3 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 15.08.2018 przez ania173

Bourjois BB rosie Catrice Bell mua

Kolejne denko i kilka kosmetyków bez denka, ale które powędrowały do kosza . Nazbierało mi się trochę tego wszystkiego, kolorówki też i część leży już kilka lat a i tak z tego nie korzystam.
paletka cieni do oczu Catrice Blossom. Ma już oba jakieś 6 lat. Początkowo byłam z niej zadowolona, ale jednak jakość tych cieni i pigmentacja jest bardzo słaba.. nie ma sensu jej dłużej trzymać.
paletka cieni do oczu MUA Romantic Efflorescence. Ją mam jeszcze dłużej.. a nie pamietam kiedy ostatni raz z niej korzystałam. Porównując do moich ulubionych paletek Eveline jakość tez jest słaba. Używałam praktycznie tylko jednego cienia, paletka ma praktycznie same ciemne kolory.
puder w kamieniu MaxFactor Creme Puff kolor 05 transculent. Tutaj mamy denko. Puder jest bardzo dobry. Ładnie matuje, ale nie robi nam maski na twarzy. Lubiłam go i kto wie, może do niego wrócę.
Bell Oh my matt! Baza wygładzająco- matująca pod makijaż. Kupiona z czystej ciekawości, ale całkiem fajnie się sprawdzała. Używałam jej czasami na co dzień, ale też na jakieś imprezy czy śluby. Z bazą makijaż dłużej się trzymał i nie świeciłam się po godzinie. Fajny i tani produkt, bo kosztował ok 10 zł.
Podkład do twarzy Bell Illumi 02 beige. W którymś momencie podkład był zachwalany, a że kosztował ok 10 zł to postanowiłam go wypróbować. Robiłam do niego kilka podejść i nie sprawdził mi się. W opakowaniu zostało jeszcze sporo, ale niestety. Z opakowania wylatuje za dużo produktu. Podkład średnio się rozprowadzał na twarzy. Robiła mi się widoczna warstwa mimo dobrze dobranego koloru. Miałam wrażenie ze mam maskę na twarzy. Podkreślał wszystkie drobne zmarszczki , niedoskonałości, jakieś suche skórki.
Krem BB Bourjois Healthy Mix kolor 02 Medium. Świetny produkt, uwielbiam go ❤️. Z kultowym podkładem się nie polubiłam, ale krem BB kocham. Lekko kryje, wyrównuje koloryt, wygładza, nadaje twarzy zdrowy wygląd, blask ale nie swieci się jak żarówka. Na pewno sięgnę po niego ponownie.
Rosie lekki podkład Cushion 3rd generacji kolor Amaretti. Podkład kupiłam za 5 zł, bo miał krótką datę ważności. Z chęcią go przetestowałam, było to dla mnie coś nowego. Początkowo byłam z niego zadowolona, jednak później niekoniecznie. Podkład po czasie bardzo zaczął się ciastkować, wchodził we wszystkie zmarszczki i załamania. Im bliżej końca daty ważności tym było gorzej. Nie używam go mniej więcej od września, sama nie wiem po co go jeszcze trzymałam .

Zobacz post

MUA Paleta cieni do powiek, Romantic Efflorescence

MUA - Paleta cieni do powiek, Romantic Efflorescence, którą mam z wymiany kosmetycznej.
Paletka ta ma cienie w dosyć ciemnawej kolorystyce, według mnie jest to paletka którą można wykonać dzienny jak i wieczorny makijaż oka. Znajdują się w niej cienie zarówno matowe jak i błyszczące. Cienie niestety się osypują, jednak za taką cenę można im to wybaczyć. Wkład tej paletki jest wyciągany, jednak nie za bardzo widzę w tym sens. Opakowanie plastikowe, jednak porządnie wykonany.

Zobacz post

zoeva paleta cieni do powiek voyager matte

Moja aktualna kolekcja paletek.
Znajduję się tutaj:
- ZOEVA-Paleta cieni do powiek, Basic Moment - jest to chyba aktualnie mój ulubieniec, te kolorki są w 100% moje, delikatne brązy, złota. Moje serce jest tak blisko niej chyba dlatego, że te kolorki są bezpieczne, i raczej ciężko zrobić sobie nimi krzywdę.
- ZOEVA-Paleta cieni do powiek, Matte - druga paletka Zoevy, tutaj już kompletne szaleństwo, kolorki są kompletnie nie moje, jednak chciałam coś bardziej szalonego do jesiennych makijaży. Niestety moje umiejętności są tak małe, że ta paletka jest dla mnie nie lada wyzwaniem.
- Makeup Revolution-Paleta cieni, Iconic 3 - paletka, którą dostałam na urodziny, zawiera w sobie dużo różnych kolorków, przez co można nią wykonać wiele makijaży, jednak ostatnimi czasy poszła w odstawkę.
- Essence - Paletka cieni - All About...NUDES Eyeshadow - paletka, którą znalazłam w Joyboxie i namiętnie używałam przez parę dobrych miesięcy. Kolorki również takie jak lubię, czyli beże i brązy.
- MUA-Paletka cieni do powiek, Romantic Efflorescence - paletkę dostałam podczas ostatniej wymiany kosmetycznej, jednak szczerze mówiąc przez wyjazdy jeszcze jej nie testowałam.
-Miss Spoty - malutka paletka cieni do powiek, którą jakoś tak z sentymentu nie chcę wyrzucać.
-Wibo - malutka paletka cieni, którą trzymam tylko ze względu na czarny cień.

Zobacz post

-

Już ponad miesiąc temu dostałam tę przesyłkę, ale dopiero teraz dodaję zdjęcia do chmurki, ponieważ mi się zagubiły w folderze.
Ta paczuszka przywędrowała do mnie od @kitekatu i jest to nasza już druga wymiana.
W paczuszce znalazłam:
- Frezarkę, którą bardzo chciałam wypróbować jednak mój aktualny stan paznokci nie pozwala mi na zrobienie hybrydy, więc nie mam jak jej przetestować ściągając, jednak mam nadzieję, że za jakiś czas ją wypróbuję.
- Płyn do mycia i dezynfekcji pędzli - Płyn ten jest w sprayu, przez co jego użycie jest bardzo wygodne, niestety po pierwszej próbie nie za bardzo polubiłam sie z tym produktem, po pierwsze zapachem strasznie przypomina mi off na komary, a po drugie pędzel wcale nie był wyczyszczony
- Avon - planeta spa - Malutki kremik do rąk, który stał się moim ulubieńcem ostatnich dni. Jest on o zapachu oliwkowym, zawsze wydawało mi się, że ten zapach mi się nie będzie podobał, bo wolę kwiatowe, jednak po użyciu bardzo spodobał mi się ten zapach. Krem ma bardzo designerską zakrętkę, która od razu mi się spodobała. Jednak pokochałam ten krem przez jego działanie - mam zniszczone, przesuszone ręce, miejscami schodzi mi skóra, i ten kremik jest gęstawy/treściwy i pomaga moim dłoniom. Niestety nie na długo, jednak nie spodziewam się cudów, i w porównaniu do innych kremów bardzo dobrze radzi sobie z nawilżeniem.
- Balea - Pianka do golenia nóg o zapachu awokado - muszę przyznać, że ten zapach kompletnie do mnie nie przemawia, jednak pianka dobrze się u mnie sprawdza, daje fajny poślizg maszynce.
- Avon - bb krem - niestety jest tak jak się spodziewałam, jest na mnie za ciemny.
- Alterra - Krem do twarzy, niestety jeszcze go nie wypróbowałam, ponieważ moja twarz ostatnio wygląda jak po jakimś wybuchu i nie chcę testować nowych produktów do twarzy.
- Semilac - Satynowy top do lakierów hybrydowych, bardzo mnie zdziwiło to, że top ma mleczny kolorek. Niestety tak jak pisałam wyżej, ten produkt również musi poczekać na dobry stan moich paznokci.
-Mua - Paletka cieni, mają one bardzo ładne kolorki.
- Wibo - Paletka rozświetlaczy, która przyszła do mnie cała rozwalona, muszę poczytać jak można to naprawić za pomocą alkoholu, bo szkoda tak pięknej paletki.
Dodatkowo dostałam srebrny brokacik oraz lizaka. Dziękuję bardzo za wymianę

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem