14 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

LIQUID CONTROL HD LONG-LASTING 24 H posiada lekką formułę, która nie zatyka porów i nie obciąża skóry. Dzięki temu cera pozostaje aksamitna w dotyku, ale może również oddychać – podkład okrywa twarz niczym druga skóra. Innowacyjny podkład od marki Eveline charakteryzuje się formułą o niespotykanej lekkości, która doskonale stapia się z cerą, podkreśla jej piękno i minimalizuje niedoskonałości, daj ...

LIQUID CONTROL HD LONG-LASTING 24 H posiada lekką formułę, która nie zatyka porów i nie obciąża skóry. Dzięki temu cera pozostaje aksamitna w dotyku, ale może również oddychać – podkład okrywa twarz n ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 08.04.2018 przez paulinoowo

-

Podkład Liquid Control HD, odcień 010 Light Beige, czyli kosmetyk który po dosłownie jednym użyciu zyskał miano mojego ulubieńca. Naprawdę nie miałam jeszcze tak rewelacyjnego podkładu, używam go od jakichś dwóch tygodni, więc mam nadzieję, że po miesiącach nie zmienię zdania. Podkład rewelacyjnie wyrównuje koloryt cery i jej powierzchnie, ale nie tworzy efektu maski, co też jest ogromnym plusem. Mam wrażenie jakby wtapiał się w skórę, bo jest naprawdę bardzo naturalny. Ma dość dobre krycie, co też jest dla mnie nowością, bo poprzednie bez korektora nie dawały wcale rady. Nie wysusza skóry, ani jej nie zapycha. Świetnie utrzymuje się na twarzy, nie roluje się ani nie ciasteczkuje. Jest płynny i to też mi się bardzo podoba, bo bez problemu się go rozprowadza i nie trzeba się przy tym namachać. Opcja z pipetką też przypadła mi do gustu, bo podkład ląduje bezpośrednio na twarzy, wklepuję go gąbeczką i ręce mam czyste. Kosztuje trochę ponad 30 złotych, w porywach do 40, ale dla mnie naprawdę warto wydać na niego troszkę, mam nadzieję że nie zmienię zdania.

Zobacz post

-

Ostatnie uzupełnienie braków kosmetycznych, jedynie żel pod prysznic był nadprogramowy, ale nie mogłam się oprzeć. Żele z Isany uwielbiam, wspominałam już o tym niejednokrotnie, ten zauroczył mnie swoim zapachem, uwielbiam owocowe i słodkie kompozycje. Dodatkowo był w promocji, więc cena jeszcze bardziej opłacalna. Nie wysusza i nie podrażnia skóry, dobrze się pieni i oczyszcza skórę. Kupiłam także peeling do ciała, którego zapach jest trochę chemiczny, ale jakoś mi się spodobał. Bardzo lubię kokosa w kosmetykach, więc to miało wpływ. Nie mam o nim wyrobionego zdania, bo dopiero zaczynam jego testowanie, ale na razie wydaje się być ok. W Rossmannie kupiłam także podkład Eveline Liquid Control HD. Jest naprawdę świetny, wygładza twarz i daje naturalny efekt, trzyma się bez zarzutu i jak na moje standardy to długo jest matowy. Super opcją jest pipetka, bo od razu ląduje na mojej twarzy, nie muszę brudzić rąk, lubię też jego wodnistość, znacznie to ułatwia rozprowadzanie. Ostatnią rzeczą jest suchy szampon firmy LaQell, kupiłam go aby wypróbować i uważam, że jest godny uwagi, Sporo tańszy od Batiste, a spokojnie może być jego zamiennikiem, zapach nie jest tylko tak świetny. Odświeża włosy, niweluje sebum, ale nie zostawia białych śladów.

Zobacz post

-

W czerwcu zużyłam:
- żel pod prysznic Le petit marseillais, niestety uczulił mnie, złapała mnie po nim wysypka, szkoda, bo zapach ma bardzo fajny.
- stapiz, sleek shine, niebieski szampon - podoba mi się, ma swoje minusy, ale dobrze utrzymuje zimny kolor.
- kallos, maska do włosó blueberry - jak za cenę 10 zł i pojemność 1l to bardzo dobra maska. Znam lepiej nawilżające, ale dużo droższe. Przy regularnym stosowaniu włosy są miękkie, lepiej się rozczesują.
- płyn micelarny nivea - porównywalny do garniera, trochę słabiej radzi sobie z produktami wodoodpornymi, ale takich nie używam, więc to dla mnie nie problem
- peeling perfecta - bardzo fajny, gęsty, ma dużo drobinek. Super radzi sobie z suchymi skórkami, nie podrażnia skóry.
- aloes - mam z nim relacje love & hate, fajnie się sprawdził na oparzenia, czy suchą skórę twarzy, ale szału nie robi
- krem nivea mnie uczulił, zużyła go moja rodzina
- magic rose Evree - ma genialną konsystencję masła, które rozpuszcza się pod palcami. Na pewno kupię ponownie, bo super nawilża.
- kremy przeciwzmarszczkowe Bielenda - są mojej mamy. Bardzo tanie i fajne. Może jakoś nie wchłaniają zmarszczek ale zatrzymują proces starszenia.
- krem pod oczy Vianek - bardzo mnie zaskoczył. Spodobał mi się. Treściwy, zmiękcza skórę pod oczami, wygładza.
- Eveline liquid control - fajny, ale mam inne, jeszcze lepsze. Na razie nie kupię go ponownie, może kiedyś
- różowy tusz Lovely - osypuje się, kruszy, efekt jest marny. Nie podoba mi się.
- płatki bebeauty - bardzo fajne, nie rozwarstwiają się, kupuje w 3-pakach
- gąbki do makijażu - porozcinałam stare, zużyte gąbki. Jak zawsze okazało się że w środku są czyste.

Zobacz post

eveline podklad liquid control hd odcien 010 lght beige

Podkład od eveline, który kupiłam na promocji rossmanna -55%. Podkład ma bardzo ładny zapach, którym zawsze podczas malowania się zachwycam. Jest to mój pierwszy podkład, a więc nie wiedziałam jaki kolor wybrać przez co trochę wcześniej wzięłam próbki 3 kolorów tego podkładu i je przetestowałam. Ostatecznie wybrałam kolor drugi czyli 010. Kosmetyk jest bardzo wydajny, dosyć rzadki i daje matowy efekt, ale nie zauważyłam żeby wysuszał skórę czy robił efekt ciasteczka. Nie polecam go raczej osobom, które mają suche skórki, bo może je podkreślać. Produkt dobrze się rozprowadza, ładnie wtapia się w skórę i nie zauważyłam żeby ciemniał. Testowałam go na dłoni i na niej wydawał się być za ciemny dla mnie, ale po nałożeniu na twarz wydaje mi się, że jest idealny. Ja jestem z niego bardzo zadowolona i nie żałuję zakupu.

Zobacz post
1 2