Bourjois

monikove

Bourjois, Always Fabulous nr.110 Light Vanilla,Vanille Clair, podkład do twarzy.
Ten podkład udało mi się kupić na Black Friday na Notino za niewielkie pieniądze.
Na stronie była możliwość wrzucenia swojego zdjęcia i dopasowania odcienia.
W ten sposób wybrałam nr.110.
Podkład jest zamknięty w szklanym opakowaniu z pompką o pojemności 30 ml.
Grafika jest taka prosta,ale podkład wyglada elegancko, dzięki złotej zatyczce.
Podkład posiada intensywny,ale bardzo ładny zapach.
Konsystencja jest kremowa i odpowiednio gęsta.
Podkład dobrze się rozprowadza i ładnie wtapia w skórę.
Kosmetyk ma fajne krycie i do tego wygląda naturalnie.
Podkład daje satynowe,lekkie wykończenie oraz nie ściera się zbyt
szybko.
Kosmetyk nie wysusza skóry,nie podrażnia i nie zapycha.
🤗

Zanetaaa

Denko z maja 2021r.

Dodaje dość mocno spóźnione denko z maja. W maju udało mi się zużyć aż 22 produkty. Jest to dość udany miesiąc, ponieważ znalazłam tylko jednego bubla Płyn micelarny Fancy Handy . W denku znajdują się moje ulubione antyperspiranty Rexona. Oczywiście kolejne produkty, które uwielbiam i zawsze do nich wracam to krem BB Skin79 oraz dwufazowy płyn do demakijażu oczu Yves Rocher. Na pewno zamówię ponownie tonik do twarzy z Sensum Mare.

CIAŁO:
- Płyn do kąpieli Peach Velvet (Avon)
-Antyperspirant w sprayu Active protection+ invisble (Rexona)
- Antyperspirant w aerozolu invisible on black+white clothes (Rexona)
- Sól do kąpieli Mood Soaks with Himalayan salts and avocado (Avon)
- Żel pod prysznic Sunkissed moments (Avon)
- Próbka Moisturising Lotion (Cetaphil)
- Mgiełka do ciała Hula Hula Hibiscus (Avon)
- Woda toaletowa Scent Mix vibrant fruity (Avon)
- Woda perfumowana Encanto Irresistible (Avon)

TWARZ:
- Płyn micelarny do skóry wrażliwej (Fancy Handy)
- Centella Green Level Unscented Sun SPF50+PA++++ (Purito)
- Balsam tlenowy (Faberlic)
- Żel do mycia twarzy Hydra Vegetal (Yves Rocher)
- Bogaty tonik o działaniu odżywczym i nawilżającym Algotonic (Sensum Mare)
- Dwufazowy płyn do demakijażu oczu z bławatkiem (Yves Rocher)

WŁOSY:
- Detoksykujący szampon micelarny z wyciągiem z moringi 50 ml (Yves Rocher)
- Malinowa płukanka octowa do włosów 50 ml (Yves Rocher)
- Odżywiająca i rozświetlająca maska do włosów blond ( Loreal Professionnel)

KOLORÓWKA:
- Puder zero niedoskonałości Beż Jasny (Yves Rocher)
- Podkład Always Fabulous Light Vanilla ( Bourjois Paris)
- Skoncentrowane serum do rzęs 8w1 (Eveline)
- Krem BB pomarańczowy SPF50+PA+++ (Skin79)

Zanetaaa

Bourjois, Always Fabulous, Full Coverage Foundation.

Posiadam odcień 110 Light Vanille. Podkład znajduje się w szklanym opakowaniu . jego pojemność to 30 ml. Dużym plusem jest dla mnie pompka w postaci systemu On/Off, ponieważ mamy pewność, że podczas podróży produkt nie wydostanie się z opakowania. Konsystencja podkładu jest dość gęsta, kremowa. Podkład nie robi maski na twarzy. Jego wykończenie jest satynowo- matowe. Długo utrzymuje się na twarzy. Nie zauważyłam aby podkład wywoływał większy wysyp niedoskonałości na mojej cerze. Oczywiście nie używałam go codziennie. Jedynym jego minusem jest kolor, ponieważ wpada w różowe tony. Jego krycie jest średnio do prawie mocnego.

Ps. Na trzecim zdjęciu lewa strona twarzy pomalowana podkładem. Prawa strona bez podkłau. Na czwartym zdjęciu efekt końcowy. 😉🙂🙂

taktojamarta

Podkład Bourjois ALWAYS Fabulous. Odcień 110 Light Vanila.
Opakowanie podkładu bardzo eleganckie. Bardzo lubię opakowania z pompką, także tutaj duży plus.
Odcień bardzo fajny. Nie za żółty ani nie za za różowy. Idealnie beżowy.
Wiele osób jest zachwyconych tym podkładem, ale ja niestety nie.
Bardzo dobrze kryje, ale niestety u mnie przesusza mocno skórę przy codziennym użytkowaniu.
Używam go okazjonalnie, na jakieś większe wyjścia gdy potrzebuje długotrwałego zmatowienia. Nawet wtedy jak używam to mieszam z innym bardziej nawilżającym podkładem, ponieważ jak tego nie zrobię pojawiają mi się po paru godzinach odstające suche skórki, albo suche plamy.
Moja skóra jednak potrzebuje czegoś bardziej nawilżającego.
Trzeba przyznać że jest trwały oraz wydajny.
Cena niestety w stacjonarnej drogerii jest dosyć wysoka. W drogeriach internetowych można kupić do 30zł.

Nuanda

Mój kolejny podkład z tej linii, ale tym razem postanowiłam spróbować innego odcienia. Aż dziwne, ze to nie kolejny raz Ivory. Ma nieco żółciejszy odcień od tego którego używałam, ale bardziej mi pasowała po letniej opaleniźnie. Teraz kiedy jestem blada jak sufit trochę widać niedopasowanie, jednak poczeka do lata i znów go przygarnę, bo planuję w tym roku złapać nieco słońca, chociaż bardzo tego unikałam całe życie ;D.

Konwalia

Kosmetyk, już chyba większości doborze znany podklad od BOURJOIS ALWAYS Fabulous. Widziałam go absolutnie wszędzie i często w waszych chmurkach, jednak nie śpieszyłam się z jego zakupem, gdyż poprostu miałam inne i nie potrzebowałam kolejnego.
Nareszcie nadszedł czas na jego zakup i jestem z niego bardzo zadowolona, no prawie ideał . Wybrałam odcień 110 Light Vanilla, który najbardziej pasuje do mojej karnacji. Osobiście nie przepadam za podkładami z BOURJOIS, które u mnie się nie sprawdziły, to ten gagatek jest super. Elegancka butelka z elementami w kolorze różowego złota i wygodny aplikator w postaci pompki. Konsystencja dość pudrowa i może podkreślić suche skórki, jednak jest to kosmetyk oil-free, głównie dedykowany do przetłuszczającej się cery. Ładnie kryje i wyrównuje koloryt cery, jedak zapach mnie powala. Pachnie dość przyjemnie ale dla mnie za intensywnie wręcz czułam go bardziej niż perfymy. Dlatego nie jest ideałem i testuję go dalej .

Bastet

Mały zbiór kosmetyków które udało mi się zużyć jakoś czas temu.
✨BeBeauty Care, Żel pod prysznic, Kremowy, Peach & Honey - potrzebowałam na szybo żelu pod prysznic i wybór padł na ten. Jest to bardzo fajny żel, dobrze się pieni fajnie myje i do tego ma bardzo przyjemny zapch.
✨Bourjois Always Fabulous, Podkład do twarzy, 110 Light Vanilla - bardzo poprawny podkład który jednka na mojej twarzy nie robił szału. Jak dla mnie fajny na dzień ponieważ jest lekki i przyjemny ale niestety mało trwały. Plus za kolor bardzo ładnie scalał się ze skóra i nie ciemniał.
✨Maybelline Lash Sensational, Tusz do rzęs, Intense Black Mascara - mój tuszowy ideał super czarny, świetnie wydłuża i pogrubia rzesy do tego nie odbija się na powiekach.
✨BellbMagical Fairy Tale, Korektor pod oczy, Kryjący, Magic Wand Eye Concealer, nr 001 - korektor kupiony w Biedronce z limitowanej kolecji Bell. Całkiem fajnie mi się sprawdzał, zwłaszcza jako baza pod cienie. Jeśli chodzi o obszar pod oczami to potrafił lekko go przesuszyc przy dłuższym stosowaniu.

taktojamarta

Podkład do twarzy Bourjois, Always Fabulous, Full Coverage Foundation.

Na pierwszy rzut oka opakowanie jest bardzo ładne. Proste, a zarazem eleganckie. Podkład ma bardzo do re krycie i długo trzyma się na buzi. Niestety u mnie trochę przesusza buzie. Gdyby był troszkę bardziej nawilżający byłby idealny. Wrócę do niego pewnie jesienią, ponieważ na lato był dla mnie za ciężki. Ale będę na pewno musiała go mieszać z jakimś innym podkładem, żeby nie czuć ściągnięcia skóry na twarzy po jego nałożeniu

Sesil95

Po raz kolejny udało mi się dostać do testów na stronie wizaz.pl. Bardzo ucieszyłam się z tego testu, bo lubię testować nowe podkłady. Odcień jest naprawdę mega jasny, co bardzo mnie cieszy. Już same opakowania pięknie się prezentują, tak elegancko. Podkład i korektor zamknięte są w szklanych buteleczkach.
W skład zestawu wchodzi podkład w płynie, w sztyfcie oraz korektor. Każdy produkt jest dodatkowo zabezpieczony folią, dzięki czemu mam pewność, że nikt go wcześniej nie dotykał.

goldenmiu

Od jakiegoś czasu już tak nie szaleję na promocji w Rossmanie tak jak kiedyś. Teraz w ogóle nie miałam na to parcia, ale skoro już weszłam tam po szczotkę, którą widzicie na zdjęciu to jednak skorzystałam z okazji. Wzięłam rzeczy, które już od jakiegoś czasu chciałam po prostu sprawdzić.
Pierwszy to podkład Always fabulous
od Bourjois w kolorze 110 light Vanilla. Mimo ze jestem strasznym bladziochem to wolałam wziąć ten kolor niż nr 100 bo ten najjaśniejszy woda w różowe tony, czego nie lubię. Light vanilla wpada w tony żółte. Na pierwszy rzut ma ładne krycie i zapach. Zobaczymy jak będzie sprawować się na twarzy.

Kolejny kosmetyk to kultowy korektor Lovely. Mam go pierwszy raz. Wybrałam najjaśniejszy odcień 01 soft.

Puder Kompaktowy Aletrra do zmatowienia twarzy. To taka rossmanowska marka z kosmetykami z naturalnym składem. Puder ma piękne eleganckie opakowanie w środku ma gąbeczkę i lusterko. Ma bardzo ładny zapach taki mydełkowy lekko cytrusowy zapach. Wzięłam najjaśniejszy 01 Light.

Ostatnia rzecz to ochronna pomadka do ust od Eos. Przyciągnął mnie fioletowy kolor opakowania . Pomadka jest o zapachu słodkich pianek. W składzie ma masło shea.

Tiffany

Healthy mix był moim pierwszym "poważnym" podkładem. Towarzyszył mi bardzo długo, ale w końcu zaczęłam testować inne. Cały czas jednak mam z nim miłe wspomnienia. Tak więc kiedy ostatnio przymierzałam się do kupna czegoś nowego pomyślałam, że fajnie będzie sprawdzić czy z ich kolejnym dzieckiem zaprzyjaźnię się równie mocno.

Podkład always fabulous jest troszkę gęstszy niż HM i ma mocniejsze krycie. Nie jest też rozświetlający, ale zawsze można dodać do niego kropelkę rozświetlacza.
Ma piękny zapach! Bardzo specyficzny, ale przyjemny.
Łatwo się go rozprowadza i wygląda pięknie na twarzy. Wyrównuje kolor, nadaje takiego "aksamitu". Na co dzień mieszam go z kremem dzięki czemu nie jest ciężki i się nie odznacza. Ale na wieczorne wyjścia zdecydowanie użyję go solo.
Kolor (110 Light Vanilla)na początku wydawał mi się bardzo różowy, ale na buzi tego kompletnie nie widać.
W drogeriach internetowych można go kupić za ok 30 zł i sądzę, że to bardzo dobra cena.

mayusiaa

Podkład w sztyfcie od Bourjois - Always Fabulous, Long-lasting Stick Foundcealer. U mnie w jasnym, beżowym kolorze z ciepłymi tonami 110 Light vanilla.

Od producenta: Podkład i korektor w sztyfcie Bourjois to wyjątkowe połączenie, które zapewnia doskonałe krycie. Podkład posiada lekką, aksamitną formułę, którą doskonale stapia się ze skórą. Zapewnia matowy efekt, który utrzymuje się przez cały dzień.

_
Jest to moje pierwsze spotkanie z podkładem w sztyfcie, nigdy wcześniej jakoś ta wersja mnie nie przekonywała. Tym razem skusiłam się tylko i wyłącznie ze względu na cenę, podkład ten kosztował 13,99 - pomyślałam, no dobra, jest okazja to wypróbuję. No i mam mieszane uczucia. Podkład jest niesamowicie lekki, kremowy, dobrze rozprowadza się palcami, pozostawia satynowe wykończenie. Nie tworzy efektu maski. Kolor 110 jest dobry dla osób z jasną karnacją. Nie jest tak kryjący jak producent zapewnia. Krycie można w miarę budować ale trzeba sporo więcej kosmetyku wykorzystać, przez co myślę, że nie będzie on zbytnio wydajny. Opakowanie ma tylko 7,3g.

Przy mojej mieszanej w kierunku do tłustej cery - z drobnymi niedoskonałościami preferuję mocniej kryjące podkłady. Tego w sztyfcie na pewno wykorzystam do końca, czy kupiłabym ponownie? Nie wiem.

Szafirowa

Jeden z moich ulubionych podkładów to Bourjois Always Fabulous 110 Light Vanilla. Świetnie kryje, przy czym ma dość lekką formułę i długo się utrzymuje. Nie zapycha mnie, ani nie oksyduje na pomarańczę. Podkład ma świetną pompkę, która pracuje bez zarzutu. Podoba mi się też jak wygląda opakowanie i że produkt jest w szkle. Cena w Rossmannie jest dość wysoka, ale w drogeriach internetowych kupimy go bez problemu za trochę ponad 30 zł. Znacie ten podkład?

Sesil95

Porównanie dwóch podkładów, obu używałam dość często, więc mogę sporo na ich temat powiedzieć, a raczej napisać .
Oba posiadają wygodne pompki, choć trzeba uważać, by nie nacisnąć zbyt mocno, bo wtedy z opakowania wydobywa się zbyt dużo podkładu, który po prostu się zmarnuje.
Mam je w najjaśniejszych odcieniach i jestem w szoku, jak bardzo podkład z Revlon oksyduje, w ciągu dnia staję się po prostu pomarańczką .
Drugi podkład również w ciągu dnia delikatnie oksyduje, ale nadal pozostaje jaśniutki.
Mają dobre krycie, które można stopniować. Nie wchodzą w załamania i nie podkreślają suchych skórek.
Są dość trwałe, choć niestety podkład Bourjois mnie w tej kwestii trochę zawodzi, bo nieco ściera się w ciągu dnia.
Ogólnie żaden z tych podkładów nie jest idealny, ale gdybym miała wybrać jakiś podkład na co dzień, to sięgnęłabym ponownie po ten Bourjois.
Jeśli chodzi o opakowania, to ładniej i bardziej elegancko prezentuje się Bourjois.

weraa2

Hej dziewczyny!
Od grudnia używam tego o to cudeńka od Bourjois z serii Always Fabulous. Podkład ma idealne krycie do makijażu dziennego. Jego wykończenia jest aksamitne, a plusem jest posiadanie SPF 20. Ja swój mam w odcieniu 110 Light Vanilla. Podkład ma super zapach i świetnie się go nakłada. Bardzo lubię produkty tej marki i jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam. Miłej nocy i dbajcie o siebie w tym trudnym dla nas wszystkich czasie. Buźka😘

Torii

Podkład marki BOURJUAIS Always Fabulous z SPF 20. Wygrałam go w konkursie na fanpage na FB Kontingo i otrzymałam razem z tuszem do rzęs tej marki. Podkład udało mi się przetestować już kilkukrotnie - jest dla mnie trochę za jasny i po wyschnięciu staje się bardziej pomarańczowy. Jeśli przyjrzycie się mojemu zdjęciu z makijażem zauważycie, że buzia jest bardziej żółta niż dekolt. Sam podkład super się nakłada, ma fajną konsystencję. Krycie średnie - pryszcza nie zakryje, jedynie delikatnie przykryje. Jeśli chodzi o trwałość to te 24h to przesada. Jak malowałam się nim do pracy (czyli szłam pieszo do i z powrotem i 8h siedziałam przy biurku) to te 8h wytrzymywał w miarę, ale już w połowie bardzo się świeciłam. Kiedy pomalowałam się nim na konkurs i siedziałam w makijażu w domu, nigdzie nie wychodząc i nic nie robiąc, to po 8h był nadal idealny. Ogólnie jestem z niego całkiem zadowolona, nie daje efektu maski, jest lekki, ale nie jestem przekonana czy bym go znowu kupiła.

Anja174

Bourjois ❤️
Podkład Always Fabulous ❤️

Podkład który kupiłam jakieś 3 miesiące temu. Skusiłam się na niego jakiś czas po tym jak zrobił się na niego boom. Opinie miał świetne, ale ja do końca chyba ich nie podzielam. Podkład miał mieć aksamitne wykończenie, jednak jak dla mnie jest ono bardziej nawilżające niż aksamitne. Wolę podkłady w stylu L'Oreal True Match, więc może dlatego ta formuła mi nie podeszła. Jednak oprócz tego podkład jest godny polecenia. Ma całkiem dobre krycie, długo utrzymuje się na twarzy. Nie zauważyłam żeby zaczynał ciemnieć. Mam odcień 110 light wanilla , który mimo że jest dobrze dopasowany do koloru mojej twarzy, to czasami wygląda na zbyt różowy. Nie wiem od czego to zależy. Są dni kiedy wygląda pięknie, a w inne mam ochotę go zmyć. Konsystencja jest kremowa, podkład łatwo się nakłada. Nie zastyga nam za szybko, nie zostawia smug. Podkład kupiłam w drogerii internetowej za około 33 zł.

Sesil95

Produkty, których aktualnie używam do moich codziennych makijażów. Zapomniałam jedynie na zdjęciu umieścić mojej pomady do brwi od Golden Rose, której używam niezmiennie od lat, ale już nie raz pisałam o niej w chmurkach.

Pierwszy produkt, to podkład, ostatnio mój ulubieniec, ma dobre krycie, nie wchodzi w zmarszczki i nie wchodzi w pory. Efekt po nim jest matowy, ale nie taki mega sztuczny. Posiada bardzo wygodną pompkę. Jedyne co mi w nim przeszkadza, to bardzo intensywny, sztuczny zapach.

Drugi produkt, to puder do twarzy Rimmel, naprawdę świetny jest, najlepszy, jakiego do tej pory używałam. Nie bieli twarzy, daje fajny naturalny matowy efekt oraz pozwala na dłuższe utrzymanie się podkładu. To jedyny puder, po którym nie świecę się już po godzinie od nałożenia.

Trzeci produkt, to świetny tusz do rzęs Loreal. Na początku trzeba trochę poczekać zanim wyschnie, bo gdy jest mokry, to bardzo skleja rzęsy.
Ale poza tym jest naprawdę super, wystarczy poczekać. Ładnie pogrubia, wydłuża i rozdziela rzęsy, daje dość mocny efekt. Nie osypuje się w ciągu dnia, utrzymuje się przez cały dzień.

Czwarty produkt, to korektor z tej samej serii co podkład. Jaśniutki, fajny pod oczy i na niedoskonałości. Nie wysusza skóry i nie wchodzi w załamania np. pod oczami.

Piąty produkt, to świetna paletka cieni do oczu, świetna kolorystyka, idealna na co dzień. Lubię korzystać zarówno z tych brokatowych, jak i matowych cieni. Są widoczne, mają ładne krycie, ale trzeba uważać, bo nieco się osypują. Paletkę dostałam od Kasi @icecold .

Sesil95

Podkład do twarzy, który mogłam przetestować dzięki portalowi wizaz.pl.
Podkład ten naprawdę przypadł mi do gustu i świetnie się u mnie sprawdza.
Zamknięty w szklanej buteleczce ze złotą nakrętką.
Posiada wygodną pompkę, która nigdy się nie zacina i nabiera małą ilość podkładu, dzięki czemu produkt się nie marnuje.
Ma jasny odcień, dodatkowo dopasowuje się do kolorytu skóry. Można dozować nim stopień krycia, od średniego, do mocnego, idealnego na większe wyjścia.
Według mnie ma naprawdę dobre krycie, choć nie radzi sobie z moimi cieniami pod oczami i i tak muszę użyć korektora, ale to nie problem.
Ma matowe wykończenie, które bardzo mi odpowiada, bo skóra ładnie po nim wygląda.
Nie podkreśla suchych skórek, ani nie wchodzi w załamania. Co ważne nie ciasteczkuje się w ciągu dnia, a często miałam z tym problem przy innych podkładach.
Jest trwały, utrzymuje się na twarzy przez około 8 godzin, choć pod koniec tego czasu już nieco się ściera w niektórych miejscach.
Przeszkadza mi w nim bardzo intensywny i sztuczny zapach, który czuć cały dzień.

Oliv88

Hejka. Chciałabym wam przedstawić moje cudeńko jest to podkład Bourjois always fabulous. Jestem w nim zakochana❤️ Zmagam się z cerę mieszaną bardziej tłustą i żaden podkład nie wytrzymał tak dobrze na mojej buzi jak ten. Daje sobie na prawdę radę i moja buzia praktycznie wcale nie świeci się 😍 mam go w odcieniu 110 light vanilla. Zakupiłam go, ponieważ sporo dziewczyn go polecało no i musiałam się skusić w końcu 😁 Producent również zapewnia nas, że podkład ma się utrzymać do 24h no ale ja jeszcze nie miałam takiej okazji lecz mogę z ręką na sercu polecić go wam, ponieważ daje sobie radę z moją cerą 💪🏼 + na koniec jeszcze chciałam wspomnieć, że ma dobre krycie! 🥰

scobre

Bourjois Always Fabulous | ☁️☁️☁️
______________________________________
Nowy hicior od Bourjois. Miałam lekkie wahania czy kupić kolejny podkład do kolekcji. Póki co kolor jest ciut za jasny, ale myślę, że już wkrótce będzie idealny. Wybrałam nr 110 Light Vanilla (żałuje, ze nie wzięłam 210, mój błąd)
Bardzo lubię podkłady tej marki. Healthy Mix póki co był moim ulubieńcem drogeryjnym. No właśnie - był, bo Always Fabulous okazał się być równie dobry. Minusem jest to, że jest trochę droższy niż HM, ale w drogeriach internetowych można go dorwać za spoko cenę (ok 30 zł). Opakowanie jest jakby luksusowe - naprawdę mi się podoba! Podkład nie tworzy smug i plam, daje dobre krycie, które swoją drogą można ładnie zbudować. Nie zapycha skory, nie podkreśla suchych skórek i nie wchodzi w załamania. Brak efektu ciasteczka. A po kilku godzinach nadal utrzymuje się na twarzy. Świetny, naprawdę! Daje mu 10/10 i ogromnie się cieszę, ze znalazł się w mojej toaletce.