Podróbki
Strona 2 / 2

Ok podróbki ale nie każdego stać na oryginalną rzecz. Ja sama mam ale zaznaczam zawsze w chmurkach w jakiś sposób, że to podróbka. Nie widzę w tym nic złego i myślę, że to tylko i wyłącznie moja sprawa .

Byłam ciekawa, czy ktoś się odniesie do tego tematu na przykładzie naszych chmurek na DC, i cieszę się, że taki post się pojawił. Niestety, bardzo łatwo zauważyć taką tendencję, dokładnie jak to opisała @hostka92.
Ja osobiście nie kupuję podróbek, bo po prostu szukam produktów oryginalnych, ale w moim zasięgu cenowym, np. zamiast kosmetyków z MAC kupuję z Golden Rose, bo na nie mnie stać.
Zdecydowanie potępiam osoby, które kupują podróbki i kłamią na ten temat wmawiając wszystkim, że produkt jest oryginalny.

Oczywiście, że jest to każdego indywidualna sprawa, temat to tylko luźna rozmowa. Tylko właśnie o to mi chodzi, że skoro mnie nie stać to nie kupuję. Bo po co kupić podróbę, która jest dużo gorsza od oryginału? (Nie mam na myśli zamienników innych znanych firm, które są bardziej inspiracjami). Tylko, żeby pokazać, że ja też mam taki, czy inny produkt?

Również się z tym zgadzam. Często nie liczy się to jakie to zdjęcie tylko sam fakt, że znajduje się tam markowy produkt, czy też taki "na czasie". A niekoniecznie są to produkty aż tak rewelacyjne, żeby tracić na ich punkcie głowę (nie, nie piszę tego z zazdrości ).

@HiSunshine Hmm może żeby się przekonać czy na prawdę to taka kiepska podróbka ? Zdarza się tak jak sama mówisz, że podróbki są wręcz idealne a każdy lubi się przekonać na własnej skórze. Ja jestem mało wymagająca i podróbki z Kylie (chodzi mi dokładnie o pomadki) mnie zadowoliły. Powiem więcej nawet w sylwestra ją wykorzystałam i nie żałowałam

a ja kupiłam na ali podróbki pędzli Zoeva i wcale się tego nie wstydzę i nie widzę w tym nic złego,pędzle są bardzo dobrej jakości i choć stać mnie na oryginały to nie widzę sensu wydawania takiej gotówki na pędzle

@sufcia72 Zgadzam się z Tobą Czasami warto kupić podróbki bo właśnie zdarza się, że okażą się równie dobre jak oryginały i nie ma się czego wstydzić.

Dokładnie. Mnie nawet dziwi,że komuś nie szkoda wydawać milionów monet na pędzle, chyba że to jego pasja, to wszystko usprawiedliwia
Ja też nic do podróbek nie mam. Kupiłam na aliexpress leginsy gym hero, bo ten wzór mi się ogromnie podobał, a szkoda było mi wydawać 150 zł na legginsy na siłownię. Zaoszczędziłam 100 złotych i mam legginsy,które od dawna mi się podobały.

jak dla mnie to nic złego, wielu ludzi nie jest stać na oryginały. I to czy kupi czy nie to chyba wyłącznie sprawa osobista.

Ja z podróbek kupuje perfumy, szybko mi się nudzą a oryginały są dla mnie trochę za drogie. Tak jak dziewczyny piszą, kupuje tańsze i produkty i się nie wstydzę. Nie lubię bardzo podrabianych butów, nie wiem dlaczego ale bardzo odpycha mnie kupienie podrabianych butów..

Ja kupilam jakis czas temu dwie plynne pomadki podrobki Anastasia Beverly Hills na ali bo chcialam zobaczyc jak wogole taka plynna pomadka wyglada i nie mam wyrzutow sumienia uzylam je tylko jeden raz i nie fisiuje z nimi nigdzie mam tez pedzle Zoeva(tez podrobki) z ali i jestem z nich tak zadowolona ze zamowilam sobie kolejne... i tez nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia. Stac mnie na orginalne ale po co mam wydawac tyle kasy po to zeby fisiowac ze jestem taka super i mnie stac-nie wole ta kase przeznaczyc na cos dla corci a sama uzywac tanie podrobki, ktore sa dobrze wykonane. Tak samo z modnymi teraz chokerami-na Ali sa za pare centow a w sieciowkach za parenascie euro wiec chyba wiadomo gdzie kazda z nas kupi takie chokery. Czego nigdy nie zamowie to podrabianych butow

Jak dla mnie to sprawa osobista. Mam dużo rzeczy oryginalnych, większość ale zdarzało mi się kupować podróbki, czego oczywiście nie ukrywałam jakoś i nie udawałam, ze to oryginalki. (Np zegarek dw - kupiłam na alie podróbki i były rewelacyjne , zarówno wygląd jak i jakość !! A nie zapłacę za kawałek parcianego zegarka ponad 5 stow ) chociaż zegarki tez mam oryginalne i je bardzo lubię. Nie każdego stać na oryginalne rzeczy a podroby tez potrafią być jakościowo świetne, więc potrafię zrozumieć innych ludzi. Mi za to bardzo chce mi się śmiać z ludzi, którzy od góry do dołu obwieszeni są oryginalnymi rzeczami i myślą, ze dzięki temu są lepsi od innych - nie, nie jesteście - bo nie o tym świadczy wartość człowieka, czy ma markowe rzeczy, podroby czy może rzeczy z bazaru, to tylko ubranie.
Więc błagam przestańcie się tak nadymać jak wiecie, ze ktoś ma podróbę, bo to śmieszne