Skąd wzięłaś swój nick?
Strona 11 / 12

a właśnie ciekawi mnie ten temat, to odgrzeję kotleta
Mój się wziął od imienia z ang, ale dlaczego przez 3t? Jak zakładałam konto na zagranicznej stronie prze 1 i 2t były nicki zajęte więc dałam 3 i tak już zostało
czasami upominam innych że jest 3t to później mówią/piszą do mnie 3t

Mój od mojego ukochanego, pełnego imienia - Aleksandra. Kiedyś nie lubiłam pełnej wersji, a teraz wolę to niż "Ola". Zdziwiłam się, że nick "alex" bez żadnych cyferek był wolny, w sumie zawsze robię tak, że gdziekolwiek zakładam konto, staram się, żeby nazwa była bez cyferek. Na inście mam "alxaandra", gdzieś tam "allexandre", zazwyczaj różne kombinacje związane z imieniem Nie wiem dlaczego, wolę czasem podwoić literkę "l" czy "a" niż dodawać jakieś cyferki na końcu

u mnie nick wziął się od imienia z podwojonym a na końcu + rok urodzenia

mój mymercury wziął się przede wszystkim od Freddiego Mercury, którego jestem fanką od dzieciństwa, moją ulubioną czarodziejką była Sailor Mercury, a przedrostek "my" wziął się z tekstu piosenki Bloc Party o tytule Mercury

Lubię różowy i urodziłam się w latach 90-tych, no i uwielbiam ich klimat, często się ubieram właśnie w stylu typowym dla tego czasu

A ja uwielbiam konwalie podczas zakładania konta paliła się świeca o zapachu konwalii, wpisałam i tak zostało

Szukałam kiedyś na necie czegoś i wpadłam na słowo lichee, czyli liczi, jeden z moich ulubionych, i zarówno najrzadziej jedzonych owoców i rzeczy w oóle I wtedy akurat zakładałam konto na DC, więc wpisałam. Ale teraz chętnie bym ten nick zmieniła, jest taki nijaki...

A ja nie przepadam jak ktoś mówi do mnie Agatka, więc znajomi mówią, Agat, Agati, Aguś i właśnie Ageczi. Nie lubię cyferek więc wpisałam Ageczii przez dwa "i" i na szczęście było wolne

Ja początkowo chciałam mieć nick Kalipso. Tak była nazywana bogini śmierci. Co prawda nie czuje żadnego związku z tą tematyką, ale bardzo mi się spodobało jej imię Niestety był zajęty z tego co pamiętam i została "Kalipsio" co brzmi jak nazwa jakiejś suczki yorka, haha

Gosche - bardzo głupia 'historia'. Mój wujek mówi na mnie : Gochi, a moja ciocia używała perfum Gosh, więc po lekkiej modyfikacji powstała Gosche [czyt. Gosze]. Gdybym teraz mogła zmienić nazwe to na pewno bym to zrobiła.

Ja bym bardzo chciała Aleksandra, ale nazwa była zajęta, profil nieaktywny, więc smutno, ale cóż zrobić

Moje imię Klaudia ❤ Mówili na mnie kiedyś Clauu, Clao, a że Clao to bardzo popularne przezwisko chciałam coś swojego i stworzyłam Claoos, jak zobaczycie taki Nick to będę JA👌

Raz szukałam imienia dla bohaterki opowiadania i tłumaczyłam różne słówka na angielski i raz wyskoczyło mi brilliance skróciłam je do Brill i tak zostało I nie wiem czemu ale ,,Brill" kojarzy mi sie z okularami

W moich okolicach na okulary chyba mówiło się "bryle", może też Ci się obiło o uszy