MUA

MUA LUXE - dwie genialne paletki do konturowania twarzy
Dwa - cuda, które poznałam dzięki mojej Kochanej Kasi @icecold.
Są to paletki MUA LUXE Pierwsza złota - Bronze&Sculpt (CONTOUR KIT) oraz srebrna Set&Reflect (FINISHING KIT).
Obie palety posiadają eleganckie, ładnie wykonane opakowania oraz lusterka we wnętrzu.
Otwierane są poprzez guziczek - poziomowo - poprzez odchylanie jak książka.
Złota u góry posiada beżowy rozświetlacz, który wygląda dość naturalnie na twarzy. Od spodu znajduje się bronzer- bardzo mocny, ciemny, z którym podczas nakładania trzeba uważać. Bardziej nadaje się do makijażu wieczorowego, ale jeśli użyjemy go minimalnie to pięknie prezentuje się i w ciągu dnia. Mają fajną teksturę - bronzer jest taki jakby "mokry" a rozświetlacz również. Fajnie wtapiają się w skórę i nie odznaczają się na niej jakoś specjalnie mocno.
Srebrna paletka u góry posiada mozaikowy rozświetlacz, który daje efekt tafli na skórze. Na spodzie mamy biały puder- który idealnie matuje skórę i staje się na niej niewidoczny. Ten duet- ostatnio króluje w moim makijażu. Uważam, że nadaje się idealnie do makijażu dziennego. Można przesadzić z nałożeniem rozświetlacza, ale odrobinka- wcale nie zaszkodzi, a puder- no idealnie łączy się z każdym kosmetykiem i nie zostawia plam. Rozświetlacz jak wspomniałam ma "teksturę tafli"- taką satynową, a puder podobną do produktów z złotej paletki.
Pigmentacje mają obie genialną, łatwo się je nakłada. Wyglądają naturalnie, a nie karykaturalnie i dlatego jestem mega zachwycona.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za możliwość poznania tych cudeniek.

*Na zdjęciu z makijażem użyłam paletki srebrnej- głównie pudru matującego.

Zobacz post

MUA Luxe - Bronze&Sculpt - paletka do konturowania
Zestaw bronzer + rozświetlacz, który otrzymałam od kochanej Mojej @icecold.
Idealny prezent, bo akurat kończy mi się bronzer, a nie posiadam też delikatnego rozświetlacza jak ten, który znajduje się w zestawie.
Złoto-czarna puderniczka, która posiada w sobie lusterko- coś bardzo praktycznego, wizualnie bardzo mi się spodobała.
Świetnie się też je otwiera przy pomocy guziczka.
U góry tuż przy lusterku znajduje się beżowy, delikatny, tłoczony rozswietlacz do twarzy.
Nie jest on zbyt mocny i wygląda bardzo naturalnie na naszej skórze.
Od spodu, unosząc klapkę znajduje się bardzo, bardzo, baaaardzo ciemny bronzer do twarzy.
Z tym kosmetykiem należy uważać, bo można mocno zrobić sobie nim krzywdę.
Jednakże produkt jest naprawdę znakomity- świetnie "opala" nasza skórę i konturuje ją.
Jest niezwykle miękki i nie osypuje się.
Oba produkty- bronzer jak i rozświetlacz bardzo dobrze nakłada się pędzlem na twarz- nie zostawiają plam.
Rozświetlacz- zdecydowanie na co dzień, a bronzer- na pewno wykorzystam do makijażu wieczorowego.

Zobacz post