2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

VENITA TRENDY CREAM to niezwykle łatwy w stosowaniu kremowy toner do koloryzacji włosów. Idealny do koloryzacji całych włosów oraz do wykonania kreatywnych efektów. Stwórz elektryzujące lub pastelowe efekty na włosach. Baw się kolorem! Kremy koloryzujące VENITA TRENDY CREAM można ze sobą mieszać tworząc niepowtarzalne kolory!
- 0% amoniaku, utleniaczy, PPD
- precyzyjna aplikacja kremu< ...

VENITA TRENDY CREAM to niezwykle łatwy w stosowaniu kremowy toner do koloryzacji włosów. Idealny do koloryzacji całych włosów oraz do wykonania kreatywnych efektów. Stwórz elektryzujące lub pastelowe ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 17.10.2018 przez ksanaru

denko 2/2019

Denko 2/2019. W tym miesiącu postanowiłam zrobić je wcześniej z racji tego, ze już sporo się nazbierało więc nie ma na co czekać. Jeśli dozbieram to może będą 2 lutowe denka.
L'biotica - odżywczo-witalizujący szampon wygładzający i przywracający blask. Nie polubiłam się z nim, mam wrażenie że skleja włosy. O ile na co dzień nie mam problemu z ich rozczesaniem tak z tym szamponem męczyłam się bardzo. Dobrze że to tylko miniaturka.

Hi hybrid, top no wipe - jest w porządku. Przyjemnie mi się z nim pracowało. Jedyne 'ale' mam do tego, ze trochę przekłamywał kolor czarnego lakieru i robił z niego ciemny granat. Poza tym żadnych problemów z nim nie miałam, chętnie będę wracać.

Bielenda, maska peel off black & white - dla niej i dla niego. Fajna maseczka, fajna zabawa w dwójkę. Efekty dosyć przeciętne, jak na peel off komfortowo się zrywała, nie było to bolesne.

Wellness & Beauty, olejek do ciała z pestek mango i ekstraktu z papai. Nad nie przekonałam się do olei, używąłam go głównie pod prysznicem, taka opcja była dla mnie najbardziej komfortowa. Widocznie nawilżał i ładnie pachniał. Sam produkt w porządku, olejowych produktów nie lubię, więc nie kupie go ponownie.

Balea, żel pod prysznic kiss the wave. Fajny, przeciętny żel w ładnym opakowaniu.Zapach był dla mnie dosyć ciężki do zdefiniowana, ale był delikatny i przyjemny. Żel nieźle się pienił, nie wysuszał skóry.

Blend it! gąbeczka do makijażu. Myślę że jest warta aby o niej wspomnieć. Wytrzymała ze mną ponad rok i gdybym jej nie uszkodziła paznokciem to pewnie wytrzymałaby znacznie dłużej. Jest świetna, już zainwestowałam w kolejną sztukę.

Isana, mydło do rąk, mango exotic. Jest to chyba mój ulubiony wariant zapachowy tej firmy. Samo mydełko sprawdza się dobrze, jest tanie, dosyć gęste, ale dobrze się pieni. Jeśli to nie była wersja limitowana to będę do niego wracać!

Gliss kur, ultimate repair, maska do włosów. Już pojawiała się w moim denku, zaraziła mnie nią siostra. Jest to jedna z niewielu masek, które sprawdzają mi się na dłuższą metę. Widocznie poprawia kondycję włosów.

Venita - pianki i tonery koloryzujące. Są ze mną już długo i raczej zostaną. Jeśli chodzi o koloryzację niecodziennymi kolorami to na chwilę obecną nie mają godnego zastępcy. Zdecydowanie bardziej wolę pianki, ale tonery też są spoko. Bez wątpienia będę do nich wracać.

Zobacz post

kosmetyki farby henny venita

Tonery Venita oficjalnie przetestowane! I jestem zadowolona, używa mi się ich lepiej niż pianek. Teraz do przetestowania została jedynie ich trwałość i pewnie za jakiś czas zrobię tez konkretne porównanie produktów do koloryzacji półtrwałej. Ogółem użyłam 2 serii. Poza serią ze zdjęcia ( ultra ) użyłam również tonerów pastelowych, ale te są już do totalnie jasnych włosów i mimo rozjaśniania dolnej partii włosów na które je nałożyłam efekt jest dosyć mało intensywny. Tonery nakłada się bardzo fajnie - nic wokół nie jest pobrudzone jak było z piankami. Nie wysuszyły ani trochę moich włosów, a nawet włosy są mięciutkie, bardzo łatwo się rozczesują. Trzymałam je na włosach dłużej niż zaleca producent, ale to dlatego, ze po pół godziny na moich włosach nie ma praktycznie żadnego efektu i wszystko trzymam sporo dłużej. Kolory wyszły piękne, intensywne, al to już widać na zdjęciu.

Zobacz post
1