Marba Cosmetics
Manufaktura Piękna, Peelingujący mus do mycia ciała, Sielskie Popołudnie
2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Manufaktura Piękna, Peelingujący mus do mycia ciała, Sielskie popołudnie
Tym razem z zapasów wyciągnęłam peeling cukrowy z Manufaktury, który dostałam od Kochanej @LadyFlower. Produkty Manufaktury w większości bardzo lubię. Tutaj mam gęsty cukrowy peeling, który nie tylko peelinguje, ale też myje ciało. Wystarczy nabrać niewielką ilość na mokre dłonie, następnie rozprowadzić po ciele. Działa bardzo dobrze jako peeling, masuje ciało, jest dosyć delikatny dla skóry, ale spełnia swoje działanie. Zapach ma dosyć specyficzny, producent zapewnia, że zapach przeniesie mnie do popołudniowej drzemki w hamaku i coś w tym jest Plusik za opakowanie, bo lubię peelingi w słoikach, łatwo się je wydobywa i zużywa do końca.
Mój drugi produkt Manufaktura Piękna, wyhaczony na promce.
Konsystencja peelingu jest odpowiednia, bo nie jest zbyt sucha, tylko dość wilgotna także nie sypie się podczas używania.
Pachnie naprawdę cudownie, słodko i tak jakoś dość orzeźwiająco.
Przyjemnie się go używa, a skóra po nim jest gładka, miękka i miła w dotyku.
Na plus że też nie zostawia tłustej warstwy.
Świetny produkt, na długo będzie w moich top peelingach.
Peelingujący mus do mycia ciała Marba Cosmetics - Manufaktura Piękna, Sielskie Popołudnie, który dostałam w prezencie od mojej trenerki. Mus ma bardzo naturalny skład, a rolę peelingu stanowi tutaj cukier. Ten produkt naprawdę skradł moje serce, a miałam już do czynienia z niejednym peelingiem do ciała
Przede wszystkim ma ładny, naturalny zapach. Wystarczy nabrać go odrobinę na trzy palce i wypeelingujemy całą rękę, więc jest całkiem wydajny. Ale najbardziej podoba mi się w nim to, że w kontakcie z wilgotnym ciałem peeling wytwarza pianę, przez co ma się wrażenie, że normalnie myje się skórę, a po odpowiednim czasie drobinki cukru się po prostu rozpuszczają i wiemy, że peeling był wykonany odpowiednią długość czasu
Ja nie stosuję go jako zamiennik żelu pod prysznic (najpierw myję skórę, potem traktuję musem), ale myślę, że spokojnie można go tak zastosować. U mnie sprawdził się rewelacyjnie. Nie daje efektu takiego delikatnego peelingu, a tak konkretniej "podrapie" naszą skórę
Podobne produkty