Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
Strona 204 / 241
Szczerze wolałam czekać pod sklepem w kolejce A teraz idzie się do sklepu i czeka się w kolejce do kasy, w tych maskach to taka duchowa. Wolałam czekać na zewnątrz dłużej.
OMG. Nie rozumiem no.. W takim miejscu powinni nosić maski. Moj dziś jechał taxi do pracy I facet nie miał maseczki.
Zgłupieć można od tych sprzecznych informacji.
Jedni ze służby zdrowia płaczą, że jest tragicznie, a inni mają wszystko gdzieś.
Co tu dużo mówić, minister zdrowia mówi, że bez sensu jest noszenie maseczek i nie wie, po co ludzie je noszą. I teraz każe nam je nosić.
KIKŚ, update bo może nie wszyscy oglądają:
Minister edukacji: 8-29 czerwca matury, bez egzaminów ustnych.
Minister edukacji: do co najmniej 24 maja zamknięte żłobki, przedszkola, szkoły.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego: uczelnie zamknięte do co najmniej 24 maja.
Minister edukacji: 16-18 czerwca egzamin óśmoklasisty.
i trochę dobrych wiadomości, również KIKŚ:
W Czechach można się już spotykać w maksymalnie 10 osób, ale z zachowaniem odstępu. Obywatele Czech mogą też opuszczać kraj, nawet w celu podróżowania, choć władze tego nie zalecają. Po powrocie do kraju ludzie będą testowani/poddawani kwarantannie.
Po raz pierwszy od ponad miesiąca brak zgonów spowodowanych zakażeniem koronawirusem (SARS-CoV-2) w Korei Południowej w ciągu doby. Liczba aktywnie zakażonych spadła poniżej 2 tysięcy.
Ja to bym chciała wiedzieć jak będzie z obroną na uczelniach. Ale oczywiście pewnie szybko się nie dowiemy;/
U nas jest już rozporządzenie, że jeżeli będzie sytuacja, która uniemożliwi przeprowadzenia ich w normalnym trybie, to będą online. Myślę, że większość uczelni podejmie taką decyzję, lub z automatu przesunie obrony.
W temacie testów na Covid-19, doktor Mateusz Grzesiak: https://www.facebook.com/mateuszgrzesiak/posts/3779541052116013?__tn__=K-R
Rzeczowo i na temat. Do przeczytania i przemyślenia.
Ja nie panikuje, nie ponosi mnie też fantazja nie robiłam i nie robię zapasów.
Ludzie poszaleli a media sieją propagandę. Nie wiem czy wszystko jest kłamstwem ale większość tak.
Godziny dla emerytów super pomysł tylko powinni jeszcze ograniczyć chodzenie starszym ludziom bo sie nie przejmują i chodzą bez przerwy czy jest potrzeba czy nie. Porażka
Ludzie poszaleli bo sytuacja, gdzie w szpitalach brakuje respiratorów nie jest normalną... Zapasów na miesiące robić nie trzeba ale sama nakłaniam moją współlokatorkę, która co dwa dni robi zakupy aby robiła je jak już musi tak często raz na tydzień bo to mniej nie potrzebnego wychodzenia, kontaktu z ludźmi.
W Polsce na szczęście nie brakuje respiratorów... Mamy ich stosunkowo dużo w porównaniu do innych krajów.
U mnie otwierają resztę targowisk w powiecie... Robienie takich rzeczy wskazuje, że nasze siedzenie w domu i te całe zakazy były bez sensu.
No nie było bez sensu, bo chodziło o to, żeby na dzień dobry nie było 1000 chorych, bo nie mamy na to warunków. Wszyscy ludzie nie mieliby łóżek w szpitalach. Aktualnie sytuacja w służbie zdrowia uległa lekkiej poprawie - choćby mają maski, ale też nie wszystkie. Moja ciocia pracująca w szpitalu pracuje 3 dni w jednej masce, bo nie mają więcej! Chodziło przede wszystkim o rozłożenie chorych w czasie. I to się dzieje (przynajmniej wg podawanych danych, czy są one wiarygodne, to juz inna kwestia, ale ja jestem daleka od teorii spiskowych). Od wirusa nie uciekniemy, trzeba powoli wracać do normalności, ale to nie oznacza, ze izolacja byla złym pomyslem.
No dokładnie, to że targowisko nie było otwarte od miesiąca spowodowało że dziś jest przyrost +300 a nie +3000
Moja ciocia pracująca w szpitalu i w DPS nie nosi maseczki wcale. Nikt z zarządu również nie nosi. Kwestia środowiska i podejścia do tematu. W DPS mieli kilka przypadków, przeszło bez echa.
Zgadzam się, niestety sytuacja nie ustabilizuje się za tydzień czy miesiąc tylko potrwa dużo dłużej więc musimy powoli wracać do normalności, byle z głową
U niej przeszło bez echa, a inne DPS byly nowymi ogniskami. Moze to szczęście jednych, a pech drugich. Nie znam się na wirusach. Ja sie w masce czuje bezpieczniej, więc ją noszę i nosiłam długo przed nalozonym obowiazkiem. Uwazam, ze jesli nosi sie ja rozsądnie, to nie będzie to mialo negatywnych konsekwencji.
W przyszłym tygodniu maja byc informacje co do dalszego powrotu do normalności.
Ja się boje, że ten powrót do normalności będzie za szybki... Lasy i parki super ale reszta no cóż boje się, że to przez wybory i więcej zła niż dobrego przyniesie, zamknęli wszystko jak nie było nawet 100 przypadków zaczynają otwierać jak jest ich coraz więcej no ale cóż. Co do noszenia masek po 3 dni i ich brakach (wiem sytuacja się poprawia) ja jestem w szoku, że wgl państwo dopuściło do braku ochronny w szpitalach. Rozmawiam z teściową co kilka dni pracuje w szpitalu w Hamburgu i mówi, że naszym sąsiadom ani maseczek ani niczego nie brakuje bo szpitale w styczniu zaczęły robić w razie w zapasy więc można było się przygotować.
Dziewczyny czy wiecie o której będze konferencja? Bo chyba planowali na 27 kwietnia
U mnie w Biedronce może wejść 100 osób, a Biedronka jest mała, bo te alejki są tak wąskie, że nie ma szans 2 m odległości..