Nawilżacz powietrza

Ja mam taki malutki podłączany do komputera przez USB i bardzo lubię z niego korzystać gdy siedzę przy komputerze, widzę znaczącą poprawę w tym jak mi się oddycha w domu jak z niego korzystam. Plus nie wiem czy to kwestia nawilżacza czy po prostu zmiany pory roku ale zauważyłam także że moja cerą nie jest tak wysuszona jak przez jakis czas była

@vianna sprawdził się czy niezbyt?

Ja mam taki mały - co dużo osób ma z alie czy tam allegro i powiem Wam... one nic nie dają... musiałybyście chyba nad nim siedzieć, ale to jeszcze do olejków ok ale jako nawilżacz to nie ma szans się sprawdzić... ostatnio nalałam tam wody - jakiś litr może to trzy dni z nim dział... nalewam do takiego większego to po kilku godzinach jest pusty... tamte to bardziej taki gadżet

szkoda, szukam właśnie małego, bo nie mam u siebie za dużo miejsca w pokoju. wiadomo, że mały nie zajmuje tyle miejsca. chciała bym jednak wiadomo.. mały, który rzeczywiście działa

Jak dla mnie jest okej, chociaż nie używam go na co dzień bo po prostu zapominam. Za to na kaloryferze mam powieszony tradycyjny, ceramiczny nawilżacz powietrza. W tym z Ali trzeba co jakiś czas wymieniać filtry, mgiełka jest bardzo delikatna więc psika w jednym miejscu i co jakiś czas muszę go przenosić do innej części pokoju. Nie zauważyłam jakiejś dramatycznej różnicy

Dzisiaj mi przyszedł nawilżacz powietrza od Philipsa. Zapłaciłam za niego niecałe 500 zł i jest waporyzacyjny- takie są polecane ☺️ Zobaczymy jak się sprawdzi! Ale obecnie powietrze w moim mieszkaniu ma poziom wilgotności 22%…

Ja kupiłam ostatnio nawilżacz z Xiaomiego, ewaporacyjny. Kosztował ok 400zł. Sterowanie z aplikacji - można ustawić jak nie ma nas w domu. Wilgotność utrzymana na poziomie 50-60%. Jego zasięg nawilżania to 40m2. Jak najbardziej polecam bo powietrze w mieszkaniu od razu jest odczuwalnie lepsze, dobrze się oddycha (w sezonie grzewczym zawsze mam problem z zatkanym suchym nosem). 👍🏻

Dzięki za opinie bo chciałam kupić a tak wiem, że nie warto

Tylko większy nawilżacz zdaje egzamin, bo te małe na usb, praktycznie nic nie dają. Są dobre jedynie jeśli sobie wlejemy zapach i chcemy to traktować jako dyfuzor. Ja kupiłam kilka miesięcy temu nawilżacz powietrza Mi Smart i jestem bardzo zadowolona. Nie jest drogi, można sterować z aplikacji i jak na pierwszy nawilżacz dobrze się sprawdza. Używam go w salonie. W aplikacji można sprawdzić jakie jest nawilżenie powietrza w pomieszczeniu i czasami jak go włączam, to jestem w szoku, ale te skutki suchego powietrza zaczynałam już bardzo odczuwać.