no dokładnie, ja też często ucinam metki poza tym np. kupując często w sh jak ja miałabym wyrzuty sumienia poprzez oznaczenie np. h&m mogłabym komuś zasugerować, że tam powinien tego szukać, a to kolekcja sprzed 5 lat na przykład
o ile oznaczanie kosmetyków ma sens, bo większość z nich jest aktualna, rzadko kiedy są jakieś serie limitowane itd. ubrania z kolei co sezon są nowe i nie za bardzo rozumiem co miałoby na celu oznaczanie ich marki..
To akurat nie do końca prawda, wiele firm, w tym H&M wraca do starych kolekcji i sprzedaje je jako nowe. Tym sposobem moja koleżanka kupiła w tym roku w HM sweter, który ja mam już od dwóch lat, ale jej jest z "nowej" kolekcji. Podobnie robi np. Terranova. I obstawiam, że inne sieciówki również.