Krem skradł moje serce. Nie byłam pewna czy jego zapach będzie taki jakiego oczekiwałam, ale w 100% tak jest. Zapach jest cudowny i faktycznie czuć cudowne czerwone jabłuszko. Konsystencja produktu jest dla mnie odpowiednia, a do tego kosmetyk szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Krem jest bardzo wydajny, dobrze nawilża moje dłonie, a opakowanie jest śliczne. Dobrze się z niego wydobywa produkt i nie ma problemu z dozowaniem ilości. Zamykanie i otwieranie też jest bardzo łatwe.
Yves Rocher nawilżający krem do rąk czerwone jabłuszko, który dostałam w paczce urodzinowej od @Dell. Krem ma ładny zapach, pachnie dosłownie jak jabłuszko. Jego konsystencja jest lekka i przyjemna, a do tego super się rozprowadza na dłoniach i szybko wchłania nie pozostawiając lepkiej i tłustej warstwy. Kosmetyk pozostawia przede wszystkim przyjemny, słodki zapach na skórze. Dłonie są dobrze nawilżone, super wygładzone i miękkie w dotyku. Opakowanie w którym znajduje się kremik jest małe, poręczne i idealnie mieści się do każdej torebki.
Przyszła pora na opisanie wam zestawu kosmetyków od Yves Roche. Produkt zamówiłam jakiś czas temu jednak nie miałam jeszcze chwili żeby go opisać i dziś przyszła na to pora. Zestaw składa się z myjki do ciała, kremu do rąk i żelu pod prysznic. Zapach żelu i kremu to czerwone jabłko więc zapach jest cudowny, cały zestaw jest zamknięty w pięknym opakowaniu bombki więc idealnie sprawdzi się jako prezent na święta. Po zastosowaniu kremu do rąk skóra jest miękka i odżywiona a jego konsystencja jest trochę gęstawa więc wystarcza niewielka ilość na pokrycie całych dłoni. Zel pod prysznic pięknie się pienie i ten zapach aż by się chciało zjeść jabłuszko.
Zobacz post
Oto moja pierwsza paczka urodzinowa w tym roku, którą dostałam od wspaniałej @Dell. W środku znalazłam oczywiście ładną kartkę z życzeniami. Świetny kubek z pokrywką, ten pingwin jest mega uroczy. Mini krem do rąk z Yves Rocher o pięknym zapachu czerwonego jabłuszka. Mini żel pod prysznic i do kąpieli również o zapachu czerwonego jabłuszka, wersja idealna na mały wyjazd. Yves Rocher, relaksujący żel pod prysznic i do kąpieli kwiat lotosu & szałwia, to połączenie brzmi ciekawie. Urocze skarpetki i to w dodatku stopki, czyli takie jakie uwielbiam. Detoksykujący peeling do skóry głowy Yves Rocher, który jest dla mnie totalną nowością i z chęcią go przetestuje. Żel aloesowy od Skin79, przyznam szczerze, że jeszcze nigdy nie miałam okazji ich używać więc super, że będę miała okazję. Balea, jagodowa pianka do rąk to kolejna rzecz, która mnie bardzo zaciekawiła. Zestaw mini maseczek z L’Oréal, które chciałam przetestować. Dwie maski w płacie od Skin79: rozświetlająco-rozjaśniająca i odżywczo-regenerująca. Dwie maski do włosów z organicznym olejem, które pójdą jako pierwsze w ruch, bo akurat skończyła mi się duża maska. Marion, Bąbelkująca maseczka do twarzy to kolejny hit z tej paczuszki. W paczce znalazły się także słodkości takie jak cukierki i kinder czekoladki, które są właśnie pożerane przeze mnie.
Dziękuję jeszcze raz kochana za tak wspaniałą paczkę, jeszcze nic z tych rzeczy nie miałam, więc czeka mnie dużo testowania.
Moja druga paczka jaka dziś do mnie dotarła to moja wyczekiwana paczka od Yves Roche. Pierwszy raz robiłam u nich zakupy i trochę poszalałam za wszystko zapłaciłam 159,73zł więc moim zdaniem mało jak za tyle produktów. W skład mojego zamówienia wchodzi:
Kalendarz adwentowy który kupiłam za 98,55zł z dodatkową zniżką -10% dla nowych użytkowników. Jestem bardzo zadowolona że za tak niewielką cenę mam taki super kalendarz pewnie na dniach będę go otwierać.
Pure Calm żel do mycia twarzy o poj. 200ml dostałam go za 1gr za moje zamówienie i wybrałam jego bo najbardziej on mi się spodobał z produktów które miałam do wyboru.
Pomadka w płynie o bardzo pięknym odcieniu kosztowała 22,46zł więc oczekuję od niej super efektu i mam nadzieję że się nie zawiodę.
Zestaw w złotym pudełku składający się z: 2x-żel czerwone jabłko 50ml, mini żel biały migdał 50ml, żel magnolia mini 50ml
produkty bardzo ładnie pachną a pudełeczko kosztowało 18zł
Zestaw Bombka w skład którego wchodzi: żel czerwone jabłko 50ml, krem do rąk czerwone jabłko 30ml, gąbka myjka czerwona, ten zestaw kosztował 20,70zł produkty również mi się podobają
Zestawy dobrałam jako dodatek do prezentów dla bliskich mi osób,.
Kubek który dobierałam jako prezent do zamówienia powyżej 135zł i gdy tylko go zobaczyłam to stwierdziłam że muszę go mieć, kolor bardzo mi się spodobał no i ten napis jest idealny.
Jak wam się podoba moje zakupowe szaleństwo za niecałe 160zł bo ja jestem bardzo zadowolona?
Kolejny krem do rąk od Yves Roche, tym razem jest to soczyste czerwone jabłuszko, korę ma zapewnić moim dłoniom nawilżenie. Na pewno zapewnia przyjemne doznania zmysłowe dzięki cudownemu zapachowi. Wiem, że ma też możliwie naturalny skład co bardzo mnie cieszy. Jak najbardziej spełnia swoją funkcję, idealny na późną jesień, gdzie można się zapomnieć w tym świeżym i przyjemnym zapachu.
Zobacz post
Miniaturowy krem do rąk z kolekcji limitowanej YR o zapachu czerwonego jabłuszka. Ma on dość dużą pojemność bo aż 50 ml, ale bez problemu zmieści się do każdej torebki ze względu na kompaktowe opakowanie.
Niestety krem nie przypadł mi do gustu. Ma on bardzo lekką konsystencję przez co wiele osób go polubi, gdyż dzięki temu szybko się wchłania. Ja lubie gęstsze i bardziej treściwe formuły. Zapach też mnie nie przekonał. Pachnie sztucznie i na pewno nie czerwonym jabłuszkiem Szczerze mowiąc to nie potrafię znaleźć w nim niczego fajnego.
Oddam mamie, gdyż ona lubi kremy z tej firmy i zapomnę o jego istnieniu
Kocham, kocham, kocham. Krem do rąk od yr o cudownym zapachu czerwonego jabłuszka. Bałam się, że zapach nie będzie mi się podobał, bo często wąchając kosmetyki yr nie jestem zachwycona. W tym przypadku jestem w zapachu zakochana. Produkt ma przyjemną konsystencję, szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy, a do tego jest wydajny. Po jego użyciu dłonie są nawilżone, pachnące i przyjemne w dotyku. Opakowanie jest ładne, wygodne w użyciu i poręczne. Można bez problemu dozować ilość produktu, a z zamykaniem i otwieraniem nie ma żadnego problemu.
Zobacz post
YVES ROCHER - Pomme Rouge Red Apple - nawilżający krem do rąk czerwone jabłuszko
Kolejne, mało, urocze opakowanie w formie tubeczki.
Oczywiście- świąteczna etykietka, a w środku- krem do rąk.
Tak mało opakowanie zmieści mi się do praktycznie każdej, małej torebki- właśnie już w mojej torebce podróżuje któryś dzień z rzędu.
Kremik ma biały kolor, w konsystencji jest bardzo delikatny, lekki.
Charakteryzuje go niezwykle przyjemny zapach- jabłuszka oraz karmelu i przypraw.
Zapach długo utrzymuje się na skórze- co bardzo podoba mi się w tym kosmetyku.
Kolejny atut- to dobre wchłanianie- krem naprawdę dobrze wchłania się w ręce.
Hm... - NAWILŻA i to intensywnie, sprawia, że skóra jest ukojona, gładka i aksamitna w dotyku.
Krem do prezent od @carlax i kolejny raz za niego dziękuję.
Malutki kremik do rąk od Yves Rocher z ich najnowszej zimowej kolekcji. Krem jest w malutkim opakowaniu, bo jest to wersja mini przez co jest idealna do torebki, bo nie zajmuje dużo miejsca. Wybrałam zapach czerwonego jabłuszka i powiem Wam że zapach jest dość słodki, bardzo przyjemny i faktycznie mocno daje się wyczuć jabłko. Krem kupiłam oczywiście w zestawie wraz z kilkoma innymi produktami z nowej kolekcji. Krem bardzo fajnie mi się sprawdza, super nawilża dłonie i pozostawia na nich leciutką mgiełkę z zapachu, a przy tym nie jest lepki czy tłusty. Jestem z niego bardzo zadowolona.
Zobacz post
Yves Rocher, krem do rąk, Czerwone jabłuszko, edycja świąteczna.
Krem ma jedynie 30 ml i był to dodatek do listopadowych zakupów. Mała tubka jednak wcale mi nie przeszkadza, bo idealnie mieści się w torebce i jest zawsze pod ręką. Zapach kremu jest wyczuwalny, jest to faktycznie jabłko. Nie jest on zbyt mocny, taki akurat. Konsystencja kremu jest dobra, nie jest za gęsty ani za rzadki. Szybko wchłania się w skórę i nie zostawia takiej klejącej warstwy, której nie lubię. Zauważalny jest efekt nawilżenia, aczkolwiek jest on dość krótkotrwały.
Wybrałam się znów na zakupy do Yves Rocher, ponieważ skusił mnie prezent za zakupy. Przy zakupach dostawało się w gratisie świąteczny zestaw miniaturek - krem do rąk oraz żel do mycia twarzy, a także urocze lusterko. Krem do rąk jest o pojemności 30 ml, natomiast żel to 50 ml. Oba produkty są o zapachu czerwonego jabłka. Mnie on się kojarzy się z takim pieczonym, świątecznym jabłuszkiem. Krem idealnie nadaje się do torebki, swój już do niej wrzuciłam. Dobrze się go wsmarowuje oraz dość szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy, co jest dla mnie bardzo ważne. Żel z kolei super przyda się na krótkich wyjazdach - uwielbiam takie miniaturki. Jest też super opcją do samolotu. Trochę mi przeszkadza, że jest zamykany na zwykłą zakrętkę i nie ma żadnego dozownika.
Kupiłam również szampon odbudowujący z jojobą. Niestety te szampony nieźle podrożały, odkąd kupowałam je pierwszy raz, więc trochę tracą w moich oczach, choć bardzo lubię te serię. Pisałam o nim: https://dresscloud.pl/u/511578-kosmetyki-szampony/
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
