tez ma bardzo ładny. Zmycie jej nie jest problematyczne.

Zobacz post

denko

#DENKO 6/2019
Dwudziesta piąta chmurka z denkiem. Jest to denko z czerwca, udało nam się zużyć 29 następujących produktów:
1. Balsam do ciała TTA Today, Skóra po użyciu balsamu jest nawilżona, gładka, miękka i pięknie pachnie. Nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze, dzięki czemu można od razu zakładać ubrania.
2. Cien, Food For Skin, Wygładzający żel peeling do mycia ciała, orzeźwienie z zieloną herbatą, skóra po jego użyciu była delikatna, miękka i odżywiona. Bardzo dobrze się pieni, więc wystarczy niewielka ilość żelu, aby dokładnie umyć całe ciało. Żel zawiera drobinki peelingujące, którą delikatnie złuszczają martwy naskórek, przez co można go używać na co dzień.
3. Avon, Płyn do kąpieli Lemoniada, miał przyjemny zapach i nawilżał skórę.
4. Buna, balsam do ciała, skóra po jego użyciu jest nawilżona, gładka oraz miękka. Balsam szybko wchłaniał się w skórę oraz nie pozostawiał nie przyjemnej warstwy na niej.
5. DAX Cosmetics, balsam do opalania z masłem kakaowym, szybko się wchłaniał, chronił skórę, nawilżał ją i nadawał opaleniźnie ładny kolor.
6. Garnier, Fructis, Densify, Gęste i Zachwycające, maska do włosów, włosy po jej użyciu stają się miękkie, gładkie, lśniące oraz sypkie. Zapach maski przez jakiś czas wyczuwalny był na włosach.
7. Dove, Silky Jedwabiście odżywiający krem do ciała, nie pozostawiał tłustej warstwy na skórze, skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz miękka.
8. Nivea, Dry Fresh, Antyperspirant w kulce, chronił przed potem i brzydkim zapachem. Nie pozostawiał brzydkich plam na ubraniach oraz osadu na skórze.
9. Isana, peeling pod prysznic sól morska&kwiat wiśni, dobrze złuszczał martwy naskórek i pięknie pachniał.
10. Cien, Food for skin, krem do rąk, odżywianie z papają, szybko się wchłaniał i nawilżał dłonie.
11. Woda toaletowa Summer White Paradise, miała przyjemny zapach, który dość długo utrzymywał się.
12. Planet Spa, Heavenly Hydration, Nawilżająca maseczka do twarzy, Oliwka, bardzo dobrze nawilżała twarz.
13. Planet Spa Rewitalizująca maseczka do twarzy z chińskim żeń-szeniem, skóra po jej użyciu staje się oczyszczona i gładka w dotyku. Maseczka miała formułę peel off, przez co bez problemu ściągało się ją z twarzy.
14. Garnier regenerujący krem do rąk, bardzo dobrze nawilżał dłonie i je regenerował.
15. Avon, Farbka kąpielowa, Szalony arbuz, można używać ją do kąpieli.
16. Avon, Clearskin, Tonik przeciwtrądzikowy z kwasem salicylowym, dobrze sprawdzał się do oczyszczania twarzy z zanieczyszczeń.
17. Cien, Food for skin, Żel - peeling do mycia twarzy wygładzenie z kokosem, dobrze oczyszczał twarzy z zanieczyszczeń oraz resztek makijażu. Jego konsystencja jest żelowa, przez co wystarczy jego niewielka ilość, aby umyć całą twarz. Żel posiada drobinki peelingujące, dzięki którym twarz jest dobrze oczyszczona.
18. Pino Magic, Musująca kula do kąpieli, barwiła wodę na różowy kolor oraz ładnie pachniała.
19. Cien, Food for skin, krem do rąk, nawilżenie z zieloną herbatą, szybko się wchłaniał i nawilżał dłonie.
20. BeBeauty, Care, Nawilżająca maseczka do twarzy `Hydro-esencja kokosowa`, dobrze nawilżała i odświeżała skórę.
21. Isana, Czas relaksu, kryształki do kąpieli z olejem migdałowym, miały bardzo intensywny zapach, ładnie barwiły wodę.
22. BeBeauty, Tropical Jelly, Mango&Marakuja, maseczka do twarzy regenerująca dobrze nawilżała i regenerowała skórę.
23. Ingrid, podkład mineralny silk&lift, podkład bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy zarówno gąbeczką jak i pędzlem. Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz nie tworzy efektu maski na twarzy. Utrzymuje się cały dzień oraz dobrze współgra z pudrami.
24. BeBeauty, Tropical Jelly, Banan, maseczka do twarzy rozświetlająca dobrze nawilżała, odżywiała i rozświetlała skórę.
25. Marion Tropical Island, exfoliation scrub peeling złuszczający do twarzy kiwi, skóra po jego użyciu jest dobrze oczyszczona, miękka oraz gładka.
26. Nature de Marseille kostka musująca do kąpieli, miała przyjemny zapach.
27. Trzy próbki podkładu Ultramatte (Light Ivory, Ivory, Nude), podkład ładnie wtapiał się w skórę. Każda próbka miała dość mocny, specyficzny alkoholowy zapach, który był wyczuwalny podczas aplikacji go na twarz. Odcień Light ivory, był dla mnie za jasny, pozostałe dwa odcienie były zdecydowanie lepsze. Podkład dobrze rozprowadza się na twarzy zarówno gąbeczką jak i pędzlem.

Zobacz post

szminki lovely, wibo, maseczka i mleczko

Takie cuda dotarły do mnie od mojej kochanej Elizki @bow90 .
Eliza pozbywa się nie których kosmetyków na rzecz natury i bardzo skorzystałam na tym . Odkupiłam 5 matowych szminek za na prawdę drobne pieniążki a Elizka dorzuciłam mi maseczkę i mleczko do ciała. Co dokładnie tu mam ? :
dwie matowe szminki od Lovely z seriiExtra Lasting w odcieniu nr 1 i 2. Jestem tymi szminkami zachwycona . Mają prześliczne zapachy, obie pachną pomarańczami . Ich aplikatory są mega wygodne, świetni się z nich korzysta i można nim precyzyjnie pomalować usta - co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Oba odcienie bardzo mi się podobają i świetnie pasują do mojej opalonej buzi.
dwie matowe szminki w płynie od Wibo Million Dollar Lips nr 1 i 6. Obie również bardzo ładnie pachną, mają fajnie i wygodne aplikatory. Świetnie wyglądają na ustach i jak na moje potrzeby są dobrze trwałe. Bardzo szybko wysychają i minimalnie wysuszają usta ale to uczucie trwa chwilę i później jest już ok .
Szminka w płynie Wibo Ultra Matte nr 3 w odcieniu Red Plum. Szminka pachnie troszkę farbą akrylową ale to jaki ma kolor i jak wygląda na ustach to petarda . Przy jej użyciu trzeba być na prawdę precyzyjnym ponieważ, szminka jest bardzo trwała. Uśmiałam się bo myślałam, że jest ona w sztyfcie . Małe poręczne opakowanie i wygodny aplikator bardzo przypadły mi do gustu.
Bebeauty, care Tropical Jelly BANANA, maseczka rozświetlająca . Jeszcze jej nie miałam bo i u mnie nigdzie ich nie było. Jestem jej mega ciekawa i dziś na pewno ją zdenkuje .
Bielenda Botanic Spa Rituals. Mleczko do ciała, nawilża i odżywia. Używałam już kremu z tej samej serii i byłam w nim zakochana. Mam nadzieję, że i mleczko mi się spodoba. Na pewno napiszę o tym w osobnej chmurce.
Eliza dziękuję serdecznie za te cuda .

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

BeBeauty, Tropical Jelly, Banan, maseczka do twarzy rozświetlająca, którą kupiłam w Biedronce. Kosztowała ona 1,49zł. Maseczka zawiera w swoim składzie ekstrakt z kwiatów drzew bananowych oraz ekstrakt z cytryny przez co ma przyjemny zapach, który wyczuwalny jest podczas jej aplikacji na twarz. Ma ona konsystencję żelową, dzięki czemu łatwo się ją rozprowadza na twarzy. Podczas nakładania daje ona uczucie chłodu. Skóra po jej użyciu była rozświetlona, nawilżona oraz odżywiona. Nie podrażnia oraz nie uczula. Ma ona pojemność 10g i wystarcza na 2 użycia.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

BeBeauty Care maseczka do twarzy Tropical Jelly, banan. Maseczka do twarzy rozświetlająca, posiada ekstrakt z kwiatów drzew bananowych i cytryny. Pojemność 10g, dla mnie to nawet za dużo. Konsystencja maseczki taka żelowa. Należy trzymać ją 15 minut, maseczka nie zastyga. Bardzo łatwo zmywa się ją pod wodą. Skóra ba twarzy jest gładka, nawilżona, rozświetlona. Makijaż się fajnie się prezentuje. Jestem mega zadowolona

Zobacz post


maseczki bebeauty

Trzy maseczki Jelly mask z marki BeBeauty, nie pamiętam ile kosztowały, ale nie była to jakaś zabójcza cena. Galaretkowa konsystencja to dla mnie zupełna nowość, która niestety mnie niezbyt zachwyciła. Używałam maskę arbuzową, która bardzo fajnie nawilżyła moją wiecznie przesuszoną twarz. Mimo konsystencji która niezbyt mi się podobała, jestem pozytywnie zaskoczona jej działaniem.

Zobacz post

Maseczkigfgfgfgf

Moje zapasy maseczkowe prezentują się właśnie tak jak na zdjęciu. Jeszcze niedawno miałam pustki a teraz znowu trzeba zacząć zużywać wszystko.Znajduje się tutaj dużo maseczek z urodzinowych paczuszek oraz kilka , które sama kupowałam na jakiś promocjach. Maseczki bąbelkowe i w płachcie to moje ulubione. Z bąbelkujących są tutaj maseczki Bielenda Cloud, Marion Sweet Mask, AA oraz jedna maska z Essence. Mam także maseczki w płachcie z serii Funny Mask Marion, Bielenda, Marion Butterfly Mask itp. Reszta to maseczki kremowe lub żelowe. Ogólnie moja skóra dobrze reaguje na produkty z Marion i Bielendy. Te bąbelkowe fajnie masują skórę a raczej ją łaskoczą. Czas zacząć maseczkowe testy .

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

Rozświetlająca maseczka do twarzy Tropical Jelly BeBeauty.
Maseczka jest bananowa, ale ma okropny zapach. Jest on strasznie mdły i po prostu śmierdzi jak dla mnie, nie trzymałam przez to też jej długo na twarzy. Ma ona galaretkową konsystencję, jest żółta i jedno opakowanie wystarcza na całą twarz. Skóra po niej była wygładzona i promienna, ten efekt był widoczny, a nie jak w przypadku pina colady. Choć maseczka sprawdziła się w miarę to nie wrócę do niej, głównie z powodu tego nieprzyjemnego zapachu.

Zobacz post

m

Nowe maseczki z BeBeauty! Nie mogłam się powstrzymać przed zakupem! Od razu gdy je zobaczyłam przypomniały mi się te galaretkowe maseczki z Marion. Były one bardzo fajne i bardzo podobała mi się ich konsystencja. Wszystkie maseczki mają takie same warianty zapachowe co te z Marion i w dodatku odpowiadają tym samym właściwościom. Poza tym mają dość identyczne opakowania. Jedna maseczka wystarczy pewnie na jedną dużą lub 2 mniejsze aplikacje. Mam nadzieję, że będą one również miały taki ładny zapach i galaretkową postać jak te z Marion. Kupiłam je w Biedronce po 1,49 złotych. Już niebawem pochwalę się efektami jakie one dają. Najbardziej ciągnie mnie do regenerującej i nawilżającej maseczki.

Edit: Maseczki za bardzo nie są warte uwagi. Najlepiej wypadła arbuzowa, bananowa miała okropny zapach. Z skórą właściwie to nic efektownego nie zrobiły, w przypadku niektórych nawet efektów nie było. Nie wrócę już do nich.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Tropical Jelly, Rozświetlająca, Banan

Tropical Jelly od BeBeauty , czyli maseczka wzorowana na Tropical Island od Marion.
Kupiłam ją wczoraj z ciekawości i właśnie jestem po pierwszych testach. Maseczka zamknięta jest w okrągłej saszetce, grafika przyjemna dla oka. Konsystencja jest faktycznie galaretkowata, mimo to nawet dobrze rozprowadza się na skórze, kolor jest żółty, półtransparentny. Co do aplikacji nie mam praktycznie żadnych zastrzeżeń poza zapachem - bliżej nieokreślony, coś mi przypomina... Ale zdecydowanie nie pachnie bananaowo. W przypadku maseczek Marion zapach był bardziej intensywny i zbliżony do zapachu bananów.. Tu ma dość mieszane uczucia. Maseczka zmyła się bez problemu, wystarczyło odrobinę letniej wody. Po aplikacji skóra nie była przesuszona, nie wystąpiła żadna alergia, ale nie było też efektu wow. Cena maseczki to ok 1,50 zł.

Zobacz post

maseczki

Poszłam wczoraj do paczkomatu, ale obok niego jest Biedronka... na zdjęciu widać, jak się to skończyło.

Kończy mi się żel pod prysznic, a że nie miałam nigdy z serii BeBeauty to wzięłam o zapachu orchidei z arganem. Lubię produkty z pompką, więc za to duży plus. Zapach jest lekki, delikatny, ale wyczuwalny.

Nagle zauważyłam - maseczki! Nie widziałam ich jeszcze nigdzie w internecie, więc uznalam, że to jakaś nowość i je wzięłam. Doczytałam potem, że faktycznie, dopiero pojawiły się asortymencie Biedronki. Mają już grafiki w letnim klimacie! Tak pięknie wyglądąły, ze musiałam wziąć wszystkie.

Pina Colada, odżywiająca, woda kokosowa i ekstrakt z ananasa
Arbuz, nawilżająca, ekstrakt z arbuza, ekstrakt z zielonej herbaty
Mango i marakuja, regenerująca, ekstrakt z mango, olej z marakui
Banan, rozświetlająca, ektrakt z kwiatów drzew bananowych, ekstrakt z cytryny

Jestem ich mega ciekawa i mam nadzieję, że cudownie pachną!

Zobacz post
1