Mascot Europe
Maska na usta, Hydrożelowa, Hydrogel lip mask
17 na 18 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 10.03.2019 przez juss
Maseczka na usta Hydrogel lip mask z Action. To moja pierwsza maska na usta, zawsze byłam dość sceptycznie nastawiona co do efektów i trochę się bałam czy coś będzie nie tak, ale było całkiem pozytywnie. Maska jest bezbarwna i jest spora - pokrywa dużą część obok ust. Esencji było w sam raz, a sama maska ładnie dopasowała się do ust, trzymała się na swoim miejscu, bo mogłam normalnie chodzić, a nie bezczynnie leżeć. Nie czułam nic specjalnego podczas jej noszenia, jednak po zauważyłam na pewno, że usta wyglądają zdecydowanie lepiej. Miałam dość zniszczone usta, suche, popękane i widocznie były zregenerowane. Wiadomo kolejnego dnia usta znów wyglądały gorzej, ale na pewno dużo szybciej wróciły do normalnego stanu.
Ogólnie jak najbardziej polecam dla mnie tą nowinkę i na pewno skuszę się w przyszłości na inne tego typu gadżety na zniszczone usta.
#DENKO 3/2023
Siedemdziesiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z marca, udało nam się zużyć 21 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Mascot Europe, Maska na usta, Złota, Gold lip mask, miała delikatny zapach. Była w kolorze złotym oraz w kształcie ust, była ona bardzo dobrze nasączona esencją. Usta po jej użyciu były troszkę nawilżone, miękkie oraz wygładzone. Maska nie sprawiła żeby usta wyglądały na pełniejsze i jędrniejsze.
2. Mascot Europe BV, Hydrogel Lip Mask Hydrożelowa maseczka na usta, miała delikatny zapach. Maseczka była żelowa w kształcie ust, była ona bardzo dobrze nasączona esencją. Usta po jej użyciu były trochę nawilżone, miękkie oraz wygładzone. Maska nie sprawiła żeby usta wyglądały na pełniejsze i jędrniejsze.
3. Bevola, Maseczka do twarzy, Refreshing Moisture Mask, miała przyjemny zapach, biały kolor i kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była dobrze nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
4. Bielenda, Coconut Oil, Nawilżający peeling do ciała Olej kokosowy, miał przyjemny kokosowy zapach oraz żelową konsystencję, w której znajdowały się naturalne drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, wygładzona oraz nawilżona.
5. Argiletz, Maseczka z glinki białej, miała delikatny zapach, który był wyczuwalny podczas nakładania jej na twarz. Skóra po jej użyciu była gładka, miękka oraz odżywiona.
6. Isana, Love Without Limits Bade-Perlen, Perełki do kąpieli, mialy przyjemny zapach, delikatnie barwiły wodę, nadając jej różowy kolor. Skóra po kąpieli była nawilżona, miękka oraz gładka. Nie podrażniły oraz nie uczuliły mojej skóry.
7. NIVEA Good Morning Fresh Skin maska na twarz, miała ładny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była na wilżona, odświeżona oraz przyjemna w dotyku.
8. NIVEA, Q10 Power, Maseczka wygładzająca przeciw zmarszczkom, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, odświeżona oraz przyjemna w dotyku.
9. Dr. Szmich, Żel antybakteryjny, miał on alkoholowy zapach. Jego konsystencje była lekka, przez co szybko się wchłaniał.
10. Bevola, Q10, Przeciwzmarszczowa maseczka pielęgnacyjna do twarzy, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była dobrze nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
Mascot Europe BV, Hydrogel Lip Mask Hydrożelowa maseczka na usta, którą zakupiłam w Action. Kosztowała ona 2,99 zł. Maska ma delikatny zapach, który wyczuwalny jest podczas trzymania jej na ustach. Maseczka jest żelowa w kształcie ust, jest ona bardzo dobrze nasączona esencją. Usta po jej użyciu były trochę nawilżone, miękkie oraz wygładzone. Maska nie sprawiła żeby usta wyglądały na pełniejsze i jędrniejsze. Nie podrażniła ani nie uczuliła.
Zobacz post
Hydrożelowa maseczka na usta którą dostałam od kochanej @PatrycjaW. Mogłam jej w końcu użyć bo zniknęły mi podrażnienia wokół ust. Ma piek e opakowanie z błyszczącymi pełnymi czerwonymi ustami. Była bardzo dobrze spakowana bo w środku znajdowało się osobne plastikowe opakowanie w którym jeszcze maseczka była zabezpieczona dwoma folijkami. Dobrze nasączona esencją ale nic nie kapało i bardzo dobrze trzymała się ust. Dawała mile uczucie chłodzenia ust. Zabawne było tylko to że podczas jej noszenia 15-20 minut nie można mówić a akurat w tym właśnie momencie mój synek przyniósł książeczki aby czytać 😅. Jego mina gdy belkotalam że nie mogę bezcenna 😄. Co do rezultatów tej maseczki muszę przyznać że nie spodziewałam się że aż tak fajnie zadziała, nie liczyłam nawet na to. Ale usta były na prawdę dobrze nawilżone a suche skórki zniknęły. Nawilżenie było długotrwałe i usta ładnie wyglądały, były pełne i mięciutkie. Polecam tą maseczkę ❤️. Cieszę się że mogłam ja wypróbować
Zobacz post
Maseczka do ust którą dostałam w urodzinowej paczuszce . Maseczka ma opakowanie w odcieniach różu, na przedzie widzimy wielkie różowe usta, przyznaje, że po poprzedniej maseczce z tej serii która na jak i w opakowaniu okazała się być złota - liczyłam, że i ta będzie różowa. Dość dużym zaskoczeniem było dla mnie to, że jednak okazała się przeźroczysta. W środku znajduje się plastikowa tacka z żelowym płatkiem który nakładamy na oczyszczone usta. Jednak obejmuje ona zdecydowanie większy obszar niż usta - mi sięgała praktycznie od nosa do połowy brody, więc nawet jeżeli macie bardzo pełniejsze usta to myślę, że spokojnie je przykryje . Maseczkę należy trzymać 15-20 minut, ja trzymałam akurat 15 po tym czasie usta były miękkie, nawilżone i gładkie. Jestem zadowolona i polecam
Zobacz post
Mascot Europe, hydrożelowa maseczka do ust.
Te soczyste i pełne usta na opakowaniu kusiły zakupem . Producent podaje że usta po maseczce będą nawilżone, miękkie i pełniejsze. W sumie nie mam problemu ze skórą ust, pęknięciami itp. ale byłam jej ciekawa.
No i maska tak jak myślałam jest przeogromnych rozmiarów. Sięga od nosa po brodę.
Esencja jest bezzapachowa.
Trzymałam ją około 20 minut, nie da się mówić w niej i wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste .
Jeśli chodzi o efekty to nie zauważyłam żadnych. Żadnego nawilżenia, ujędrnienia, no nic.
Możliwe, że przy popękanych czy wysuszonych ustach byłby jakiś zauważalny efekt, ale y mnie się nie sprawdziła. Nie polecam.
Mascot Europe | Maska na usta, Hydrożelowa, Hydrogel lip mask
_____
Maskę na usta otrzymałam w paczuszce urodzinowej od @mysia302❤️ Okazała się niezastąpiona po zabiegu powiększania ust. Dała mi ukojenie i zminimalizowała w pewnym stopniu obrzęk. Maseczka jest żelową i jest przezroczysta. Fajnie chłodzi usta i daje ukojenie. Dodatkowo świetnie nawilża usta!
Hydrogel lip mask czyli hydrożelowa maseczka na usta dostałam ją od kochanej Andżeliki @dreams1919 . Z tego co się orientuje maseczka dostępna jest w Action. Ma ona postać żelowego płatka w kształcie ust. Pokrywa on dobrze usta i przez całe 15 minut nie odkleja się. Płatek był dobrze nasączony esencją, która ma ledwo wyczuwalny zapach. Usta lekko mnie mrowiły podczas jej noszenia. Po jej zdjęciu usta są bardziej miękkie i gładsze i nic poza tym. Nie ma na ustach skórek itp niedoskonałości. Jednak na drugi dzień wszystko wraca do stanu pierwotnego. To fajny ciekawy produkt ale tylko na raz. Chociaż nie ukrywam, że jak kiedyś pojadę do Action to kupię i drugą wersję z ciekawości .
Zobacz post
Ta cudowna mega paka to prezent od kochanej Andżeliki @dreams1919 . Z Andżeliką poznałam się dzięki tej stronce i ponownie spotkałyśmy się u mnie w pracy . Andżelika bardzo starała się wybierać dla mnie produkty z dobrym stanem. Jestem bardzo poruszona jak dużo serducha Andżelika włożyła w zrobienie tej paczuszki. Rozpakowując paczuszkę nie widziałam końca a każdy produkt sprawiał, że byłam coraz bardziej zaskoczona aż w końcu zamarłam na dobre pół godziny, brak mi słów jakie wrażenie wywarła na mnie ta paka .Czuję się jakbyśmy znały się x lat . Jesteś kochana i dziękuję Ci po raz setny za tą cudowną niespodziankę .Dostałam mnóstwo ciekawych kosmetyków już nie mogę doczekać się testów .
A co dostałam:
Żel z glinką do mycia twarzy Cannabo
Zestaw Soraya Naturalnie z kremem do twarzy, płynem micelarnym oraz maseczką
Śliczna kartka, która będzie mi przypominać o moich okrągłych urodzinach
Ręczniczek do włosów w ślicznym kolorze
Dyfuzor zapachowy Vanila Musk
Olejek zapachowy Home Aroma
Sól do kąpieli On Line Japanese Secret
Perełki do kąpieli Hydrozaurus
Żel pod prysznic Uroda Melisa
Świeczka Scanted Candle Gin&Tonic
Bomby do kąpieli w kształcie jednorożców
Jedwab Biosilk
Krem do rak kokosowy Niuqi
Herbatka Lipton
Peeling do stóp Fuss Wohl
Glinka jordańska Fitokosmetik
Uroczy kubek z owieczką
Żel pod prysznic Imperial Leather z jednorożcami
Żel pod prysznic Isana Almond Dream
Kuracja na gorąco Jantar
Barwa ziołowa rumiankowy szampon do włosów
Baton kokosowy Prince Polo niestety mój chłopak już go zjadł
Budyń i kisiel Słodka Chwila
Mokre chusteczki Lula
Urocze skarpeciochy z kotełem
Maseczka Lirene Vege Skin dynia i imbir
Płatki żelowe pod oczy Efektima
Maseczka brokatowa Selfie Project
Żelki Haribo
Batonik Happy Hippo mniam
Nasionka czarnuszki
Karta podarunkowa Rossmann
Maseczka Niuqi Świnka Balbinka
Maseczka Facial Sheet Mask
Maseczka Lime witalizująca
Maseczka aloesowa
Maseczka na usta
Ojej kochana dziękuję za możliwość przetestowania takich cudeńek . Mega mnie zszokowałaś i jest mi trochę dziwnie bo się mega wykosztowałaś ale ja też będę się rewanżować i też muszę Cię tak zawstydzić .
Całkiem polubiłam się z tymi maseczkami na usta. Wersja złota sprawdziła się u mnie super, więc ostatnio, kiedy moje usta potrzebowały szybkiego ratunku przed randką, sięgnęłam po tę wersję różową.
Również ona sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Nie mam wielkich problemów z suchymi skórkami czy zajadami, po prostu od czasu do czasu lubię użyć czegoś dodatkowego, żeby mieć poczucie mocno wypielęgnowanych ust, niż rzeczywisty efekt wizualny. W każdym razie maska jest całkiem przyzwoita - zostawia usta gładkie i apetyczne.
Minusem jest dla mnie opakowanie, które chyba nie do końca zostało przemyślane przez producentów, bo niepotrzebnie generuje więcej śmieci, niż by mogło .
Jest lipiec, a ja dopiero dodaje chmurkę z kwietniowym denkiem, niestety ale dość dłuższą chwilę przez natłok obowiązków i swój ślub nie miałam kompletnie czasu na dodawanie chmurek, dlatego dopiero teraz mogę nadrobić zaległości więc do rzeczy.
*Jantar szampon do włosów zniszczonych z wyciągiem z bursztynu- niestety ale szampon nie przypadł mi do gustu, kompletnie nic nie robił z moimi włosami, a do tego spowodował u mnie łupież więc to go dyskwalifikuję i na pewno po niego nie sięgnę ponownie.
*Dr. Sante Aloe Vera maska intensywnie regenerująca- dość przyzwoita maska, która fajnie działała na moje włosy dzięki czemu na pewno jeszcze po nią sięgnę.
*Nawilżający żel pod prysznic Avon- żel miał chemiczny zapach i wysuszał moją skórę więc nie pojawi się u mnie już więcej.
*Żel pod prysznic Dove o zapachu gruszki i aloesu- jeden z moich ulubionych, dobrze oczyszcza, pięknie pachnie i lekko nawilża.
*Peeling cukrowy organic shop, trawa cytrynowa- fajny zdzierak o super orzeźwiającym zapachu, myślę że jeszcze u mnie zagości.
*Peeling gruboziarnisty o zapachu maliny- bardzo lubię te peelingi i często się u mnie pojawiają. Dobrze ździerają i pięknie pachną.
*Nawilżające masło do ciała o zapachu truskawki z bazylią firmy Cosmepick- masło super działało na moją skórę i do tego miało piękny zapach świeżo pieczonych ciasteczek z truskawkami, ale dość tłustą konsystencję. Być może jeszcze kiedyś się u mnie pojawi.
*Witaminowy żel do twarz Balea- dobrze oczyszczał, a skóra była gładka i przyjemna w dotyku. Jeśli jest jeszcze dostępny to na pewno się na niego skuszę.
*Bielenda Carbo Detox oczyszczający, micelarny żel do mycia twarz- żel sam w sobie miał dobre działanie, dobrze oczyszczał i nie szczypał w oczy, ale zapach był dla mnie zbyt chemiczny dlatego więcej się u mnie nie pojawi.
*Krem do twarzy normalizujący Zielona Herbata Herbal Care-lekki krem na dzień i na noc o przyzwoitym działaniu, fajny pod makijaż.
*Płyny do płukania Listerine- zdecydowanie moje ulubione.
*Antyperspirant Fa Pink Passion- kiedyś mój ulubieniec, jednak na przestrzeni lat jakość spadła w dół i teraz rzadko po niego sięgam.
*Zapach od Avon Secret Fantasy- zawsze mam flakonik w domu, często używam ich do pracy, mają piękny, słodki zapach i utrzymują się dość długo.
*Maseczki do twarzy w płachcie i - z każdej maseczki byłam zadowolona i pisałam recenzję na bieżąco w chmurkach.
*Kryształki do kąpieli Totalny relaks, ukojenie w zmęczeniu i stresie o zapachu melisy- zdecydowanie moje ulubione jeśli chodzi o sole do kąpieli tej firmy.
*Sól do kąpieli na ból pleców tetesept- cudowna sól o super działaniu i pięknym zapachu, jeśli tylko ją gdzieś spotkam na pewno kupię kilka saszetek.
*Próbka kremu rozświetlająco-odżywczego kapsułki oleju Avon- był strasznie tłusty i mimo użycia odrobinki na twarz strasznie mnie zapchał i o zgrozo na pewno nigdy się u mnie nie pojawi.
Hydrogel lip mask - maseczka na usta, którą dostałam od Oli w paczce świątecznej.
Opakowanie ma bardzo ładne, a w opakowaniu znalazłam maseczkę zamknięta w plastikowym pojemniku. Nie miałam problemu z jego otwarciem. Po nałożeniu maseczki poczułam przyjemny chłód.
Trzymałam ją około 30 min na ustach. Po ściągnięciu zauważyłam nawilżenie i wygładzenie. Jestem zadowolona z niej, ale sama po nią nie sięgne ponownie.
Denko sierpień cz. 1 - pielęgnacja twarzy.
Trochę w sierpniu sobie odpuściłam z maseczkami, więc denko nie jest zbyt wielkie. Zużyłam też w końcu zalegające miniaturkowe kremy. Ciekawe, co się okazało hitem a co bublem?
Isana, Botanical, ampułki z nasionamj chia i jarmużem. Szkoda, ze to seria limitowana! Na szczęście mam zapas. Bardzo fajnie nawilżają, super sprawdzają się też pod makijaż. I w dodatku ładnie wyglądają. Oto chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/708398-isana-botanical-koncentraty-nawilzajace-z-nasionami-chia-i-jarmuzem/.
Himalaya Botanique, Żel do mycia twarzy, Nawilżający. Mega specyficzny i intensywny zapach. Dobrze sobie radził z oczyszczeniem twarzy. Myślę, że kiedyś sięgnę po niego ponownie. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/697764-himalaya-botanique-botanique-zel-do-mycia-twarzy-nawilzajacy/
Mascot Europe, Hydrożelowa maseczka pod oczy. Cudeńko z Action. Polecam sklep! Super wygląda, działanie też jest niezłe. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki-pod-oczy/703466-pod-oczy/.
Isana, maska w płacie Botanical, nasiona chia i brokuł. Nie znoszę w maskach, jeśli po aplikacji cała się kleję. Tak było w tym przypadku... Dlatego też maska definitywnie odpada. Recenzja: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/708155-isana/.
Action, Maska do twarzy w płacie, Alpaca. Pięknie wygląda! Twarz była nawilżona i jędrna. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/710062-maska/
Hydrożelowa maska do ust, Mascot Europe. Wkrótce będzie chmurka, ale mogę już powiedzieć, że faktycznie nawilża. Nie radzi sobie jednak z bardzo wysuszonymi ustami.
Yves Rocher, kremy do twarzy, miniaturki. Starczyły na kilka użyć. Lubię te kremy, bo fajnie nawilżają i szybko się wchłaniają.
Hydrożelowa maska do ust, Action.
Maska przyciąga wzrok na sklepowej półce, więc ja również się skusiłam. Opakowanie jest bardzo duże, a sama maska również wychodzi poza obrys ust. Dobrze się trzyma, mimo tego ze jest silikonowa. Nie zjeżdża i nie podwija się. Aplikacji towarzyszy uczucie chłodu. Po zdjęciu maski usta są nawilżona i miękkie. Niestety miałam bardzo suche usta i nie dała sobie rady do końca. Jednak na co dzień jest bardzo fajna.
Bardzo ciekawiły mnie maseczki na usta z Action'a a że jestem maseczko maniaczką, to nie chciałam za długo z nimi zwlekać i wczoraj jedną już wypróbowałam Zdecydowałam się na Hydrogel lip mask, czyli maskę hydrożelową, która ma zapewnić nawilżenie ust i ich wygładzenie. Maseczka ma postać przeźroczystego, silikonowego płatka, który nakładamy na usta i dokładnie dociskamy. Płachta znajduje się na plastykowej tacce i była dość dobrze nasączona esencją. Podczas aplikacji czuć delikatne chłodzenie skóry, nie tylko na ustach ale wszędzie tam gdzie dotyka część żelowa. Maseczkę należy pozostawić na skórze do 15 minut i chyba w tym czasie najlepiej leżeć, bo cały czas miałam wrażenie, że mi ten płatek spłynie z ust. Zbawiennym dla otoczenia jest to, że podczas aplikacji nie da się gadać Po maseczce skóra na moich ustach była trochę gładsza i bardziej nawilżona, ale szczerze mówiąc spodziewałam się większego efektu. Na pewno lepszy miałam rezultat stosując tego typu maseczkę z Pilaten Na WIELKI MINUS ogromna ilość plastiku!!! Maseczka żelowa, na plastikowej tacce, przełożona plastikowym papierkiem, we wnętrzu plastikowej torebki. Uff! Zaspokoiłam moją ciekawość i chętnie przetestuję też wersję gold, ale raczej nie jest to produkt do którego będę wracała Jednak za cenę 2,22 zł można spróbować
Zobacz post
Człowiek jest skonstruowany w ten sposób, że jeśli ma mokre ręce to zawsze musi coś złapać, a gdy są brudne, od razu potrzebuje się podrapać. W tym przypadku mając na ustach maskę miałam tyle do powiedzenia! To było bardzo długie 20 minut
Hydrożelową maseczkę na usta dostałam na tegoroczne urodziny i zużyłam ją na początku maja, ale całkiem zapomniałam opisać.
Maska była naprawdę duża, samo opakowanie także (choć gdyby opakowanie było dopasowane do wielkości samego produktu, na pewno bym je zgubiła). Maska była zdecydowanie większa od ust i świetnie trzymała się skóry. Mając ją na ustach nie siedziałam w miejscu, żeby tylko nic nie spadło. Po zdjęciu maski na ustach i dookoła nich zostało sporo esencji do wmasowania. Usta były świetnie nawilżone i jakby lekko powiększone, świetny efekt
Hydrogel lip mask czyli hydrożelowa maseczka na usta, którą dostałam od @mysia302 jakis czas temu chyba na mikołaja jeszcze.
Maseczka jest przeźroczysta o prawie nie wyczuwalnym zapachu. Jest trochę duża ale nie działa tylko na usta ale również i skórę wokół nich. Maseczka daje przyjemne uczucie chłodzenia a przy ściągnięciu pozostałości esencji wmasowuje się w wargi. Maseczka bardzo dobrze nawilżyła usta i nie ma śladu po ich spierzchnięciu. Działa bardzo dobrze na suche usta i nie mogę się doczekać aż użyję złotej wersji.
Moja perełka, którą pierwszy raz testowałam dzięki @mysia302.
Oto moja kolejna sztuka, której nie sposób nie zrecenzować.
Maseczka składa się według mnie z kilku etapów.
Pierwszym z nich jest etap przyjemnego chłodzenia, który świetnie koi spierzchnięte usta. To moja opcja SOS.. Kiedy pojawia się nieprzyjemne uczucie spierzchnięcia, sięgam po nią bez zawahania.
Kolejny etap. Tu pojawia się mrowienie i uczucie ciepła. Niezbyt dla mnie przyjemny. Jednak dający pewnie największe rezultaty po ściągnięciu maseczki.
Oto jest efekt końcowy..
Nawilżone, wypełnione usta, bez nieprzyjemnego uczucia spierzchnięcia, suchości. Maseczka jest przezroczysta, więc ciężko zrobić jej dobre zdjęcie. Mnie usatysfakcjonowałaby na pewno bardziej, gdyby byłaby czerwona. Cudny produkt, na prawdę polecam..
Witam was w taką piękną i spokojną noc.
Maseczka na ust, którą bardzo lubię bardzo często dbam rownież o swoje usta aby były zawsze świetnie nawilżanie i gładkie, a maseczka mi w tym pomaga. Maseczka na ust bardzo dobrze radzi sobie kiedy są suche i popękane nakładam ją na 15-20minut po zdjęciu wmasuje pozostałości po maseczce, a moje usta czują natychmiastową ulgę. Są po niej nawilżone, gładkie oraz jakby o troszkę zwiększyły swoja objętość. Ale niestety długo nie widać efekty objętości ust tylko, krótka chwilę. Jestem bardzo zadowolona z tej maseczki, zakupiłam ja zagranicą w Action ale w Polsce został otwarty sklep Action pewnie mozna ją tam dostać
A wy jakich używacie maseczek na ust czy raczej zapominacie o tym aby robić maseczki na usta ?
Życzę wam miłej i spokojnej nocy.
DOBRANOC MOI DRODZY !😘
Dziś dzień testów i z racji tego że mam wolne użyłam Hydrożelowej Maseczki na usta, którą kupiłam w Actionie za 2,22 zł. Maseczka jest przeźroczysta, konsystencja galaretowata, maseczka jest duża wręcz za duża. Dobrze się trzyma na ustach, pod koniec maseczka bardziej ścisnęła mi usta, za to zapach niewyczuwalny. Maseczka jest dobrze nasączona dzięki czemu po ściągnięciu serum można wmasować w usta. Co do maseczki nie mam żadnych zastrzeżeń, wręcz przeciwnie ona jest świetna!. Maseczka nawilżyła mi usta jak i moje usta stały się miękkie na pewno jeszcze ją kupię bo jest świetna i warta zakupu. 💋 Polecam i już nie mogę się doczekać gdy przetestuje kolejną maseczkę z tej serii, myślę, że to jedne z najlepszych maseczek, które miałam na usta.
Zobacz postPodobne produkty
