Protex

lubietox3

Antybakteryjne mydło w kostce `Ultra` od Protex. Skusiłam się ostatnio na tą markę by przetestować nowe mydła w kostce i oto pierwsze z nich. Mydło ma pomarańczowy kolor i wygodną, wyprofilowaną kostkę do dłoni. Pachnie dość zwyczajnie, delikatnie i mydlanie. Kosmetyk jest wydajny, mydło się nie wypienia na kostce, a w dłoniach wystarczy go nie wiele. Dobrze myje, a przy tym zanadto nie wysusza, choć dodam jeszcze, że nie pieni się zbyt mocno co na plus, bo starcza na dłużej. Ogólnie wszystko na plus. Takie zwykłe mydełko.

Janettt

Skończyło nam się mydło, więc wczoraj poszliśmy do Rossmann'a po uzupełnienie zapasów. Miałam już wziąć wszystkie Ultra, ale najpierw wypatrzyłam, że jest jeszcze Deep Clean, więc jedno Ultra wymieniłam. Później dojrzałam jeszcze wersję czarną z węglem Charcoal, więc kolejne Ultra wymieniłam i tak wzięłam 3 różne mydła. Wersja Fresh u nas nie przejdzie, więc na nie nigdy nie zwracam uwagi. Ponadto była akurat promocja na te mydła.
Czarne poszło w pierwszej kolejności i oboje jesteśmy bardzo miło zaskoczeni. 😍 Mydliny z niego są tak mięciutkie, dłonie gładkie. No super jest. 😍
Deep Clean możliwe, że mieliśmy i nie było lepsze od ULTRA, ale do tego czarnego będę chętnie wracać. 💜🖤

Pozdrawiam,
Janettt

Janettt

Dzisiejsze zakupy z Rosska i Hebe. Dziś się wycfaniłam i poszłam najpierw do Hebe i sprawdzałam to czego potrzebuje w apce Rosska i większość rzeczy była taniej oczywiście w Hebe. 😁
W Rossku kupiłam tylko 3mydla, bo były na przecenie, a raczej rzadko je można już spotkać za mniej niż 3zł. No i korektor Lovely, tym razem wzięłam ten co zawsze.
W Hebe kupiłam żel do higieny intymnej AA, który już chyba miałam i mi pasował, zatem wróciłam do niego. Oczywiście był w przecenie. Do tego A. wybrał sobie żel pod prysznic Palmolive - najczęściej wybiera tą markę. No i ja sobie jeszcze wzięłam pastę do mycia twarzy Bielendy, bardzo mnie zaciekawiła, a szukałam właśnie czegoś dobrze oczyszczającego, bo u mnie glinka stoi, ale nie mogę się zabrać za zrobienie maseczek. 🙄 Pierwsze użycie było ok. Zobaczymy jak dalej. 😁

Pozdrawiam,
Janettt i

ania173

Mydło Protex, które wiele osób poleca do mycia pędzli, oraz do oczyszczania twarzy ponieważ ma właściwości antybakteryjne. Mydło jest białe, nie ma jakiegoś szczególnego zapachu. Dobrze się pieni, przez co bardzo dobrze oczyszcza pędzle, jednak chyba wygodniej jest mi to robić płynem do higieny intymnej. Jeżeli chodzi o mycie nim twarzy, to miałam wrażenie że moja skóra była po nim przesuszona, więc to chyba nie jest produkt dla mnie. Zostawiłam go w łazience, i dobrze się sprawdza do mycia dłoni. Jego cena to 2,99 zł w Rossmannie.

rena442

Dzisiaj przy okazji drobnych zakupów spożywczych zaopatrzyłam się również w podstawowe kosmetyki, które mi się skończyły lub kończą.
Kupiłam:
Mydło Protex - kiedyś używałam go do mycia buzi, ale odkąd nie mam większych problemów z cerą stosuję go do mycia pędzli - świetnie domywa nawet ciężki podkład, a dodatkowo jest antybakteryjne. Teraz jednak wzięłam je również z myślą o plecach - zaczęły mi wyskakiwać okropne pryszcze na ramionach i potrzebuję czegoś naprawdę mocnego.
Puder dla niemowląt jest moim wybawieniem od lat - dzięki niemu nie mam już problemów z obcierającymi butami. U mnie to kosmetyk uniwersalny - łagodzi podrażnienia, niweluje otarcia itd. Zawsze mam go w łazience .
Pianka do włosów i lakier to praktycznie jedyne kosmetyki do stylizacji, jakich używam na co dzień. Wzięłam dokładnie tę samą wersję, którą teraz kończę, bo okazała się całkiem niezła i polubiła się w moimi włosami .
Dawno nie kupowałam pasty do zębów z drogerii, więc wzięłam jakąś, która akurat była na promocji. Wydaje się być całkiem okej .

I to tyle - bardzo podstawowy zestaw .

bow90

Antybakteryjne mydło Protex Ultra produkowane przez firmę Palmolive, kupiłam do mycia pędzli, było bardzo duzo zapachów do wyboru wybrałam chyba klasyczną wersję. Myślałam, że mydełko będzie bezzapachowe ale pachnie bardzo ładnie, zapach nie jest duszący ani nachalny taki neutralny. Mydełko zabija 99,9% bakterii także jest świetne do dezynfekowania i mycia pędzli, nie wysusza rąk co jest kolejnym plusem, kosztowało 4zł. Myślę, że następnym razem kupię wersję jakiegoś mydła w płynie, które będzie wg mnie wygodniejsze w użyciu.