Yves Rocher

martulla

Żel pod prysznic i do kąpieli, the daré golden tea- Yves Rocher

Miniaturka była częścią prezentu urodzinowego od naszej ślicznej @Chloreek.

Buteleczka zakręcana na brązowy korek mieściła w sobie 50 ml produktu. Etykietka z ładnym rysunkiem i ozdobną grafiką przyciąga wzrok. Tak samo jak kolor żelu- to taka herbatka z cytryną. mała butelka idealna była na wypad do Mamuśki i nie trzeba było taszczyć dużego specyfiku do kąpieli.
Żel ładnie pachniał, był przyjemny; zapach jeszcze chwilę utrzymywał się na ciałku. Pozwolił mi się choć na moment zrelaksować. Żel nie pienił się jakoś bardzo, ale za to dobrze oczyścił skórę. Jednak już po wyjściu z wanny czułam, że nie nawilżył skóry, a wręcz z lekka wysuszył, więc musiałam ją potraktować balsamem. No, ale nie mogę odmówić mu tego, że był poręczny i naprawdę ślicznie pachniał.

Cormi

Pierwszy produkt, z mojego najnowszego swopa, który mam okazję zrecenzować, to żel pod prysznic i do kąpieli The Dore Golden Tea, czyli Złota Herbata od Yves Rocher. I na wstępie zaspoileruję - jest to aktualnie mój prysznicowy ulubieniec!

Pierwsze co mi się w nim spodobało, to przepiękna etykieta. Uwielbiam ładnie wyglądające rzeczy, więc z wielką chęcią wzięłam się za testowanie tego produktu.
Żel ma fajną lejącą się, ale nie wodnistą, konsystencję. Wystarczy naprawdę odrobina żelu, a on bardzo się spieni i dobrze oczyści całe ciało. Nie wysuszył ani nie podrażnił mi skóry, ale niestety nie zauważyłam, żeby nawilżał.

Najlepszą rzeczą w tym żelu jest chyba jego zapach - no po prostu obłędny! Żel pachnie herbatą - trochę zwykłą herbatą, trochę zieloną, a trochę cytrusami. Zapach jest przepiękny i wręcz idealny na zimę!

Nie kupowałam żeli Yves Rocher, bo kiedyś się na nich zawiodłam, ale ten kosmetyk znowu przekonał mnie do tej marki! Zdecydowanie sięgnę po inne żele Yves Rocher, oraz przede wszystkim po kolejne kosmetyki z tej serii.
Dziękuję ekipie @Dresscloud , że dzięki wam mogłam poznać ten genialny kosmetyk!

hostka92

Żel pod prysznic z edycji zimowej od Yves Rocher o zapachu złotej herbaty. Żel ma bardzo fajną gładką konsystencję i bardzo dobrze się pieni. Zdecydowałam się na zapach złotej herbaty i nie żałuje tego wyboru. Zapach jest niesamowicie przyjemny i relaksujący. Jest to typowy aromat złotej herbaty którą bardzo lubię choć jest bardzo mocna i aromatyczna. Opakowanie jest standardowe jak przy większości kosmetyków Yves Rocher, ale bardzo wygodne z cudną typowo świąteczna grafiką. Żel ten pochodzi ze świątecznej edycji i wygląda cudnie. Nie wysusza skóry, choć też nie zauważyłam jakiegoś super efektu nawilżenia. Mimo wszystko bardzo przyjemnie się go używa nawet ze względu na sam zapach który pozostaje na skórze przez jakiś czas.

Syll

Chociaż nie przepadam za bardzo słodkimi zapachami kosmetyków, jeśli chodzi o świąteczne zapachy, robię wyjątek Te żele zamówiłam razem z mamą na Yves Rocher. Zapach złotej herbaty nie kojarzy mi się w ogóle ze świętami, natomiast czerwonego jabłuszka i wanilii już tak. Chociaż mają tylko 200 ml, dla mnie są wydajne. Miałam już żele z tej firmy o takiej pojemności i wystarczyły mi na kilkanaście tygodni. Zapach jest dość wyczuwalny, utrzymuje się również na skórze po kąpieli. Przeznaczone są do każdego rodzaju skóry. Mają bardzo wysoką zawartość naturalnych składników.