11 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Maskara o wyjątkowo bogatej formule, dzięki której uzyskasz intensywnie uwodzicielski i trwały efekt kociego oka.
Zaledwie jedno muśnięcie szczoteczki sprawia, że delikatna, kremowa i elastyczna formuła w wyraźny sposób pogrubia, wydłuża i zalotnie unosi rzęsy. Wygięta w łuk szczoteczka, gwarantuje teatralne podkręcenie. Precyzyjnie chwyta i dokładnie rozprowadza tusz na każdej rzęsie i doci ...

Maskara o wyjątkowo bogatej formule, dzięki której uzyskasz intensywnie uwodzicielski i trwały efekt kociego oka.
Zaledwie jedno muśnięcie szczoteczki sprawia, że delikatna, kremowa i elastyczna ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 31.10.2018 przez Syll

Wibo Queen Size, Tusz do rzęs, Maximum Volume Mascara, Black

Po zdjęciu sztucznych rzęs postanowiłam zrobić sobie przerwę i spróbować znowu wrócić do tuszu do rzęs. Zawsze miałam problem z oczami bo tusze, cienie itd mnie drażniły. Szukałam polecajek na Wizaz tanich tuszów do rzęs. Bałam się kupić drugi że pójdzie zaraz do kosza. Poszłam do Rossmana ale nie było tego co chciałam więc zaryzykowałam kupić tusz z Wibo Queen Size. Jest niedrogi, ma fajną średnia szczoteczkę którą łatwo malować górne i dolne rzęsy na czym mi zależało. Fajnie wydłuża i lekko pogrubia rzęsy. Po całym dniu trochę się sypie. Ma fajną szatę graficzną czarno złotą. Jako niskobudżetowy tusz polecam. ♥️

Zobacz post

denko październik

Moje skromne Październikowe Denko

Udało mi się zużyć 2 lakiery do włosów:
-Hair Spray Extra Strong Hold moc 4 z Action, kupiony za kilka złotych. Niestety cena okazała się adekwatna do jakości więc zużycie tego lakieru było prawdziwym wyzwaniem i męczarnią. Skleja i tłuści włosy.
-Lakier do włosów z keratyną Cien, również kupiony w niskiej cenie ale ten lakier zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Jest on o mocy 3, fajnie utrwala fryzurę pozostawiając ją świeżą a do tego przyjemnie pachnie. Chętnie kupię go ponownie.
Do kąpieli używałam płytu Balea, który wygrałam w swopie, płyn bardzo pozytywnie zaskoczył mnie swoim przyjemnym zapachem. Zapach migdałów uprzyjemniał mi każdą kąpiel.
Zużyłam w końcu mgiełkę do ciała Ziaja Jeju, która ma słodki i przyjemny zapach oraz daje efekt szybkiego odświeżenia i orzeźwienia.
Cieszę się, że w końcu dotrwałam do końca pasty Colodent mocne dziąsła bo pomimo, że ma wygodną konsystencję, przyjemny zapach i nie piecze w język to miałam wrażenie, że nie czyści odpowiednio moich zębów a one z każdym dniem tracą swoją biel.
Płyn do higieny intymnej Lactacyd, który kupiłam ze sporą zniżką w Rossmann był naprawdę świetny i aż szkoda, że się skończył. Dawał mi poczucie świeżości i czystości oraz dbał o mój komfort każdego dnia. Nie powodował podrażnień i nie wysuszał skóry, chętnie kupię go ponownie.
Zużyłam w tym miesiącu także patyczki do uszu BeBeauty oraz maszynki do golenia Wilkinson Sword Xtreme 3 a także skończyłam krem z Avon, którego data nieubłaganie zbliżała się do końca oraz krem na dzień i na noc z Lirene w ekologicznym opakowaniu. ten miesiąc przyniósł także koniec mojego absolutnie ulubionego lakieru Sally hansen nr 246 ale na szczęście kupiłam na promocji w Hebe drugi identyczny. Ten lakier ma dużą pojemność więc miałam go naprawdę bardzo długo a co ważne mimo upływu czasu jego konsystencja i trwałość pozostały niezmienione. Zużyłam także maseczkę wygładzającą z węglem aktywnym firmy Dermika oraz skończył mi się tusz do rzęs Wibo Queensize, który uwielbiam na wygodną szczoteczkę i za to, że się nie odkrusza więc też już zaopatrzyłam się w kolejne opakowanie.
Myślałam, że denko w tym miesiącu przyniesie więcej pielęgnacyjnych produktów ale niestety nie wszystko udało mi się zużyć na czas.

Zobacz post

Kosmetyczne zakupy

W dzisiejszej chmurce zestaw kosmetyków skompletowany podczas ostatnich zakupów. W moim koszyku znalazły się perfumy z Rissmanna, które uwielbiam moja mama, zamierzam podarować je jej na dzień mamy. Nie są drogie ale przyjemnie pachną i są dosyć długitrwałe, ja dorwałam je na promocji za 22zł. Kupiłam także pomadkę, nie mogę używać owocowych więc postawiłam na prostą pomadkę z Nivei, jeszcze takiej nie miałam więc jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi, pomadka ta posiada naturalne oleje oraz SPF 15. Uzupełniłam zapasy o sprawdzony już dobrze tusz do rzęs z Wibo, jest rewelacyjny: nie skleja rzęs, nie kruszy się i świetnie podkreśla rzęsy. Już od dłuższego czasu jestem wierna dezodorantom Rexona więc kupiłam także jego, tym razem wybór padł na Workout Hi-impact, jestem przekonana, że będzie tak dobry jak inne zapachy Rexony.

Zobacz post

Dobry tusz to podstawa

Lubię długość swoich rzęs, gęstość nie jest już szczególnie powalająca ale jest ok. Czasami wychodzę na ulicę beż mascary ale staram się to robić rzadko. Moje rzęsy są bardzo jasne i przez to nie są widoczne z daleka. Jakiś czas temu przeszukując rossmannowe półki i szukając fajnego tuszu w dobrej cenie trafiłam na ten z wibo. Jestem z niego zadowolona, wydaje mi się, że efekt który daje jest świetny. Trzeba tylko uważać podczas nakładania bo bardzo łatwo można posklejać nim wszystkie rzęsy. Używam go praktycznie codziennie od kwietnia i nadal się nie skończył. 😊 Kiedy kosmetyczna przed ślubem zapytała mnie czy kleimy rzęsy powiedziałam "nie, zrobię lepszy efekt dobrymi tuszami" i rzeczywiście udało mi się zaskoczyć kosmetyczkę. 😅😅 Dzisiaj prezentuję lekki efekt do pracy.

Zobacz post

Czarno białe kosmetyki w denku

Nadeszła pora na czerń i biel w moim grudniowym denku! Płyn do higieny intymnej i nie tylko od Your KAYA sprawdził się faktycznie nie tylko do higieny intymnej Używałam go także do pielęgnacji mojej rany po zabiegu laserem według zaleceń osoby wykonującej zabieg. Nie ma koloru, nie ma zapachu, a to na pewno jest plus dla alergików. Tusz do rzęs od Wibo jest bardzo dobrze dostępnym kosmetykiem, który nie kosztuje dużo, a działa niesamowicie! Pięknie wydłuża oraz pogrubia rzęsy, byłam z niego bardzo zadowolona. Olejek jojoba z your natural side to mój ulubiony olejek, moja skóra bardzo się z nim lubi. Peeling do stóp organic shop ma bardzo delikatny i świeży zapach. W zasadzie prócz do stóp używałam go też do całego ciała Odznacza się większą delikatnością niż klasyczne peelingi ziarniste.

Zobacz post

Grudniowe denko

⭐Denko 12/2020⭐

💚 Peeling Biolove, który przecudnie pachnie kawą i świetnie peelinguje. Zawiera również zmieloną kawę, która ma wspaniałe działanie na skórę!
⭐Ocena: 5/5

💚 Świeczka Ava May "Persia" o bardzo ciepłym i orientalnym zapachu, ale jednak sporej delikatności. Jak dla mnie mogłaby mocniej pachnieć, lecz rozumiem, że nie każdy tego oczekuje od świeczek.
⭐Ocena 4/5

💚 Żel pod prysznic LaQ nawilżający melon to bardzo delikatne myjadło o ślicznym zapachu świeżego melona i wysokiej wydajności! Jest bardzo przyjemny w użyciu.
⭐Ocena 5/5

💚 Wzmacniający krem do twarzy Vianek to krem, który wywarł na mnie dobre wrażenie. Nie zapychał mnie, a także nie podrażnił, nawilżenie było ok. Szersza recenzja niebawem się pojawi!
⭐Ocena 4,5/5

💚/🤷‍♀️ Płyn micelarny Vianek co prawda kosmetyk opisany jest jako 2w1, płyn micelarny i tonik, ale nie wyobrażam sobie nie zmyć z twarzy substancji myjących. Ogólnie na plus było domywanie makijażu i zapach, ale szczypanie raz na jakiś czas mnie zniechęciło. Ja mam delikatną skórę i miałam do czynienia z takimi poważnymi kwasami tylko raz, pod okiem specjalisty.
⭐Ocena 3,5/5

💚 Masło do ciała Vianek bardzo bogaty balsam, o kremowej i gęstej formule. A co najważniejsze, ten balsam okazał się perfekcyjnie wchłaniać!
Balsam delikatnie pachnie w dość charakterystyczny sposób dla tej serii.
⭐Ocena 5/5

💚 Płyn do higieny intymnej Your Kaya ultra delikatny płyn, który oparty jest o delikatne substancje myjące. Do tego zupełnie nie ma ani koloru, ani zapachu, co może mieć ogromne znaczenie dla alergików. Żel delikatnie się pieni i super myje.
⭐Ocena 5/5

💚 Tusz do rzęs Wibo Queen Size mnie zachwycił! Niesamowite wydłużenie i pogrubienie, a do tego bezpieczny skład, dostępność i niewielka cena. Ideał!
⭐Ocena 5/5 💛

💚 Olejek jojoba Your natural side sprawdził mi się rewelacyjnie, moja skóra bardzo dobrze na niego reaguje, a do tego jest zapakowany w szklane opakowanie z poręczną pipetką co po prostu uwielbiam.
⭐Ocena 5/5

💚 Peeling Organicshop drobinki są w sam raz, ani zbyt ostre, ani nie za delikatne. Taki fajny, nie za mocny zdzierak.
Kosmetyk jest łatwy w użyciu, dobrze się aplikuje i podczas niej nabiera z czasem białego koloru, a następnie przy zmywaniu bardzo delikatnie się pieni.
⭐Ocena 5/5

💚 Maska na tkaninie Pusheen, po nałożeniu maseczki, skóra delikatnie szczypała, ale ta niedogodność szybko ustała. Trzymałam maseczkę 15-20 minut. Po zdjęciu skóra była bardzo gładka, mega przyjemna w dotyku i niesamowicie nawilżona! Esencja nieco się lepiła ale w końcu udało się ją wklepać w skórę i na niej pozostawić. Efekt utrzymywał się jeszcze przez ok. 2 dni.
⭐Ocena 5/5

💚/🤷‍♀️ Maseczka Leaders niesamowicie trzyma się twarzy, do tego nawilża i nieco odżywia skórę. Nie jest to efekt WOW, ale też nie jest źle.
⭐Ocena 3,5/5

💚 Krem SPF 50 Plantea świetny krem z filtrem, który nie bieli mimo filtra fizycznego. Dobrze się wchłania i może z powodzeniem konkurować ze słynnym kremem od Whamisy!
⭐Ocena 5/5

💚 Maska nawilżająca Garnier Aloe to świetna maska typu HE, która doskonale sprawdzała się na moich włosach. Nawilżenie, zmiękczenie i błysk!
⭐Ocena 5/5

Zobacz post


Wibo Queen Size, Tusz do rzęs, Maximum Volume Mascara, Black

Wibo, Queen Size, Maximum Volume Mascara. Kupiłam ją z polecenie Agnieszki z kanału Kosmetologia Naturalnie, ponieważ szukałam naturalnej kolorówki. Okazuje się, że ten niedrogi tusz, szeroko dostępny stacjonarnie w Rossmanach ma dobry skład! Zależało mi na tym, ponieważ mam bardzo wrażliwe powieki. Kremowa formuła pogrubia, wydłużona i unosi rzęsy. Formuła kosmetyku była testowana dermatologicznie. Nie zawiera parabenów, TEA, D5 i substancji zapachowych. Tusz sprawdza się bardzo dobrze, w momencie bardzo wydłuża i pogrubia rzęsy. Nieco skleja, ale to być może dlatego, że mój tusz już dość długo u mnie jest, bo rzadko go używam. Ale radze sobie z tym Na jakieś większe wyjścia jak go użyję to faktycznie robi robotę. Mogę każdemu śmiało polecić!

Zobacz post

Wibo Queen Size, Tusz do rzęs, Maximum Volume Mascara, Black

Ostatnio wpadłam na szybko do Rossmanna bo skończył mi się tusz do rzęs i miałam ograniczony budżet. Od razu podeszłam do szafy Wibo i akurat niektóre tusze były przecenione. Gdy zobaczyłam tusz Queen Size, Maximum Voliume z naklejką najlepszy produkt 2017 i przecenę z 17 zł na 12 zł od razu powędrowałam z nim do kasy. Posiada wygiętą w łuk szczoteczkę z gęstą ilością "kolców", które ładnie rozdzielają i podkręcają rzęsy. Tusz jest gęsty, bardzo czarny i wydajny. Szczoteczka precyzyjna i wygodna w użyciu. Nie osypuje się w trakcie dnia i nie rozmazuje. Tusz ten do bardzo dobry wybór za małą kwotę.

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes rossmann

Tusz do rzęs Wibo Queen Size, który kupiłam na promocji w Rossmannie.Postanowiłam zrobić wyjątek i kupić jeden tusz z ''niższej'' półki, bo zazwyczaj na takich promocjach kupują produkty droższe, których bez promocji bym nie kupiła. Tusz trafił mi się otwierany ale na szczęście nie wysuszony.Szczoteczka jest zwykła ale naprawdę świetnie maluje rzęsy.Mimo swojej grubości doskonale maluje i górne i dolne rzęsy bez śladów na skórze.Rzęsy są bardzo widocznie wydłużone i ładnie podkręcone.Nie zauważyłam żadnych grudek na rzęsach ani efektu pandy nawet po 8h. Tusz nie uczula i nie podrażnia oczu. Mam wrażenie, że szybko będzie wysychał.Jestem z niego bardzo zadowolona i kupię go na pewno ponownie nawet w cenie regularnej, która i tak nie jest duża.

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes

Chyba jeszcze nigdy nie miałam takiego tuszu, który po skończenie pojawiłby się u mnie drugi raz. Cały czas poszukuję tego idealnego z niższej półki cenowej i nie mogę znaleźć. Mam pewnie za wysokie wymagania co do nich. Jednak ten tusz jest jednym z moich ulubionych. Na początku nie byłam nastawiona do niego pozytywnie. Dopiero po kilku dniach przyzwyczaiłam się do niego i polubiłam go. Używam go już od kilku miesięcy. Świetnie rozczesuje rzęsy nie sklejając ich. Jest dość wydajny, wydłuża rzęsy, ale zauważyłam, że niestety nie nadaje objętości. Jest bardzo tani i świetny dla niewymagającego makijażu na co dzień.

Zobacz post

-

Na ogół nie wybieram tuszów o takiej szczoteczce, bo zwyczajnie ich nie lubię. Gdy nie sprawdzę na internecie szczoteczki, to niekiedy w rossmannie trafię na taką po otworzeniu jej w domu . Jak dla mnie tusze Wibo i Lovely wszystkie są podobne, dają naturalny efekt, mega codzienny. Ten na pewno nie daje królewskiego efektu. Dobrze zagęszcza, ale nie jest to jakiś efekt wow.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem