Kolejna.... Ja to już się taka podejrzliwa przez takie panny zrobiłam , że niechętnie odwiedzam nowe użytkowniczki... Bo jaka pewność że laska wrzuca swoje zdjęcia???
nie ogarniam. w KAŻDYM domu jest mnóstwo przedmiotów, którym można zrobić ciekawe zdjęcia, żeby zgarnąć dużo kryształków... Moim zdaniem więcej roboty jest z wyszukiwaniem fot w necie niż ze zrobieniem własnych xd
no właśnie ale też na około nas nie tylko w domu jest tyle rzeczy którym możemy zdjęcia zrobić czy jakiemuś jedzeniu, przyroda dookoła
jak ktoś trafi na jakąś stronę, która jest odporna na wyszukiwanie obrazem to może pobierać za koleją i wstawiać tutaj czy gdziekolwiek indziej.
jak ktoś by miał wątpliwości, co do jakiegoś zdjęcia, to polecam strony typu tineye. Mam nadzieję, że to dobry wątek na taką informację.
Wystarczy tam wkleić link do zdjęcia i znajdzie gdzie zdjęcie pojawiło się jako pierwsze, albo w największym rozmiarze. Przydatne przy zgłaszaniu kradzieży, bo jak trafiamy na zdjęcie, które ma tysiące wyników, to wniosek nasuwa się sam.
och kompletnie sie nie spodziewała że ta użytkowniczka ma cudze zdjęcia, zawsze jak są nowe dziewczyny to randomowo sprawdzam parę zdjęć i tutaj mi nie wyświetliło kradzionych i proszę załamka
Wszystko fajnie dziewczyny ale pomyslcie tez o tym ze te zdjecia ktore ktos wystawia moze rowniez sprzedawac. W ciagu 3 ms to tyle ile mam tu konto sprzedalam ok 70 szt roznych rzeczy W moim przypadku tak wlasnie jest wygralam dzis swopa i raczej go nie dostane poniewaz administracja poprosila mnie o 6 zdjec z czego koszulka meza ktory jest w Francji ubranko dzieciece ktore sprzedalam oraz kilka innych rzeczy z ktorych mam tylko 1 rzecz. Dalam za wyroznienie 10 zl i nic z tego nie mam . Bo nikt nie pomyslal ze to tej samej osoby ogloszenia
Ale ja nie bardzo rozumiem o co ci chodzi... Jeżeli sprzedajesz rzeczy, których zdjęcia wstawiłaś wcześniej to niestety, ale musisz liczyć się z tym, że admini proszę o zdjęcia. Widocznie były one dla nich podejrzane itd. Niestety, tak się czasem zdarza.
My tu zgłaszamy tylko oszustki, które kradną nasze zdjęcia i wstawiają jako własne. Był przypadek, gdzie jedna z dziewczyn sprzedała, o ile dobrze pamiętam, buty na vinted, a ta druga, która je kupiła, wstawiła tu zdjęcie tych butów, ale nie swoje tylko poprzedniej właścicielki (skopiowała fotkę z oferty), a to już jest kradzież. W tym wątku nikt nie zgłasza zdjęć dziewczyn, które sprzedają później rzeczy, których zdjęcia wcześniej wstawiały na DC. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi...
I to nie nasza wina, że admini Cię w ten sposób skontrolowali. Coś w tych zdjęciach wzbudziło ich niepokój i dlatego poprosili o ponowne zrobienie zdjęć tym rzeczom...
@Malinowa92 a czy nie uważasz, że jeśli ktoś wrzuca tutaj zdjęcia ciuchów, które później sprzedaje na vinted (choć na DC nie pisze, że to na sprzedaż, ale można takie samo zdjęcie znaleźć na profilu vinted, który często użytkowniczki podają) jest nie w porządku? tzn chodzi mi o to, że takie rzeczy powinno też się zgłaszać, prawda?
Szczerze mówiąc dużo osób tak robi, nawet jak przeglądam czyjeś profile na vinted i na DC. Sama się na tym złapałam, choć staram się robić choć trochę inne zdjęcia. Myślę, że to możnaby jakoś zgłaszać czy cos takiego
Hmm @francescaa ja nie uważam że to jest nie w porządku. Tzn sama wrzuciłam zdjęcia na DC butów które manm wystawione na Vinted bo dlaczego nie mogę się pochwalić nowymi butami? Cóż z tego że są za duże, tego i tak nie mogę napisać bo admini uznają to za propozycje sprzedaży. Ale liczę się z tym że w razie czego zostane poproszona o zdjęcia na potwierdzenie autentyczności tych zdjęć. Więc czemu takie zdjęcia mają być zgłaszane?
I dojdzie też wrzucanie zdjęć takich samych na DC jak i na bloga/stronę. To też mnóstwo osób robi i też w takim razie mogą być potem problemy
@kitekatu o ile opis do chmurki nie zawiera żadnych aluzji do sprzedaży to oczywiście chyba nie ma tu nic sprzecznego z regulaminem; jeśli zaś chodzi o moje osobiste odczucia to nie lubię się natknąć na taką sytuację, a zdarza się
@Sonrisaa z blogiem czy stroną to przecież zupełnie inna sprawa; mam na myśli tylko to kiedy zdjęcie pojawia się w jakimś innym miejscu w sieci jako propozycja sprzedaży.
Jeżeli jednego dnia wstawia zdjęcie bluzki na DC, a drugiego to samo zdjęcie ląduje na Vinted to tak, myślę, że to niefajne. Ale jeżeli np. rok temu wstawiłam zdjęcie bluzki, znudziła mi się/jest za mała/za duża i ją po tym roku sprzedaje to nie widzę w tym niczego złego, bo po prostu czasem się zapomina o tym, że rok temu wrzucało się tu fotkę tej przykładowej bluzki @francescaa
Ja uważam że to nic złego, jak się dodaje zdjęcie rzeczy na dc i się nic nir pisze o jej sprzedaży, a takie same zdjęcie dodaje się na vinted, ja tak nie robię,ale nie przeszkadza mi to że ktoś inny tak robi. Naprawdę aż się zdziwiłam,że ktoś może widzieć w tym problem :o J