Co zjeść by nie umrzeć
Jestem zatruta trzeci dzień, dzisiaj jest i tak na piątkę z tym co było wcześniej. Coś chciałabym zjeść. Mam ochotę na tuńczyka tak bardzo, ale nie wiem czy to nie za ciężkie. Co zjeść na obiad lekkostrawnego, aby po tym nie umrzeć i nie żałować, że cokolwiek zjadłam. Doradźcie
u mnie zawsze na wszystkie problemy z żołądkiem lecą sucharki albo suchy chleb, zazwyczaj innych rzeczy po prostu boje się zjeść, bo wiadomo jak to się skończy..
trzymaj się ♥
a, nie doczytałam, że chodzi o obiad
w takiej sytuacji szczerze nie wiem co powiedzieć ja jem chleb cały dzień
Ja na Twoim miejscu zjadłabym jakiś lekki odiad w postaci np ryzu i kurczaka gotowanego na parze bez przypraw. Choć ogólnie nie wydaje mi się, żeby po tuńczyku Ci się pogorszyło. Ja bym unikała po prostu tłustych potraw dopóki całkowicie Ci nie przejdzie.
No właśnie nie mam tuńczyka takiego surowego tylko w puszce, ale to ma olej i się tego oleju boje, że on mnie zamorduje @hostka92
no kurczę, prawda jest taka, że cieżko Ci coś doradzić to wszystko zależy od tego, czy akurat w tym momencie Twój organizm zaakceptuje cokolwiek
ja jednak jakiś ryż itd bym odpuściła, ewentualnie gotowane warzywka i kurczak
Najlepiej jeżeli ryba to wędzona. Może spróbuj dobrze odsączyć tego tuńczyka i zjeśc go na jakimś chlebie razowym albo sucharku. Jeżeli po godzienie wszystko będzie ok to zjadłabym troszkę więcej i dołożyła do tego np jajka, troszkę ryzu i zrobiła taka sałatke ale bez majonezu.
Ja jak jestem zatruta zawsze na obiad jem ryz i kurczaka doprawionego tylko ziolami nigdy nic.mi.nie bylo po czyms takim
Ja w takich sytuacjach jem zawsze coś ugotowanego na parze
(jeśli nie masz parowaru na garnek nałóż sitko i przykryj przykrywką )
polecam wersję marchewka cukinia i kurczak - lekkostrawne, odżywcze i smaczne
ja jak mam zatrucie to przeważnie jem chleb/bułkę z serem żółtym żeby przeżyć ale przede wszystkim pije duzo gorzkiej herbaty
Chłopakowi robiłam kilka razy "kleik" ryż ugotowany w rosole z marchewką, groszkiem i kurczakiem. Tak, żeby ryż był rozgotowany i wsiaknal cały rosół. Albo zupę, może być warzywna, pomidorowa czy rosół, gotowane na kurczaczku. Ja za to zwykle jem coś na mleku, to mi najlepiej i najmniej ryzykownie wchodzi
Hmm jeśli masz zatrucie ale możesz już myśleć i patrzeć na jedzenie to nie jest źle Ja zwykle jadłam białą bułkę z masłem i flipsy Do tego gorzka herbata. A jeśli już obiad to może jakieś kluski z białym serem? Albo ryż na mleku? Bo z tym tuńczykiem to nie jestem przekonana czy to dobry pomysł.
Wg mnie tuńczyk jest za ciężki, zwłaszcza ten olej w nim. Ja jak jestem zatruta to jem bułki z żółtym serem, czasem nawet cały dzień, póki żołądek nie wróci do normalnego stanu
Mi ostatnio pomogły słone paluszki i do tego coca-cola. Może to nie danie, którym można się najeść ale może akurat to pomoże.