Pomocy!
Dziewczyny jestem strasznie chora! Ciągle kicham wysmarkałam dzisiaj już cały papier toaletowy jaki miałam w domu i czuję się tragicznie. A jutro idę dokończyć swój tatuaż. Co postawi mnie na nogi?
do jutra raczej nic Cię nie postawi na nogi. Witamina c, kropelki do nosa, ciepłe mleko z miodem i do łóżka. Ewentualnie wizyta u lekarza
Jeśli chodzi o katar to polecam Apselan, jest bez recepty i jest to jedyny lek, który mi pomaga, kosztuje około 10-15 zł. A więcej to jak wyżej - coś rozgrzewającego, wygrzać i wypocić. Niektórzy mówią, że setka wódki z pieprzem też działa, ale nie pije więc nie wiem
Z łóżka wychodzę tylko do kuchni po kolejną herbatę, a do lekarza nie dam rady dziś już. Nienawidzę mojej odporności. :<
polecam bardzo, bo ja długo się męczyłam z zatokami i to zdziałało cuda, ale ostatnio przy konsultacji pytałam czy mogę spokojnie zażywać przy każdym innym katarze i dostałam odpowiedź, ze tak
Q nie rozsadniej było by przełożyć tatuaż? W końcu każdy może się pochować. 2 trakcie choroby masz obniżona odporność i może cię boleć bardziej
Tak, wiem. Domyślam się. Tylko, że ten tatuaż już był przekładany... Zobaczymy. Dziewczyna jest w porządku. Przejdę się do niej jutro i zobaczymy co ona powie.
wódka z cytryną i miodem na ciepło
a jak nie to tylko przełożenie wizyty, bo inaczej tego nie widzę
no to próbuj ja nawet jak nie jestem chora to lubię sobie chlapnąć zwłaszcza z czosnkiem
albo herbata z imbirem i sokiem malinowym, albo samym imbirem - ponoć pomaga ale nie próbowałam bo przeważnie nie miałam imbiru a jak miałam to nie byłam chora
Mleko z miodem, masłem i czosnkiem. Ale czosnek też wypij taki rozduszony. Jest ohydne ale mnie po jednej nocy postawiło na nogi.
o wersji z masłem nie słyszałam, ale moim zdaniem z masłem będzie bardziej mdłe za dużo tłuszczu jak dla mnie, z resztą co niby daje masło w takim "trunku"? zwłaszcza kupne które nic w zasadzie w sobie nie ma z prawdziwego masła
na mnie wódka z pieprzem też nie działa raz mnie mama poczęstowała i szczerze w ogóle smaku nie poczułam a działania tym bardziej
@janettt masło które kupuję ma min. 82% więc to jest prawdziwe masło.
Tłuszcze mają właściwości lecznicze, szczególnie rozgrzewajace. Sama smaruje córkę smalcem z bobra gdy jest chora. Stary babciny sposob ale działa lepiej niż nowoczesne specyfiki.
A masło w mleku nie jest mdłe, piłam i nawet za bardzo nie czuć
ja uwielbiam mleko z miodem i masłem, ale musi być masło a nie margaryna pycha do tego kanapki z czosnkiem i na drugi dzień żyję, ale mleko i z miodem i z czosnkiem razem= fujka nie wypiję dlatego wolę oddzielnie na kanapce
no ja ostatnio sama masło robię, ale teraz to i tak nic nie ma w 100% jak kiedyś, ach to były czasy, ale cóż...
a do masła w mleku jakoś nie nabiorę przekonania
mi tam z czosnkiem pasuje - uwielbiam
a masło faktycznie musi być pewnie prawdziwe, a nie każdy taki kupuje z resztą ciężko o takie najprawdziwsze masło niestety w tych czasach - najlepsze takie jak kiedyś się robiło, świeżutkie - pamiętam jak gówniarzem byłam i po podwórku biegałam ze słoikiem i trzepałam masełko