1 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 02.05.2018 przez madziek1

kosmetyki balsamy the body shop

The Body Shop White Musk Libertine - body lotion do ciała.
TBS - zawsze oferuje wspaniale i intensywnie pachnące produkty.
Tym razem trafiłam na ten uroczy, mały lotion, którego aromat jest niezwykle świeży i delikatny.
Wyczuwa się tutaj mocny zapach piżma, połączony z nutą tureckich słodyczy, bitej śmietany i orchidei.
Ta mieszanka zapachów jest po prostu BOSKA.
Co do właściwości kosmetyku - delikatna konsystencja, która błyskawicznie wchłania się w ciało.
Odświeża delikatnie skórę, nadając jej miękkości i mocnego nawilżenia.
Produkt który mnie mocno urzekł swoim zapachem i tym jak pozytywnie zadziałał na moją skórze.
Kolejne cudeńko TBS przetestowane.

Zobacz post

-

Denko #17

1. ChicChiq maseczka w proszku La Noce - jest to najlepsza dla mnie maseczka spośród trzech testowanych tej marki. Jest to nowoczesna wersja indyjskiej maseczki ślubnej ze szczyptą białej kurkumy, ciecierzycą i mango. Fantastycznie pachniała, ładnie odżywiła skórę, zmatowiła ją i uspokoiła. Muszę ją kupić ponownie.
2. EO Laboratorie woda micelarna do demakijażu, świetna i niedroga. Pisałam o niej https://dresscloud.pl/p/612755/u03.0318.madziek1.5abe4049c1bf0.jpg?v=1522417738
3. Aloe Aqua Soothing Gel - skin79 ukochany żel aloesowy dobry na wszystko, świetnie się sprawdza w każdej sytuacji, pisałam o nim https://dresscloud.pl/p/537042/u03.0418.madziek1.5ae731871b55a.jpg?v=1525100935 Na pewno do niego wrócę
4. Bielenda Expert czystej skóry, wspaniały micel do którego wracam kolejny raz. Tym razem w dużej butli 750 ml, da mnie bomba https://dresscloud.pl/p/435045/u02.0916.madziek1.57e81490e31b8.jpg?v=1474827409
5. 11 próbek zużytych na wyjeździe na Meet Beauty, wszystkie opisałam w poprzednich chmurkach
6. TBS miniaturka mleczka do ciała White Musk, nie przypadło mi do gustu, więc żegnam się bez żalu https://dresscloud.pl/p/620340/u03.0518.madziek1.5aea2159b2396.jpg?v=1525293402
7. Chica y Chico Astazet 4.0 - koreański krem, w którym pokładałam duże nadzieje, a nie spełnił moich oczekiwań. Miał wybielać, rozjaśniać przebarwienia, ujednolicać koloryt skóry, a niestety nic takiego nie robił. Fajny krem, ale jest to jednorazowa przygoda.
8. Nacomi beznadziejna galaretka do mycia ciała, totalna porażka i nigdy więcej. https://dresscloud.pl/p/553622/u03.0917.madziek1.59b198a367141.jpg?v=1504811171
9. Kredka do oczu Avon True Color - diamentowa kredka w kolorze Teal Sparkle, kocham te kredki za miękkość, piękny kolor i trwałość, zawsze do nich wracam

Denko niewielkie tym razem, ale wciąż do przodu
Znalazł się tu jeden bubel - mleczko The Body Shop i jeden przeciętniak - krem Chica y Chico

Zobacz post

-

Miniaturka mleczka do pielęgnacji ciała White Musk Libertine, która kiedyś dostałam w paczce wymiankowej od @dastiina
Konsystencja była rzadka, lekko się rozprowadzał na skórze, ale nie odczułam specjalnego nawilżenia, ani natłuszczenia. Była to moja jednorazowa przygoda, ponieważ mimo, że lubię nuty składające się na tą kompozycję, to tutaj coś mi w niej nie grało do końca.
White Musk to drzewno-kwiatowo-pizmowy zapach dla kobiet. Jego nuty zapachowe to między innymi: piżmo, róża, migdał, biały miód i bita śmietana. Bardzo kobiecy, choć nie pozostający długo na skórze. Pojemność 60 ml starczyła na kilka solidnych aplikacji, właśnie ze względu na rzadką,lejąca się konsystencję.

Zobacz post
1