5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 02.12.2019 przez ksanaru

Denko z listopada 2020

Denka z listopada 2020.
W tym miesiącu udało mi się zużyć aż 21 produktów. Moim ulubieńcem miesiąca jest krem do rąk Eveline, kule do kąpieli Avon oraz tusz do brwi Yves Rocher. Znalazł się też mój ulubieniec czyli przyciemniacz do podkładu firmy Hean. Bardzo lubię ten produkt i dlatego kolejne opakowanie czeka już w moich zapasach. Produkty do których na pewno nie wrócę to kremy do twarzy z marki SVR, ponieważ prawdopodobnie one zapchały mi moją cerę. Pozostały produkty były w porządku, ale przemyśle jeszcze czy kupie je ponownie.
CIAŁO:
Żel pod prysznic Discover Hollywood Dreams (Oriflame)
Żel pod prysznic Wild Blueberry (Oriflame)
Musujące kule do kąpieli Summer Garden (Avon)
Scrub do stóp z mango i żeńszeniem Feet Up (Oriflame)
Wygładzający balsam do rąk Banana Care (Eveline Cosmetics)
Woda perfumowana Celebre Fresh (Avon)
WŁOSY:
Olej do włosów 7 olejów (Biolove)
TWARZ:
Maseczka do twarzy z ogórkiem Love Nature (Oriflame)
Kolagenowe serum żelowe do twarzy (Nacomi)
Tonik do twarzy AHA-BHA-PHA 30 dniowy (Some By Mi)
Serum Lactic Acid 5% (The Ordinary)
Próbka żel-krem intensywnie nawilżający 48H (Yves Rocher)
Próbka kremu Sensitive Vegetal (Yves Rocher)
Naprawczo-kojąca pielęgnacja przeciw wypryskom (SVR)
Krem SPF50 wysoka ochrona przeciwsłoneczna dla skóry tłustej i trądzikowej (SVR)
Opakowanie 160 sztuk ultra cienkich płatków (Pyunkang Yul)
Odmładzająca maska do twarzy w płacie (Avon)
KOLORÓWKA:
Tusz do rzęs Nude Look (Golden Rose)
Mascara do brwi kasztanowa (Yves Rocher)
Przyciemniacz kolorów podkładów Olive (Hean)
Baza do paznokci hybrydowych (Hi Hybrid)

Zobacz post

paczuszka urodzinowa

Taką fantastyczną paczkę dostałam dzisiaj od @OrzechOwa235. W środku znalazłam kartkę z super życzeniami, które mam nadzieję, że się spełnią. Isana Q10 maseczka przeciwzmarszczkowa, jest to mój pierwszy przeciwzmarszczkowy kosmetyk. Yves Rocher mascara do brwi, której jeszcze nigdy nie testowałam, więc dla mnie nowość. Yves Rocher mini żel pod prysznic o zapachu mango & kolendra, miałam kiedyś i był super. Yves Rocher lakier do paznokci o pięknym perłowo-różowym kolorze, gdy tylko zrobię sobie przerwę od hybryd na pewno pomaluje nim paznokcie. Dove balsam do ciała o pięknym, delikatnym zapachu, nie miałam nigdy balsamu z tej firmy dlatego ciekawi mnie jak się sprawdzi. Isana żel pod prysznic z sokiem mango i zapachem kokosa, który pachnie jak pinacolada. Nature de Marseille krem do rąk o słodko-owocowym zapachu. Dwie eleganckie kosmetyczki, które na pewno mi się przydadzą na wyjazdy. Schwarzkopf Gliss Kur błyskawiczna kuracja do włosów, byłam bardzo ciekawa tego produktu, więc cieszę się, że go mam. Bebeauty kokosowa maseczka nawilżająca do twarzy - musi pięknie pachnieć. Sześć próbeczek z Avon, takie jak krem i olejek, ostatnio takie dostałam dlatego super, że mam ich więcej i będę mogła lepiej przetestować. Trzy próbki perfum Fragonard, to dla mnie totalna nowość. Super ozdobę w kształcie drewnianych i materiałowych serduszek. Dwie białe herbatki figa z gruszką - brzmi ciekawie. Wawel, kasztanki i pastylka miętowa.
Dostałam tyle wspaniałości, dziękuję jeszcze raz kochana za paczkę i pamięć o mnie. Rozpakowywałam ją z wielką radością i ciekawością.

Zobacz post

ulubieńcy

Rok 2019 już za nami i wypadałoby go podsumować, dlatego przychodzę do was z małym wyzwaniem - pokażcie swoich ulubieńców! Jednak żeby nie było tak łatwo, mam małe utrudnienie - musi to być tylko max jedna rzecz z dowolnej kategorii, najpierw na tapet idzie kolorówka, bo to w sumie makijaż w tym roku zmienił się u mnie najbardziej.
Do zabawy nominuje: @Malinowa92, @aporanek, @paoleandra @babsi

Wybrałam ulubieńców z 5 kategorii - paleta cieni, produkt do brwi, baza pod makijaż, baza pod brokaty i produkt do ust.

Moja ulubiona paleta to bezkonkurencyjnie Nabla Dreamy, odkąd ją mam to żadne błyskotki w innych paletach mnie już nie zadowalają. Kolorystyka jest idealna na przeróżne okazję, można stworzyć nią zarówno coś dziennego, wieczorowego jak i kolorowego.

Ten rok był zdecydowanie rokiem błyszczyków i to właśnie dzięki serii nude look od Golden Rose. pozwoliłam moim ustom odpocząć i przestałam na nie nakładać ciężkie, zastygające formuły.

Moją twarz przed zapychaniem broniła baza Golden Rose. Początkowo zaczynałam od bazy rozświetlającej, później przeniosłam się na bazę matującą i oba warianty są dla mnie super.

Wzmocnienie błysku na oku złam dzięki nyx glitter primer, aktualnie nie potrafiłabym żyć bez tego małego gagatka. Sprawdzał się również pod zwykłe cienie, które nie miały dobrego pigmentu, a ja koniecznie chciałam go wyciągnąć.

Ostatnia rzecz to brwi, one chyba przeszły największą metamorfozę. naturalnie są dosyć gęste, więc zazwyczaj henna mi wystarcza, ale jednak czasem potrzebowały wsparcia. najbardziej naturalny efekt, a przy tym trwały udało mi się uzyskać dzięki kosmetykowi, który poznałam nie dawno, bo w grudniu - jest to mascara do brwi Yves Rocher.

Zobacz post

kalendarz adwentowy

Koniec kalendarzy adwentowych, więc czas na małe podsumowanie.
W tym roku jak w poprzednim miałam tylko jeden kalendarz kosmetyczny, poprzednio postawiłam na Balea, tym razem pało na Yves Rocher.
W kalendarzu znalazła się zarówno pielęgnacja jak i kolorówka, pielęgnacji było więcej z czego się ciesze.
Całokształt mi się podobał, nie jestem zbytnio zadowolona z lakierów do paznokci.
Poznałam dzięki niemu kilka hitów i bez wątpienia są to: płynna pomadka do ust, peeling do twarzy, płyn micelarny i krem do twarzy z serii sensitive oraz hydra.
O ile nie przepadam za zapachami świątecznymi, tak w tym przypadku mi się podobały, były fajną odskocznią od zapachów, których używam na co dzień. Moim ulubieńcem jest biały migdał i cieszę się, ze to własnie o tym zapachu jest krem do rąk.
Zapachy trafiły się dwa, jeden był bardzo w moim typie ( cytrusowy) , drugi już mniej, ale nadal fajnie było go przetestować.

Zobacz post

kalendarze adwentowe dzien 23

23 grudnia, już prawie koniec! Strasznie szybko zleciał ten czas!

Kalendarz NYX
Coś, co tygryski lubią najbardziej, czyli brokat! Kocham wszelakie brokaty, brokaciki i pigmenty, pigmenciki, więc mega cieszy mnie ten brokat! Szczerze powiedziawszy wolałabym dostać w tym kalendarzu 15 brokatów, niż 15 pomadek! Z pewnością się u mnie nie zmarnuje!

Kalendarz Look Fantastic
Coś, co dostałam już parę dni temu, a mianowicie maska do twarzy od Filorgi.

Kalendarz Amazon.uk
Paletka cieni od marki Find, czyli marki Amazona. Paletka zawiera cztery cienie: 2 błyszczące/brokatowe (ciemno szary i beżowy, lekko szampański) i 2 matowe (beżowy i czarny). Myślę, że jest to idealna paletka w podróż, zawierająca wszystko co potrzebne do najprostszego makijażu oczu. Paletka jest solidnie wykonana z porządnego plastiku i ma w środku lusterko. Myślę, że gdyby upadła to raczej nie rozleciałaby się na kawałki – ale co do cieni to nie mam pewności!

Kalendarz Rituals
Kolejny balsam do ciała od Rituals! Kocham tą markę i ich kremy do ciała, więc nie przeszkadza mi, że mam ich już co najmniej 5! Tym razem jest to produkt z serii The Ritual of Happy Buddha. Jego zapach jest ciepły i soczysty, od razu skojarzył mi się z pomarańczą i zgadłam dobrze, bo jest to właśnie zapach sweet orange & cedar wood. Bardzo przyjemny zapach! A balsam oczywiście cudownie nawilża i wygładza skórę!

Kalendarz Feelunique
Mini słoiczek od Perricone MD – skoncentrowane serum Cold Plasma Plus+. Jestem bardzo ciekawa tego produktu!

Kalendarz Airpure
Żółty podgrzewacz.

Kalendarz Flaconi
Próbka wody perfumowanej Scotch & Soda. Nie wiem czy to jest nazwa marki, czy nazwa zapachu, czy może jedno i drugie. Zapach bardzo przypadł mi do gustu – łagodny, kwiatowy, lekki i świeży, zapach idealny dla subtelnej kobiety.

Kalendarz Asos
Asos totalnie zaszalał, bo w dzisiejszym okienku znalazłam miniaturkę pudru od Laury Mercier! Jest to sypki transparentny puder, a w zestawie z pudrem jest też puszek! Myślę, że będzie to dla mnie kosmetyk na specjalne okazje! Już nie mogę się doczekać testów!

Kalendarz Yves Rocher
Yves Rocher mnie dziś miło zaskoczył i wyjątkowo nie dał lakieru lub miniaturki żelu – chociaż do żeli nic nie mam! Tym razem dostałam maskarę do brwi! Kolor idealny dla mnie, ale wydaje mi się, że dla blondynek może być trochę za ciemny. Bardzo spoko, jestem zadowolona!

Kalendarz Zalando
Maseczka emulsyjna do twarzy Hyaluron od koreańskiej marki The Dewy Tree. Maseczki bardzo lubię i z chęcią wykorzystam, ale na razie mam taki zapas, że poleży u mnie trochę zanim nadejdzie jej kolej!

Dzisiejsza zawartość w 100% mnie ucieszyła! Jest tu coś do ciała i do twarzy, do pielęgnacji i do makijażu. Z chęcią będę używać każdego z tych produktów!

Zobacz post


Yves Rocher Tusz do brwi, nr 02 Chatin

#23 okienko w kalendarzu adwentowym Yves Rocher.

Tym razem w okienku pojawił się żel do brwi. podeszłam do niego ostrożnie, a okazał się być idealny. Od dawna szukałam czegoś do brwi co je delikatnie podkreśli, ale jednocześnie efekt nie będzie zbyt mocny i to jest właśnie to. Dodatkowo brwi są fajnie rozczesane i utrwalone.
Jest to odcień 02, fajny niezbyt ciepły brąz - trafiłam idealnie.
Szczoteczka jest mała, chyba podobna do innych tego typu produktów, wygodnie mi się nią maluje.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem