Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń

Strona 90 / 241

wenkka
wenkka
8.67k4 lata temu
wenkka • 4 lata temu
Wróciłam z pracy i wracam do mojego centrum dowodzenia. Na powitanie, małe podsumowanie :D Na moje około niecałe 8000 testów to baaaaardzo mało... https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1239860916688162818

kngslk • 4 lata temu
Niemcy w ciągu dobry robią więcej. Oby to szło w górę.

jasne, że tak. Więc nie ma się co cieszyć z tych 200 kilku przypadków zdiagnozowanych...

wenkka
wenkka
8.67k4 lata temu
Karolinnaa • 4 lata temu
.

6 osób z dolnośląskiego, 3 osób z woj. łódzkiego, 2 osób z woj. śląskiego i po 1 osobie z woj. małopolskiego, lubelskiego i kujawsko-pomorskiego.
- z twittera ministerstwa zdrowia, aczkolwiek matematycznie wychodzi 14 nowych, wiec się walnęli
edit: poprawili, + 2 wielkopolskie
razem: 221


https://www.gov.pl/web/koronawirus/wykaz-zarazen-koronawirusem-sars-cov-2 - mapa zachorowań z podziałem na powiaty w PL

maktao
maktao
7.22k4 lata temu

8h w pracy na magazynie to za mało, chłop mój wziął nadgodziny. Najwidoczniej jest dużo pracy...

wenkka
wenkka
8.67k4 lata temu

I apropo rozmów o tempartaturze


Łukasz Bok
@LukaszBok
Kolejne nowe przypadki zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2) w Singapurze i Malezji (zwłaszcza w Malezji) potwierdzają, że przy temperaturze +/- 30 stopni epidemia nadal swobodnie może się rozwijać.

Wysoka temperatura może ją wyhamować, ale jej nie zakończy.

Karolinnaa
Karolinnaa
15.24k4 lata temu
maktao • 4 lata temu
8h w pracy na magazynie to za mało, chłop mój wziął nadgodziny. Najwidoczniej jest dużo pracy... :O

U mojego męża też chcą, żeby przychodzili w soboty i niedziele.

maktao
maktao
7.22k4 lata temu
maktao • 4 lata temu
8h w pracy na magazynie to za mało, chłop mój wziął nadgodziny. Najwidoczniej jest dużo pracy... :O

Karolinnaa • 4 lata temu
U mojego męża też chcą, żeby przychodzili w soboty i niedziele.

Akurat u niego jest system czterobrygadowy i w miesiącu wg grafiku ma tylko jeden weekend wolny...

Olaj
Olaj
6.03k4 lata temu
ksanaru • 4 lata temu
*aktualizacja sklepowa* byłam pierwszy raz w sklepie od praktycznie tygodnia i jestem w szoku jak ludzie się ogarnęli i jak sklep reaguje - wstawili szybę ( taką jak są w aptece ) a po każdym kliencie koszyk jest od razu dezynfekowany, ludzi dużo mniej niż zwykle :good:

Tez byłam dzisiaj w sklepie to prócz mnie było jeszcze 2 osoby . W obu sklepach częściowe pustki . W stokrotce prawie nie było makaronu , a w rossmanie mydła i żeli antybakteryjnych .
A w aptece informacja , ze może przebywać 3 lub 4 osoby

Karolinnaa
Karolinnaa
15.24k4 lata temu
maktao • 4 lata temu
8h w pracy na magazynie to za mało, chłop mój wziął nadgodziny. Najwidoczniej jest dużo pracy... :O

Karolinnaa • 4 lata temu
U mojego męża też chcą, żeby przychodzili w soboty i niedziele.

maktao • 4 lata temu
Akurat u niego jest system czterobrygadowy i w miesiącu wg grafiku ma tylko jeden weekend wolny...

To mój normalnie na zmiany, niedawno go przenieśli z czterobrygadówki na normalne zmiany.

rena442
rena442
4.15k4 lata temu

@sailor wiem... jestem na bieżąco Niestety... Myślę, że wirus jest naprawdę praktycznie wszędzie, tyle że jeszcze go nie wykryto

Dell
Dell
4.87k4 lata temu

U mnie w zakładzie wprowadzili małe zmiany. Teraz temperaturę mierzą dwa razy dziennie, osoby nawet z lekkim katarem wysyłane są do domu. Skrócili nam też zmiany o pół godziny żebyśmy na przejściu się nie widzieli. Kiedy my wychodzimy, następna zmiana dopiero powoli zaczyna się zjeżdżać, a i tak nikt nie wejdzie póki my wszyscy nie wyjdziemy.

Nurbanu19
Nurbanu19
3.5k4 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
@kngslk do nas nie dotarł transport , Niemiec, może chodzi o to, że każdego kierowce sprawdzają pod względem gorączki i spisują? Nie wiem czy tyczy się to też kierowców, którzy do kraju wjeżdzają "na chwilę", ale przecież prawda jest taka, że nikt nie przwidzi, czy wjeżdza na 5h czy na 24h, bo wypadnie mu przymusowy postój... U nas wczoraj każdemu po przerwie obiadowej sprawdzono gorączke i poproszono o podpis. Trwało to prawie godzinę, więc na granicach zdecydowanie dłużej to przebiega. Tyle ile jest ludzi prowadzących normalne życie za granicą pewnie dorównuje tylu, ilu pracuje tam nadal na czarno lub na lewych umowach - a Ci pewnie przerażeni wracają, bo za granicą nie obejmuje ich żaden system opieki lub jakiś okrojony, gdzie musieliby dopłacać za hospitalizację...

kngslk • 4 lata temu
ok, jak wyżej. Rozumiem, ale nie popieram. Powiedzmy, że rozumiem, że są sytuacje przejściowe i od czegoś trzeba zacząć pracując za granicą. Niech będzie że "na czarno" znajdzie się coś szybciej. Ale nie rozumiem jak ludzie od lat pracują tam bez umów, bez ubezpieczenia. A potem jak się coś dzieje to jako bezrobotni na NFZ w Polsce.

domkapodomka • 4 lata temu
A jak pracują na czarno to nie są cały czas jako bezrobotniw PL? 🤔

kngslk • 4 lata temu
Nie wiem, nie znam się i nie znam nikogo kto pracuje za granicą na czarno :D. Tak czy siak, to trochę słabo, bez różnicy czy cały czas, czy tylko po powrocie. :P

Ageczii • 4 lata temu
Tak, część jest za granicą pracuje na czarno i nie ma ich w pl nigdzie, a część jest za granicą pracuje na czarno a z polski pobiera zasiłki xD takie kwiatki też znam

misiova • 4 lata temu
Jestem w szoku, że znasz takie osoby. Pracowałam i mieszkałam w Holandii 5 lat a w Niemczech pół roku. Mam znajomych którzy pracują w Anglii, Norwegii, Szwecjii i oczywiście Holandia i Niemcy. Znam tylko 1 osobę, która pracuje na czarno. Dodatkowo jest to praca sezonowa, 2 miesięce w roku. Powiem na przykładzie Holandii, że system zdrowotny jest tam zupełnie inny jak w Polsce. Lekarz na wszystko przepisuje paracetamol, organizm ma sam walczyć, co z tego że masz gorączke 40 stopni. Dużo by pisać, znam mnóstwo takich przypadków. Opieka tam jest też po części płatna. Nie dziwie się więc, że dużo polaków woli wracać do kraju. Po części to pewnie jest strach. Nie mówie, że to popieram ale taka jest prawda. Praktycznie wszelkie badania jakie mogły poczekać, zawsze robiłam w Polsce, oczywiście prywatnie, moi znajomi również. Nie twierdzę, że nie ma tam dobrych lekarzy itp ale często można się zrazić. Do tego dochodzi jeszcze blokada językowa, część osób zna tylko podstawy i jest problem.

Nurbanu19 • 4 lata temu
Dokładnie. Sama pracowałam w Holandii 5 lat ale też zawsze do lekarzy jeździłam w Polsce na urlopach. W Holandii dochodzi też problem że nawet jak ludzie pracują legalnie to przeważnie przez biura pracy. Podpisują wtedy umowę tzw Fazę A, która przedłuża się z tygodnia na tydzień automatycznie więc biuro może zwolnić pracownika w każdej chwili. Przy tym co sie dzieje na świecie, jeśli część firm stanie to podejrzewam że automatycznie biura pracy wyślą tych ludzi z dnia na dzień teoretycznie do Polski, ale tak naprawdę na ulicę bo nikt w ciągu kilku godzin nie będzie wstanie zorganizować sobie transportu teraz gdy loty i busy są odwołane, więc jeśli ktoś ma niepewną pracę pewnie już woli zjechać niż czekać na cud.

kngslk • 4 lata temu
@Nurbanu19 nawet jeżeli to jest praca "stała" a nie sezonowa? Pytam, bo naprawdę nie mam pojęcia, że to tak wygląda.

Nurbanu19 • 4 lata temu
Jeśli ktoś jest na fazie A to niestety tak. Firmy przeważnie zatrudniają biura bo mogą zgłosić sobie że na jutro potrzebują 10 osób i następnego dnia mają 10 osób. Pracy jest mniej to automatycznie ci ludzie już nie są potrzebni do pracy więc albo biuro zapewnia im inną pracę albo siedzą na domkach i czekają na telefon od biura. U mnie na zakładzie tak to wyglądało. Była stała ilośc osób na kontraktach i musieli nam zapewnić 40 godzin tygodniowo i jeśli było więcej pracy to przychodziły takie osoby z biura żeby nam pomóc, które teoretycznie były przypisane na nasz zakład. Wiec takie biuro mówiło im ze to jest stała ich praca. Tylko że nikt nie przejmował się tym że czasem przychodzili na 10 godzin dziennie, a czasem na 3. A nieraz mieli po 3 dni wolnego z weekendem 5. Wiec wychodziło ich dwa dni pracy na siedem więc tak naprawdę beznadziejna taka praca. Były osoby, które mieszkały na swoich mieszkaniach, miały dzieci wiec odpowiadało im to że sobie dorobią, ale jak przyjeżdżały osoby tylko do pracy żeby odkładać i za jakiś czas wrócić do Polski to niestety, ale sama rozumiesz że w takiej sytuacji to raczej nic ich tam nie trzyma i wolą wrócić do Polski. Oczywiście to jest tylko przykład osób z biur na fazie A. Takich faz jest więcej i każda z nich ma swoje zapewnienia i najgorsza jest właśnie ta A. Zresztą był nawet reportaż w naszej telewizji w Uwadze albo Superwizjerze o tym co tak naprawdę się wyprawia z ludźmi tam. Ludzie na takich kontraktach jak byłam ja napewno nie mają czym się martwić i siedzą dalej tak samo jak na fastach czy może nawet na fazach B i C w biurach. Najgorzej mają ci na fazie A więc zapewne dlatego teraz tyle ich zjeżdża. Edit. Oczywiście chodzi mi o Holandię bo nie mam zielonego pojęcia jak to wygląda w innych krajach.

kngslk • 4 lata temu
Rozumiem, dziękuję za wyjaśnienie. :kwiatek:

Proszę ❤️

Viseerz
Nieznany profil
2.97k4 lata temu

U mnie jak w weekend nie było ludzi na ulicach, tak dzisiaj wyszło słońce i wracając z pracy mijałam po prostu multum ludzi, chodzą wszędzie jak w normalny dzień.

unreallove
Nieznany profil
15.84k4 lata temu

Koronawirus do mnie dotarł 😱😱😱

LadyFlower
LadyFlower
3.04k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
Koronawirus do mnie dotarł 😱😱😱

Jak do Ciebie dotarł? Jest w Twoim mieście czy co?

LadyFlower
LadyFlower
3.04k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
U mnie jak w weekend nie było ludzi na ulicach, tak dzisiaj wyszło słońce i wracając z pracy mijałam po prostu multum ludzi, chodzą wszędzie jak w normalny dzień.

U nas też na osiedlu ludzie spacerują, ale nie dużymi grupami. Czy to takie złe?

unreallove
Nieznany profil
15.84k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
Koronawirus do mnie dotarł 😱😱😱

LadyFlower • 4 lata temu
Jak do Ciebie dotarł? Jest w Twoim mieście czy co?

Tak, Niepołomice pod Krakowem właściciel baru jest zarażony, a wczoraj tam dużo ludzi widziałam i matki z dziećmi 👍👍👍

Viseerz
Nieznany profil
2.97k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
U mnie jak w weekend nie było ludzi na ulicach, tak dzisiaj wyszło słońce i wracając z pracy mijałam po prostu multum ludzi, chodzą wszędzie jak w normalny dzień.

LadyFlower • 4 lata temu
U nas też na osiedlu ludzie spacerują, ale nie dużymi grupami. Czy to takie złe?

Nie mówię, że to złe, bo spacer jest nawet wskazany, tylko było dużo osób (a ponoć omijamy skupisk ludzi).

monikove
monikove
3.6k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
U mnie jak w weekend nie było ludzi na ulicach, tak dzisiaj wyszło słońce i wracając z pracy mijałam po prostu multum ludzi, chodzą wszędzie jak w normalny dzień.

LadyFlower • 4 lata temu
U nas też na osiedlu ludzie spacerują, ale nie dużymi grupami. Czy to takie złe?

U nas staż miejska jeździ z policją i sprawdzają osiedla.Spacer nie jest zły.Sama dzisiaj miałam mały,bo do sklepu poszłam i do paczkomatu,ale są tacy,którzy mają gdzieś to co się dzieje.W sklepie byłam,to nikt nawet odpowiedniej odległości nie zachowywał mimo,że ludzi było kilku.

dids
dids
1.71k4 lata temu

Do mojej rodzinnej miejscowości też dotarł

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.55k4 lata temu

W mojej miejscowości też jest niestety

1 87 88 89 90 91 92 93 241
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.