Wywaliłabym !

Strona 3 / 3

pelson
Nieznany profil
2299 lat temu

Haha, ja się strasznie w dzień ślubu zaczęłam stresować, że jakaś osoba towarzysząca (bo rodziny bym nie podejrzewała) wparuje mi w białej sukience. I moja świadkowa (@chloramina pozdrawiam! ) miała w razie czego oblać winem, hah. Na szczęście wszystkie kobiety miały poukładane w głowie, a najjaśniejsze sukienki miała moja mama i teściowa Czarnych za to było dużo, ale mi to kompletnie nie przeszkadzało, czarny to ładny klasyczny kolor.

pelson
Nieznany profil
2299 lat temu
Malinowa92 • 9 lat temu
Coraz częściej zaproszone kobiety wybierają biel na śluby. Osobiście uważam, że powinny sobie darować długie białe suknie. Krótka ok, ale po co wybierają długą? Znam przypadek, gdzie dziewczyna, w dodatku nie pochodząca z rodziny ani młodej, ani młodego, tylko po prostu osoba towarzysząca, wiedząc, że ślub będzie skromny i panna młoda będzie miała skromną suknie, wybrała mega szykowną, białą wieczorową suknię, przyciągającą uwagę wszystkich.. Oczywiście zrobiła to specjalnie... W efekcie czego to nie młoda przyciągała wzrok, tylko gość...I co, w tym wypadku nie byłoby Wam przykro? Bo mi bardzo...

No chyba bym jej osobiście butelkę wina na sukienkę wylała, masakra.

Candymona
Candymona
1269 lat temu
Malinowa92 • 9 lat temu
Coraz częściej zaproszone kobiety wybierają biel na śluby. Osobiście uważam, że powinny sobie darować długie białe suknie. Krótka ok, ale po co wybierają długą? Znam przypadek, gdzie dziewczyna, w dodatku nie pochodząca z rodziny ani młodej, ani młodego, tylko po prostu osoba towarzysząca, wiedząc, że ślub będzie skromny i panna młoda będzie miała skromną suknie, wybrała mega szykowną, białą wieczorową suknię, przyciągającą uwagę wszystkich.. Oczywiście zrobiła to specjalnie... W efekcie czego to nie młoda przyciągała wzrok, tylko gość...I co, w tym wypadku nie byłoby Wam przykro? Bo mi bardzo...

Sytuacja na prawdę nie fajna . Taką dziewczynę bym chyba wyprosiła albo tak jak poprzedniczka napisała oblała winem lub czymś innym
Nie byłoby mi jej szkoda a przynajmniej może czegoś by się nauczyła ;p

Powiem Wam że ja przed swoim ślubem też powiedziałam do męża że jak któraś mi w białej sukni przyjdzie to wyrzucę ale już w dniu ślubu kompletnie nie zwracałam uwagi na to jaki kto ma kolor sukienki. hmm.. Chyba nie było nikogo w bieli ale ręki sobie uciąć nie dam
Jeszcze biała krótka sukienka jak dla mnie ujdzie ale długa to już kompletna przesada.

Miałam jednak możliwość robienia zdjęć na weselu gdzie była dziewczyna w czerwonej sukience i to ona przyciągała wzrok bo wyglądała przepięknie
Jednak nie było to kontrowersyjne tak jak gdyby założyła białą suknię, ta którą miała na sobie w bieli na pewno przyciągałaby uwagę wszystkich mimo że to była krótka sukienka.

Co do czerni to mi nie przeszkadza, wiem że wiele dziewczyn najlepiej czuje się w czerni więc nie widzę przeciwwskazań aby taką sobie założyły na ślub.

chloramina
chloramina
1.17k9 lat temu
Nieznany profil • 9 lat temu
Haha, ja się strasznie w dzień ślubu zaczęłam stresować, że jakaś osoba towarzysząca (bo rodziny bym nie podejrzewała) wparuje mi w białej sukience. I moja świadkowa (@chloramina pozdrawiam! :D) miała w razie czego oblać winem, hah. Na szczęście wszystkie kobiety miały poukładane w głowie, a najjaśniejsze sukienki miała moja mama i teściowa :D Czarnych za to było dużo, ale mi to kompletnie nie przeszkadzało, czarny to ładny klasyczny kolor.

Potwierdzam, byłam w tym dniu prawdziwym Strażnikiem Texasu

claudia285
claudia285
2519 lat temu

Ja idąc na wesele zawsze odrzucam białe sukienki przecież jest tyle kolorów... Biały jest zarezerwowany dla panny młodej w tym dniu... Sama na swoim weselu nie chciałabym żeby jakaś dziewczyna miała białą sukienkę dziwnie bym się czuła aczkolwiek nie wyprosiłabym jej raczej Może jak będę kiedyś brać ślub to napiszę na zaproszeniu P.S. bardzo proszę nie zakładać białych maksi

ewelem
ewelem
5419 lat temu

Ślub i wesele to dzień, w którym pani młoda ma mieć białą sukienkę, tym bardziej długą, a nie ktoś z gości...

Szeptucha
Szeptucha
8.69k9 lat temu
Nieznany profil • 9 lat temu
Haha, ja się strasznie w dzień ślubu zaczęłam stresować, że jakaś osoba towarzysząca (bo rodziny bym nie podejrzewała) wparuje mi w białej sukience. I moja świadkowa (@chloramina pozdrawiam! :D) miała w razie czego oblać winem, hah. Na szczęście wszystkie kobiety miały poukładane w głowie, a najjaśniejsze sukienki miała moja mama i teściowa :D Czarnych za to było dużo, ale mi to kompletnie nie przeszkadzało, czarny to ładny klasyczny kolor.

Ooo dobre z tym winem XD

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.