Yves Rocher

Kamilabea

Krem-Żel do twarzy na Dzień i na Noc.

Krem zapakowany w szklany słoiczek w przeźroczystym kolorze. Uhonorowany plastikową nakrętką ,w kolorze morskiej niebieskości z logiem firmy. Krem ma lekką konsystencję, lekko wodnistą. Wystarczy już odrobina kremu by osiągnąć długotrwały efekt nawilżenia. Dobrze mi się go stosuje na dzień i na noc. Nie tłuści mi buzi w żaden sposób. Nie sprawia,że produkt wycieka z porów. Wchłania się od razu i nie lepi się. Dobrze stosuje się go również pod makijaż. Nie niszczy go i nie robi dziwnych wzorów na buzi. Krem jest świetny, intensywnie nawilża nawet po zastosowaniu serum kwasowego lub kwasów. Ma delikatny perfumowany zapach. Jest bardzo oszczędny.

Kamilabea

Uff, wreszcie mam swój zestaw kosmetyków.

Właśnie odebrałam skromną paczuszkę z Yves Rocher. A w środku znalazłam sześć produktów i wszystkie dla mnie.

1. Woda toaletowa, Naturelle. Zdecydowałam się na jej zakup, bo ostatnio mnie bardzo kuszą zapachy tejże marki. Kartonik jest świetny, bardzo udany. Flakonik również niczego sobie. A zapach jakbym już go gdzieś czuła, kto wie czy już nie posiadam czegoś w tym stylu. Lekkie i bardzo owocowe z wodnymi aromatami.
2. Mój hit tego roku, czyli octowa płukanka do włosów. Wybrałam o zapachu malin. 400ml, w wygodnej butelce. Pachnie bardzo apetycznie. Na włosy działa fenomenalnie. Stają się błyszczące i świeże. A także miękkie i sprężyste.
3. Antyperspirant w kulce. Zdecydowałam się na rumiankowy. Pachnie świetnie trochę jak produkt po opalaniu, a więc bardzo letnio. Czuję też delikatny rumianek. Opakowanie jest małe i ergonomiczne. Posiada kulkę.
4. Krem do twarzy z nagietkiem. To dla mnie nowość i jeszcze nie miałam okazji testować. 50 ml kosztowało 85 złotych to sporo ,ale mam nadzieję, że będzie świetny. Jest to regenerujący i nadający miękkość cerze produkt.
5. Drugi krem do twarzy. Tym razem nawilżający i nawadniający. Miałam okazję już testować, ale z próbki i w 100% mnie zachwycił. Dawno żaden krem tak bardzo nie przypadl mi do gustu. Świetnie nawilża i szybko się wchłania. Ma przyjemny, delikatny zapach.
6. Ostatni produkt to dla mnie nowość. Jest to przeciwłupieżowy i zwalczający łupież kosmetyk. Ma wodnistą konsystencje i piękny miętowy zapach. Co mi się spodobało to fakt,ze ma taki wygodny podajnik, tak to sobie nazwijmy. 150 ml tego produktu kosztowało około 45 złotych. Nie pieni się i ma fajny skład.

ewelem

Żel-krem intensywnie nawilżający Hydra Végétal od Yves Rocher. Krem ma za zadanie przede wszystkim dobrze nawilżać. Mam cerę bardzo wysuszona, a zwłaszcza w okresie jesienno zimowym. Liczyłam, że ten krem mi pomoże. Jednak się zawiodłam. Krem w moim przypadku się nie aorawdzil. Nie nawilżył buzi. Po nałożeniu go nie wchłonął się, a pozostawił na twarzy taka zaschnięta warstwe, która się pod palcami rokowała. Plusy tego kremu to jego wydajność, zapach oraz konsystencja.

Zanetaaa

Denka z listopada 2020.
W tym miesiącu udało mi się zużyć aż 21 produktów. Moim ulubieńcem miesiąca jest krem do rąk Eveline, kule do kąpieli Avon oraz tusz do brwi Yves Rocher. Znalazł się też mój ulubieniec czyli przyciemniacz do podkładu firmy Hean. Bardzo lubię ten produkt i dlatego kolejne opakowanie czeka już w moich zapasach. Produkty do których na pewno nie wrócę to kremy do twarzy z marki SVR, ponieważ prawdopodobnie one zapchały mi moją cerę. Pozostały produkty były w porządku, ale przemyśle jeszcze czy kupie je ponownie.
CIAŁO:
Żel pod prysznic Discover Hollywood Dreams (Oriflame)
Żel pod prysznic Wild Blueberry (Oriflame)
Musujące kule do kąpieli Summer Garden (Avon)
Scrub do stóp z mango i żeńszeniem Feet Up (Oriflame)
Wygładzający balsam do rąk Banana Care (Eveline Cosmetics)
Woda perfumowana Celebre Fresh (Avon)
WŁOSY:
Olej do włosów 7 olejów (Biolove)
TWARZ:
Maseczka do twarzy z ogórkiem Love Nature (Oriflame)
Kolagenowe serum żelowe do twarzy (Nacomi)
Tonik do twarzy AHA-BHA-PHA 30 dniowy (Some By Mi)
Serum Lactic Acid 5% (The Ordinary)
Próbka żel-krem intensywnie nawilżający 48H (Yves Rocher)
Próbka kremu Sensitive Vegetal (Yves Rocher)
Naprawczo-kojąca pielęgnacja przeciw wypryskom (SVR)
Krem SPF50 wysoka ochrona przeciwsłoneczna dla skóry tłustej i trądzikowej (SVR)
Opakowanie 160 sztuk ultra cienkich płatków (Pyunkang Yul)
Odmładzająca maska do twarzy w płacie (Avon)
KOLORÓWKA:
Tusz do rzęs Nude Look (Golden Rose)
Mascara do brwi kasztanowa (Yves Rocher)
Przyciemniacz kolorów podkładów Olive (Hean)
Baza do paznokci hybrydowych (Hi Hybrid)

KosmeSylki

Kolejne zakupy w Yves Rocher - moim ulubionym sklepie. Nie chcę nawet myśleć ile ja tam zostawiam pieniędzy. Skorzystałam z promocji 2+1 na kosmetyki do twarzy. Przy zakupie dwóch określonych produktów można było dostać serum z tej samej kategorii gratis. Od dawna chciałam wypróbować serum nawilżające z serii Hydra Vegetal, ale cena odstraszała mnie. Promocja skusiła mnie do zakupów, kupiłam żel- krem nawilżający który trafił do mojej siostry oraz oczyszczającą maseczkę z glinką z serii Sebo Vegetal dla siebie. Bardzo lubię tą maseczkę, to już moje drugie opakowanie, pierwsze niedawno skończyłam. Ładnie pachnie, jest wydajna i przede wszystkim świetnie oczyszcza. Jestem bardzo ciekawa tego serum, na zimę będzie idealne. 💙

beaflame

W tym oto słoiczku mającym 50 ml zawarty jest wspaniały, intensywnie nawilżający żel krem od Yves Rocher. Seria Hydra Vegetal to genialna linia produktów, które odżywiają i nawilżają skórę. Zapewniają naprawdę długotrwały efekt, brzmi to wszystko jak z reklamy, ale naprawdę tak jest! Krem jest idealny na każdą porę roku. Kiedy mamy podrażnioną cerę, wysuszoną mocnym słońcem albo silnym wiatrem zimą, używając tego kremu szybko skóra nam się zregeneruje i będzie znowu ujędrniona i nawilżona. Seria ta zapewnia, że aż 90% składników to składniki pochodzenia naturalnego. Najważniejszym składnikiem z nich jest wyciąg z edulisa, to taki sukulent, który jest bardzo wytrzymały na trudne warunki i przez to gromadzi sobie wodę, a jego wyciąg wnika dogłębnie w naszą skórę. Jestem bardzo zadowolona z tego kremu, nie pozostawia tłustej warstwy i ładnie się wchłania.

wenkka

Yves Rocher, Hydra Vegetal, Żel-krem intensywnie nawilżający.

Krem mam z wymiany z naszą @anap493. Kiedyś już używałam podobnego żelu z YR, spodobał mi się i uznałam, że na chwilę wrócę do tej serii.

Krem jest bardzo lekki, wodnisty. Od razu się wchłania się w skórę. Jest bardzo wydajny, bo wystarczy naprawdę trochę, aby nałożyć na całą twarz. Dobrze sprawdza się pod makijaż. Nawilżenie nie jest jednak jakieś fenomenalne, na pewno nie jest 48-godzinne, jak zapewnia producent. To nie jest produkt, który kupiłabym w regularnej cenie - 54 zł, promocyjna na stronie YR to 24,90 zł.

Bastet

Dziś w kalendarzu adwentowym od Yves Rocher znalazł się
Hydra Végétal, Żel-krem intensywnie nawilżający. Miałam kiedyś próbkę tego kremu i pamiętam że bardzo dobrze się u mnie sprawdził. Konsystencja kremu jest kremwo-żelowa pachnie bardzo przyjemnie i szybko się wchłania. Jesli idealny na lato i pod makijaż z racji swojej lekkiej konsystencji. Pojemność kosmetyku jest idealna na wyjazdy.

kruszynka0

Yves Rocher, Hydra Vegetal, Gel Creme, Hydratation Non-Stop 48H , Żel-krem intensywnie nawilżający 48H
Miniatura tego kremu o niezwykle lekkiej formule znajdowała się w 19 okienku kalendarza marki. Próbka zawiera jedynie 7 ml, pachnie przyjemnie, świeżo i rzeczywiście dzięki żelowo-kremowej formule wchłania się niemal błyskawicznie! Z tego względu produkt będzie idealnie nadawał się pod makijaż, zwłaszcza rano kiedy każda sekunda jest na wagę złota.

wenkka

Zestaw kosmetyków, który przygarnęłam od @anap493. Aneta dodatkowo dorzucila mi parę gratisów, za co dziękuję!

❤ AA, Ceramidowe Mleczko Micelarne dla cery suchej i wrażliwej. Pachnie bardzo delikatnie, jak kosmetyki dla dziecka. Jestem mega ciekawa!

❤ AA, hydro sorbet, esencja aloesowa. Wszystkie wiemy, ze aloes czasem tworzy cuda. Mam nadzieje, ze Ten sorbet również. Jest bardzo wodnisty I lekko pachnie.

❤ Yves Rocher, hydra Vegeta, żel- krem. Tego jestem ciekawa najbardziej!

❤ Iwostin,aktywny krem do skóry tłustej i trądzikowej. Wzięłam go z myślą o siostrze I ona dostanie go do testowania.

❤ próbki z Mixa, Sylveco I Pharmaceris. Idealne na wyjazdy.

❤ wosk do kominka Wood Nick Timber. Muszę znalezc swój kominek w piwnicy, bo po remoncie jeszcze go nie przytachałam.

Testowanie czas start!

NowWhat

W tym miesiącu udało mi się zużyć sporo kosmetyków, dlatego podzieliłam lipcowe denkowe chmurki na dwie części.
W tej chmurce prezentuję produkty "nie w papierku" czyli pełnowartościowe kosmetyki, a nie próbki .

- Baylis&Harding Skin Spa, Herbal Therapy, balsam do ciała - dobrze nawilża, szybko się wchłania, jednak jest drogi i mało wydajny.
- Flying Tiger, Hand Lotion, Cherry blossom - lekka konsystencja, szybko się wchłania, dobrze nawilża, pięknie pachnie, cena standardowa.
- Yves Rocher, Jest to żel-krem intensywnie nawilżający 48h - bardzo wydajny, lekko tłusty, ale szybko się wchłania, świetnie nawilża.
- Yves Rocher, Odświeżający żel do mycia twarzy z serii Hydra Vegetal - dobrze oczyszcza i przyjemnie odświeża, jest wydajny.
- Batiste, Suchy szampon do włosów, Coconut & Exotic, Tropical - dobrze odświeża włosy, proszek bez problemu się rozprowadza, jest wydajny i tani.
- Yves Rocher, Jest to kremowy żel pod prysznic do skóry bardzo suchej - dobrze myje i delikatnie nawilża, ma piękny zapach, jest średnio wydajny.
- Vis Plantis, Reti Vital Care, Krem pod oczy - lekka konsystencja, szybko się wchłania, delikatnie nawilża skórę, jest bardzo wydajny.
- Laura Conti, odżywczy zmywacz do paznokci - produkt bezacetonowy, słabo sobie radzi z mocnymi lakierami, jest lekko tłustawy, więc nie wysusza paznokci i skóry wokół, ma przyjemny zapach.

dreams1919

Próbka intensywnego kremu- żelu nawilżającego marki Yves Rocher. Moja skóra ostatnio stała się problematyczna i sucha więc potrzebowała czegoś nowego. Żel ma kremową konsystencję ale nie jest wodnisty i ma ładny, kwiatowy zapach. Skóra po nim jest widocznie nawilżona i gładka. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Chciałabym wypróbować pełnowymiarową wersję.

watermeloo

Okej! Więc moje pierwsze denko. W miesiąc zużywam jeszcze za mało kosmetyków, żeby to się udało, więc denko jest "Wakacyjne". Po kolei, AA - Emulsja do higieny intymnej - cenię ją za naprawdę dobry skład bez żadnych SlS itd, delikatna, tak jak powinna być.
Ziaja - maska do włosów, o bardzo przyjemnym zapachu, która faktycznie pomogła moim przesuszonym włosom wrócić do formy.
Organique - Mleczna pianka do mycia ciała - miała trochę dziwny zapach, ale za to cudną konsystencję, zmieniała się w delikatną piankę i nawilżała skórę.
Yves Rocher - żel pod prysznic, ładny zapach, ale uważam, że cena jest zbyt wysoka
Balne kosmetyki - żel pod prysznic z peelingiem, ciekawy produkt, który równocześnie złuszczał i mył skórę, miał ziołowy zapach - polecam.
Hydrolat lawendowy - cudowny na gorące lato, zużyłam już dwie fiolki, pachnie pięknie i uwaga! - odstrasza komary!
Nature Republic - maseczka z bambusem w płachcie - szczerze mówiąc nie zauważyłam jakiegoś niezwykłego działania, poza nawilżeniem - ogólnie okej, ale bez szału
Yope - Figowe mydło do rąk, piękny zapach, mało się pieni, ale to przez naturalny skład, jestem zadowolona praktycznie z każdego kosmetyku tej marki
Krem Yves Rocher - nawilżający, hydrovegetal, naprawdę mocno nawilża i ma super konsystencję lekkiej pianki, naprawdę dobry i pomógł mojej biednej twarzy

wenkka

Denko sierpień cz. 1 - pielęgnacja twarzy.

Trochę w sierpniu sobie odpuściłam z maseczkami, więc denko nie jest zbyt wielkie. Zużyłam też w końcu zalegające miniaturkowe kremy. Ciekawe, co się okazało hitem a co bublem?

Isana, Botanical, ampułki z nasionamj chia i jarmużem. Szkoda, ze to seria limitowana! Na szczęście mam zapas. Bardzo fajnie nawilżają, super sprawdzają się też pod makijaż. I w dodatku ładnie wyglądają. Oto chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/708398-isana-botanical-koncentraty-nawilzajace-z-nasionami-chia-i-jarmuzem/.

Himalaya Botanique, Żel do mycia twarzy, Nawilżający. Mega specyficzny i intensywny zapach. Dobrze sobie radził z oczyszczeniem twarzy. Myślę, że kiedyś sięgnę po niego ponownie. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/697764-himalaya-botanique-botanique-zel-do-mycia-twarzy-nawilzajacy/

Mascot Europe, Hydrożelowa maseczka pod oczy. Cudeńko z Action. Polecam sklep! Super wygląda, działanie też jest niezłe. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki-pod-oczy/703466-pod-oczy/.

Isana, maska w płacie Botanical, nasiona chia i brokuł. Nie znoszę w maskach, jeśli po aplikacji cała się kleję. Tak było w tym przypadku... Dlatego też maska definitywnie odpada. Recenzja: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/708155-isana/.

Action, Maska do twarzy w płacie, Alpaca. Pięknie wygląda! Twarz była nawilżona i jędrna. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/710062-maska/

Hydrożelowa maska do ust, Mascot Europe. Wkrótce będzie chmurka, ale mogę już powiedzieć, że faktycznie nawilża. Nie radzi sobie jednak z bardzo wysuszonymi ustami.

Yves Rocher, kremy do twarzy, miniaturki. Starczyły na kilka użyć. Lubię te kremy, bo fajnie nawilżają i szybko się wchłaniają.

smerfetka3

Paczuszka urodzinowa od kochanej @paulaa99 Znalazłam w niej same cudowności i prawie wszystko jest dla mnie nowością. Sama nie wiem od czego mam teraz zacząć testy, tyle świetnych rzeczy dostałam. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pamięć i za tą śliczną paczuszkę. W prezencie od Pauliny dostałam:
piękną karteczkę z życzeniami
antybakteryjne odświeżające chusteczki do rąk marki Clean Hands. Bardzo przydatny gadżet, który już wylądował w mojej torebce na awaryjne sytuacje.
Maseczkę awokado marki Marion. To jedyny kosmetyk znaleziony w paczuszce, z którym miałam wcześniej do czynienia i pamiętam, że byłam z tej maseczki bardzo zadowolona więc cieszę się, że mam okazję sięgnąć po nią ponownie. Maseczka ma przyjemny, delikatny zapach i fajną konsystencję dzięki czemu przyjemnie się ją stosuje i rozprowadza. Po jej użyciu moja skóra była nawilżona, miękka i miła w dotyku.
miodowo migdałową maseczkę odżywczą marki Cien do cery suchej i zmęczonej. Produkt idealny dla mnie bo męczę się z przesuszoną skórą.
dezodorant w sprayu Fruity Flirt marki Isana. Pachnie naprawdę słodziutko i ładnie
sól do kąpieli z olejkiem lawendowym i ekstraktem z wanilii marki Isana. Nie przepadam za zapachem lawendy ale to połączenie bardzo mi się podoba! Następna kąpiel na pewno będzie z użyciem tego produktu
malutką tubkę kremu nawilżającego Hydra Vegetal marki Yves Rocher. Wszelkie kremy nawilżające są u mnie mile widziane a ten zapowiada się naprawdę super. Ma przyjemny zapach i szybko się wchłania pozostawiając na skórze uczucie nawilżenia.
szminkę marki AVON w pięknym odcieniu totally twig, jest to taki zgaszony róż idealny na co dzień
cukierki i czekoladowy batonik
dwie saszetki pysznych herbatek

wenkka

Denko luty 2019 cz. 2 - produkty do twarzy!

Pierwszą część wrzuciłam już tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/denko/678116-denko-luty/

Co udało mi się zużyć:

Yves Rocher, Hydra Vegetal, maseczka intensywnie nawilżająca. Nie, nie, nie. Po pierwsze - cena. Kosztowała około 40 zł, wg mnie za dużo. Maseczka ma nawilżać, a w sumie efekt jest tylko chwilowy. Więcej pisałam o niej już dawno: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/599505-kosmetyki-maseczki-yves-rocher/ Nie udało mi się nawet zuzyć jej do końca, bo się przeterminowała.

/ Isana, nawilżające kapsułki do twarzy. Mam mieszane uczucia. Fajna forma, bo jedna kapsułka spokojnie starczyła na calą twarz, ale miały dość ciężką formułę. Bardzo tłustą i gęstą, jakbym rozprowadzała olej. Na twarzy miałam wrażenie, jakbym miała tłustą, ciężką powolokę. Fakt, nawilżały i efekt był widoczny.

BeBeauty Care, Nawilżający płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu, skóra normalna z D-panthenolem. Bubel roku. Modliłam się, żeby już go skończyć, a końca nie było widać. Szczypał w oczy, nie zmywał makijażu. Szkoda kasy. Pełna recenzja: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/661001-bebeauty-care-nawilzajacy-plyn-micelarny-do-demakijazu-twarzy-i-oczu-skora-normalna-z-dpanthenolem/

Yves Rocher, Hydra Vegetal, żel-krem intensywnie nawilżający. O ile maska z tej serii to bubel, o tyle ten krem był super. Miałam miniaturkę, więc super sprawdzala się na wyjazdach. Był bardzo wydajny. Ma lekką formułe, nie zapychał, super nadawał się pod makijaż.

Ingrid, podkład rozświetlający z kwasem hialuronowym, cena ok. 20 zł, kolo 201 cielisty. To moj ulubieniec! Nie ciasteczkuje się, nie spływa, nie zapycha. Ładnie rozświetla, kryje i długo sie trzyma. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/podklady/617922-ingrid-idealumi-nude-podklad-rozswietlajacy-z-kwasem-hialuronowym-nr-201-cielisty/?img=946941

Herbal Carem olejkowy płyn do demakijażu oczu, kwiat migdałowca. Bardzo fajny! Radzil sobie z makijażem, w tym z mocniejszym makijażem oka oraz mocnymi ustami. Nie rozcierał się. Nie szczypal w oczy i nie podrażniał.

Thank you framer, True Water Deep Cotton Mask, nawilżająca maseczka w płachcie. Hmm sprawdziła się naprawdę dobrze! Płachta była gruba, nie zsuwala się. Skóra byla nawilżona i odżywiona! Było to widać gołym okiem. Zniknęły suche skórki, cera była rozświetlona, wyglądała na mniej zmęczoną. Dość mocno się świeciłam, więc kiepsko byłoby od razu po jej użyciu wychodzić z domu. Twarz była także naprężona i jędrna. Cena regularna jest dość wysoka, bo kosztuje ok 25 zł.

selfie project, oczyszczająca maseczka peel-off #shine like a star. Kupiłam ją dla wygladu, nie przeczę. Jak dla mnie to bubel. Nie zauważyłam jakiegokolwiek oczyszczenia, a już na pewno nie głębokiego. Wszędzie potem walal się brokat... nie.

/ AA, Bubble Mask, Maska bąbelkowa `Nawilżenie i świeżość aloes + zielona herbata'. Jedna saszetka jest podzielona na pół i starcza na dwie aplikacje. Faktycznie, małe opakowanie spokojnie wystarczy na calą twarz. Po nałożeniu maska zmienia konsystencję i zaczyna bąbelkować. Dziwne uczucie, strasznie mnie łaskotało. Miałam cały czas wrażenie, że maska spływa z twarzy. Pachniała lekko i przyjemnie. Po jej użyciu twarz była odświeżona, ale nie zauważyłam większego nawilżenia. Po zmyciu pianki pozostał także na skórze lekki film. Raczej nie jest to maska, po którą z chęcią sięgnę ponownie.

Tami, płatki kosmetyczne. Naprawdę fajne. Nie rozdwajają się, nie pozostawiają pyłków na twarzy. Polecam.

vivix

Próbka kremu od Yves Rocher intensywnie nawilżającego. Kremik jest zamknięty w małej saszetce mimo to wystarczył mi na 2 'spore' użycia, więc mogę powiedzieć że jest wydajny. Ma on fajną konsystencję i w miarę dobrze się wchłania oraz nie pozostawia uczucia tłustej buzi. Jego zapach jest przyjemny i lekki więc mogłabym go śmiało używać. O dziwo również spełnia swoją podstawową funkcję czyli nawilża i to całkiem nieźle. Buzia po nim nie jest sucha więc idealnie sprawdziłby się pod makijaż, ogólnie same plusy.

NowWhat

Okienko #19 z kalendarza adwentowego Yves Rocher .

Jest to żel-krem intensywnie nawilżający 48h.
Kolejny produkt, który zdecydowałam się od razu przetestować. W kalendarzu otrzymałam próbkę 7ml, jednak użyłam go już kilka razy i wciąż jest co używać. Innymi słowy - jest baaaardzo wydajny. Krem na konsystencję bardziej żelową niż kremową, jest to coś pomiędzy . Bardzo niewiele produktu trzeba, aby pokryć całą twarz. Produkt ma lekko tłustawą konsystencję, jednak błyskawicznie się wchłania - już po dwóch minutach skóra jest zupełnie sucha, krem nie zostawia ani grama tłustego filmu na skórze. Efekt nawilżenia widać natychmiast - skóra jest dużo bardziej miękka i nie widać żadnych obszarów przesuszenia. Efekt z pewnością utrzymuje się przynajmniej cały dzień. Można go używać pod makijaż.

smerfetka3

Próbka kremu intensywnie nawilżającego Hydra Vegetal marki Yves Rocher. Dostałam ją chyba w gratisie do jakichś zakupów, dość długo leżała w szufladzie ale w końcu doczekała się i postanowiłam ją wypróbować. Mała niebieska saszetka zawiera 1 ml kremu w którego skład wchodzą soki roślinne z klonu i niebieskiej agawy. Kosmetyk ten ma bardzo przyjemny zapach i żelową, dość gęstą konsystencję. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, myślę, że dobrze sprawdziłby się pod makijaż. Po nałożeniu go skóra jest nawilżona, miękka i odświeżona. Nie obciąża skóry, nie podrażnia, jest lekki więc też nie zapycha

Laraine

Krem intensywnie nawilżający Yves Rocher Hydra Vegeal to z pewnością coś, co potrzebuje moja sucha skóra. Krem jest niezwykły w każdym calu: zaczynając od konsystencji, po niewiarygodne uczucie nawilżenia po wklepaniu na twarz. Zawiera soki roślinne z klonu i niebieską agawę, która zatrzymuje wodę w skórze. Krem mnie nie podrażnia (a mam do tego skłonności), działa szybko oraz ma ładny, bardzo delikatny zapach. Bardzo szybko się wchłania, więc czasem od razu mogę się umalować. Produkt naprawdę godny polecenia.

kamilja

Zestaw - denko. A w jego skład wchodzi:
Żel pod prysznic Balea Sensitive. Żel miał deliaktny zapach, bardzo subtelny. Konsystencja była kremowa, dzięki czemu aplikacja była wygodna. Pozostawiał skórę gładką, miękką, czystą i odświeżoną. Opakowanie zawierało 300ml produktu, który dobrze się sprawdził. Balea to dobra jakość za niską cenę. Nie można się zawieść na produktach tej marki.
Żel - krem do twarzy Yves Rocher. Właściwie była to jedynie próbka, ale wystarczyła na kilka użyć. Produkt ma fajna konsystencję, dobrze się aplikuje. Dość szybko się wchłania, dzięki czemu ejst dobrym produktem na dzień. Żel nie miał mocnego zapachu, co dla mnie jest sporym plusem. Nie podrażniał, nie uczulał i dobrze nawilżał.
Listerine, płyn do mycia jamy ustnej z zieloną herbatą. Miał orzeźwiający smak, ale nie był zbyt ostry ani zbyt mocny. Herbata była dość wyczuwalna, ale pierwsze skrzypce grało uczucie świeżości. Płyn był wydajny, wystarczył na długo, dobrze się sprawdził.

candysmile

Próbka żelu-kremu intensywnie nawilżającego marki yves rocher, którą dostałam kiedyś gratis do zakupów.
W opakowaniu było 10 ml kremu i przyznaję, że jest on wydajny ponieważ starczył mi na bardzo długi okres czasu!
Pełnowartościowy produkt ma 50 ml i kosztuje około 42zł.
Jeśli chodzi o działanie to na początku byłam mega zachwycona, bo krem idealnie nawilżał, szybko się wchłaniał i pozostawiał skórę twarzy gładką i miękką.
Jednak po dłuższym okresie stosowania krem niestety zaczął zapychać mi skórę i wszystko wróciło do normy, gdy przestałam go używać.
Fajnie jest go użyć raz na jakiś czas, jednak regularne stosowanie u mnie się nie sprawdza. ;<