Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń

Strona 33 / 241

ViolaBujak
ViolaBujak
8404 lata temu

W dodatku czekaj sobie aż ci wypłacą zasiłek. Nie dość, że będę z pracą w plecy (a już jestem na L4, bo jestem chora), to jeszcze dostanę marną wypłatę i nie wiadomo kiedy,bo ZUS ma 30 dni na przelanie ci kasy od daty wpłynięcia wniosku.

unreallove
Nieznany profil
15.84k4 lata temu
Olaj • 4 lata temu
Ja to z dziećmi to do sklepu nawet nie wejdę , wole pójść sama bo się boje

Ja niestety dziecko musiałam zabrać do sklepu, ludzie patrzyli na mnie jak na idiotkę. Ale nie każdy ma dziadków czy kogoś innego komu może dziecko zostawić.

Karolinnaa
Karolinnaa
15.23k4 lata temu

I już pierwszy zgon w Polsce 😞

maktao
maktao
7.21k4 lata temu
maktao • 4 lata temu
Moje ogólne przemyślenia jako studenta, któremu zamknęli uczelnię - BARDZO DOBRZE. Można to przechodzić bezobjawowo. Na dowód - student jednej z lubelskich uczelni był we Włoszech, wrócił, chodził na uczelnię, jeździł autobusami, normalnie żył. NIC MU NIE BYŁO. Jego ojciec zachorował, jest w ciężkim stanie. Tak, to ten pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa na lubelszczyźnie. Młodemu nic podobno nie jest, ale ojciec jest w ciężkim stanie. D**il chodził i zarażał, zero jakiegokolwiek wyobrażenia o tym, że "ej, byłem we Włoszech, może bym się przebadał?". LITOŚCI!!! W Lublinie pustki w sklepach. Widziałam gościa z dużym wózkiem w biedronce, a w tym wózku makarony, ryże. - Przypadki koronawirusa były w Polsce zanim ogłoszono je oficjalnie. - Wciąż jest więcej zarażonych i chorych niż podają media. Nie od dawna wiadomo, że Chiny pracują nad bronią biologiczną. Jesteśmy świadkami efektów tej pracy. Moim zdaniem chodzi o przerzedzenie ludności. A jeśli chodzi o kościoły - mamy kaplicę w akademiku i wczorajszą wieczorną mszę odwołano... Zamiast tego zaprosili na wspólną modlitwę o powstrzymanie zarazy............................. No i jeszcze ta komunia na ręce! BORZE IGLASTY!!! Bo wiruski grzecznie poczekają na rękach księdza, aż wyda wszystkie opłatki. Bo przypadkiem małe kropelki nie wyskakują przy mówieniu. Zacytuję post z spotted mojego miasta: "Cześć! Mam pomysł, jak można wykorzystać to, że my-uczniowie- mamy wolne! Proponuję wystawianie swoich ogłoszeń w internecie/na klatkach schodowych bloków itp. z ofertą pomocy np. przy opiece nad dziećmi lub robieniu zakupów dla starszych ludzi! Wiadomo, że teraz rodzice mają problem z zostawieniam swoich dzieci przez zamknięcie przedszkoli, a starsi ludzie są najbardziej narażeni na wirusa. Połączmy siły i pomagajmy sobie nawzajem! 🤗" Ludzie myślą, że to wakacje. SIEDŹCIE NA D*pie. a teraz, coś na rozluźnienie: "Jak policzyć 30 sekund mycia rąk? Wypowiedzieć w myślach monolog Mateusz Socha 💥: Więc zawsze prosiłem ojca o 5 zł. Nie było sensu więcej. 5 zł to był limit, żeby zabawić się na mieście. I zawsze sytuacja wyglądała tak samo. Przychodził do mnie kumpel. Czekał w przedpokoju. Ja wiązałem buty. Mój ojciec przechodził przez przedpokój. Ja go wtedy pytałem o ten hajs. I on zawsze reagował tak jakbym powiedział najbardziej idiotyczną rzecz w życiu. "Tato, daj 5 złotych". "ILEEEE?" zamykamy kran"

wenkka • 4 lata temu
Jest jeden problem. Testów na koronę jest mało albo nie ma ich wcale. Ktoś kto przyjdzie bezobjawowy na 90% nie zostanie zbadany, bo... nie ma objawow! I tutaj jest gigantyczny problem w podejściu. Nie winie lekarzy, nie wytrzasna tych testów z nosa.

To nie chodzi o to, żeby wszystkich badać jak leci, ale chociaż żeby te osoby, które sobie wyjeżdżają za granicę i wracają, żeby były świadome potrzeby monitorowania swojego stanu zdrowia.
Ja osobiście mam zawalone gardło, bałam się pójść do przychodni.

aporanek
aporanek
7.85k4 lata temu

Zrobiłam dziś z mamą małe zapasy, nie wiadomo jak będzie wyglądać sytuacja z zamknięciem sklepów albo po prostu z produktami na półkach, może być tak, że za tydzień już nic do jedzenia czy papieru toaletowego nie pójdzie wcale kupić.

Syll
Syll
17.59k4 lata temu

Rano byłam z tatą w sklepie i też zrobiliśmy zapasy. Nie idzie już nigdzie kupić drożdży. Dobrze, że mama o 6 dorwała dwa opakowania to będzie na chleb... Zrobiłam też zapasy dla psa, odebrałam przesyłkę i siedzę już w domu, nie mam zamiaru nigdzie wychodzić.

Myszowata
Myszowata
5.82k4 lata temu

W dino niedaleko pracy mojego Michala kolejka aż na dworze. Poszedł kupić dlugopis bo mu sie wypisal a tam pusto na dziale papierniczym i polowa sklepu w pustych półkach 🙈 a u nas w miescie w marketach wszystkiego pod dostatkiem 😁

monpij12
monpij12
3294 lata temu
aporanek • 4 lata temu
Zrobiłam dziś z mamą małe zapasy, nie wiadomo jak będzie wyglądać sytuacja z zamknięciem sklepów albo po prostu z produktami na półkach, może być tak, że za tydzień już nic do jedzenia czy papieru toaletowego nie pójdzie wcale kupić. :P

Dokładnie z tego samego powodu zaczynam rozważać większe zakupy. Trąbią w telewizji że nie zamierzają sklepów zamykać a itak ludzie wszystko wykupują.. ja dzis miałam problem z podstawowymi składnikami na obiad więc dla swojej wygody rozwazam czy choć trochę rzeczy nie kupić bo tak jak piszesz za chwilę nic nie będzie.

Olaj
Olaj
6.03k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
@gulonica matkom nie ma się co dziwić, bo z kim mają dzieci zostawić... Ja sama mam mały problem i będę musiała w przyszłym tygodniu skrócić pracę. Wzrostu cen nie zauważyłam, zauważyłam za to że wszystkie masła, makarony, papier toaletowy na promocji został wykupiony...

Olaj • 4 lata temu
Dokładnie , tez się nie dziwie . Nie każdy ma dziadków którzy mogliby posiedzieć z dzieckiem . Ja akurat jestem na macierzyńskim , ale gdybym pracowała to musiałabym iść na opiekę lub mąż bo co zrobić z dziećmi ..

gulonica • 4 lata temu
Nie chce mi się wieżyc, że nie można sobie tego w domu jakoś ustawić, żeby nie mogły przyjść chociaż na 4-5h i myślę, że większość to wykorzystuje, żeby posiedzieć z dziećmi, ale cóż, nic na to nie poradzę, chciałam tylko powiedzieć to co uważam, bo moim zdaniem to jest po prostu niesprawiedliwe. :)

rena442 • 4 lata temu
btw zostawianie dzieci z dziadkami chyba nie jest najrozsądniejsze w obecnej sytuacji ;). Bo o ile dzieciaki i młodzież nie są w grupie najwyższego ryzyka, to starsi już tak. A to młodzi ludzie są najbardziej mobilni, więc bardzo łatwo mogą przenieść chorobę na dziadków.

W sumie racja z tymi dziadkami

Olaj
Olaj
6.03k4 lata temu
Olaj • 4 lata temu
Ja to z dziećmi to do sklepu nawet nie wejdę , wole pójść sama bo się boje

Nieznany profil • 4 lata temu
Ja niestety dziecko musiałam zabrać do sklepu, ludzie patrzyli na mnie jak na idiotkę. Ale nie każdy ma dziadków czy kogoś innego komu może dziecko zostawić.

Wiem , rozumiem . Mąż dzisiaj ma akurat wolne dlatego w razie czego ja zostanę z dziećmi albo mąż żeby z Nimi nie wychodzić

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.55k4 lata temu

Rano w autobusie jadącym do Czech z pracownikami wykryto 3 osoby z gorączką... Jechali do Skody więc pewnie pół zakładu już zarażonych...

monpij12
monpij12
3294 lata temu
sailor • 4 lata temu
@gulonica matkom nie ma się co dziwić, bo z kim mają dzieci zostawić... Ja sama mam mały problem i będę musiała w przyszłym tygodniu skrócić pracę. Wzrostu cen nie zauważyłam, zauważyłam za to że wszystkie masła, makarony, papier toaletowy na promocji został wykupiony...

Olaj • 4 lata temu
Dokładnie , tez się nie dziwie . Nie każdy ma dziadków którzy mogliby posiedzieć z dzieckiem . Ja akurat jestem na macierzyńskim , ale gdybym pracowała to musiałabym iść na opiekę lub mąż bo co zrobić z dziećmi ..

gulonica • 4 lata temu
Nie chce mi się wieżyc, że nie można sobie tego w domu jakoś ustawić, żeby nie mogły przyjść chociaż na 4-5h i myślę, że większość to wykorzystuje, żeby posiedzieć z dziećmi, ale cóż, nic na to nie poradzę, chciałam tylko powiedzieć to co uważam, bo moim zdaniem to jest po prostu niesprawiedliwe. :)

wenkka • 4 lata temu
Skoro mają do tego prawo, to zostają w domu. Posiadanie dzieci to plusy i minusy, nie mozna kogos winić za to, ze jest wirus I ma 14 dni opieki. Są różne sytuacje. Mój mąż pracuje w delegacjach. Gdybyśmy mieli dzieci, to nie, nie mogłabym wpaść do pracy na 4 godziny, bo nie miałabym z kim tego dziecka zostawić.

@gulonica masz prawo do tego zdania ale weź proszę pod uwagę to że większość rodziców została zaskoczona ta sytuacja. Więc tak mogą mieć teraz problem zorganizować kogoś nawet na 4-5 godzin. Mnie osobiście ta sytuacja nie dotyczy teraz bo jestem na macierzynskim i bardzo się w obecnej chwili z tego cieszę. A wszystkim rodzicom którzy teraz zmagają się z tym kłopotem nie zazdroszczę i trzymam kciuki żebyście dali radę. Sama zaoferowałam siostrze że przyjmę moja chrzesniaczka na 2 tygodnie. Ale nie każdy ma tak dobrze. Poza tym ani dla dzieci ani dla rodziców to teraz żadna przyjemność czy frajda - to kwestia izolacji a nie ferii z rodziną.

anap493
anap493
9884 lata temu
Syll • 4 lata temu
Rano byłam z tatą w sklepie i też zrobiliśmy zapasy. Nie idzie już nigdzie kupić drożdży. Dobrze, że mama o 6 dorwała dwa opakowania to będzie na chleb... Zrobiłam też zapasy dla psa, odebrałam przesyłkę i siedzę już w domu, nie mam zamiaru nigdzie wychodzić.

@Syll jak dobrze kojarzę jesteś z Rzeszowa. Byłaś może w nowym Lewiatanie obok galerii Graffica? Byłam dziś rano i były pełne półki wszystkiego- ryże i makarony też.

Syll
Syll
17.59k4 lata temu
Syll • 4 lata temu
Rano byłam z tatą w sklepie i też zrobiliśmy zapasy. Nie idzie już nigdzie kupić drożdży. Dobrze, że mama o 6 dorwała dwa opakowania to będzie na chleb... Zrobiłam też zapasy dla psa, odebrałam przesyłkę i siedzę już w domu, nie mam zamiaru nigdzie wychodzić.

anap493 • 4 lata temu
@Syll jak dobrze kojarzę jesteś z Rzeszowa. Byłaś może w nowym Lewiatanie obok galerii Graffica? Byłam dziś rano i były pełne półki wszystkiego- ryże i makarony też.

Nie byłam, byłam bardziej w osiedlowych sklepach na Nowym Mieście 🙈 Dzięki za informację, powiem tacie to podjedzie sprawdzić

ksanaru
ksanaru
17.72k4 lata temu

.

Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
alicja166
alicja166
3.13k4 lata temu

U mnie w mieście pustki na półkach Ale osiedlowe sklepiki jeszcze coś mają , na szczęscie

Fixation
Fixation
3044 lata temu

Która to z was pisała o kobiecie z poradni psychologicznej z mężem szafarzem? To właśnie ta pani nie żyje.
https://tvn24.pl/poznan/koronawirus-w-polsce-nie-zyje-pacjentka-z-poznania-zakazona-sars-cov-2-4351252

EDIT: już wiem, @Jasia
Daj znać czy coś się u was zmienia w związku z tą informacją - mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Karolinnaa
Karolinnaa
15.23k4 lata temu

U mnie w dwóch Biedronkach i Aldi są pustki. Mięsa już kompletnie się nie kupi. Kasze i makarony są, ale pojedyncze sztuki.
Ja byłam w sklepie o 9, ale się w sumie nie dziwię, bo wszystkie kasy są otwarte i nawet kasjerki nie mają kiedy wyłożyć tego towaru, bo na kasie muszą siedzieć..
A w piekarni jest informacja, że maksymalnie mogą być 3 osoby i na dworze była taka długa kolejka. Ludzie biorą po 5 chlebow i mój mąż wziąć ostatnie chleby na nas i dla mamy.

unreallove
Nieznany profil
15.84k4 lata temu
aporanek • 4 lata temu
Zrobiłam dziś z mamą małe zapasy, nie wiadomo jak będzie wyglądać sytuacja z zamknięciem sklepów albo po prostu z produktami na półkach, może być tak, że za tydzień już nic do jedzenia czy papieru toaletowego nie pójdzie wcale kupić. :P

monpij12 • 4 lata temu
Dokładnie z tego samego powodu zaczynam rozważać większe zakupy. Trąbią w telewizji że nie zamierzają sklepów zamykać a itak ludzie wszystko wykupują.. ja dzis miałam problem z podstawowymi składnikami na obiad więc dla swojej wygody rozwazam czy choć trochę rzeczy nie kupić bo tak jak piszesz za chwilę nic nie będzie.

W Krakowie podobno zamykają od wtorku galerie,nie wiem czy wszystkie, ale wiem że Factory na pewno.
I też słyszałam, że jak będzie 100 zarażonych to wprowadzą stan wojskowy, zero wyjazdów, a wyjścia z domów tylko do godziny 20. Ale ile w tym prawdy tego nie wiem.

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się , że to będzie aż tak szybko się rozprzestrzeniać.

Lusia0422
Lusia0422
2.58k4 lata temu
Karolinnaa • 4 lata temu
I już pierwszy zgon w Polsce 😞

😫

1 30 31 32 33 34 35 36 241
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.