Chcą nałożyć karę na Vinted za te dowody osobiste, które chcieli, aby im wysłać po przekroczeniu jakiejś tam granicy i nie zwracanie pieniędzy za ochronę kupujących jak coś było nie tak z przesyłką. Sprawą zajął się UOKIK.
O tym właśnie też było. I ja się bardzo cieszę, bo z tym dowodem, to przegięcie. Tym bardziej jak się okazuje w regulaminie nic o tym nie ma.
Dokładnie. Wystarczą im te dane, które już mają... Mam nadzieję, że korzystnie dla nas rozwiąże się ta sprawa i to jak najszybciej
Wiecie może czy zwracając ubrania w Sinsay do sklepu stacjonarnego (zamówione online), to mam zakleić paczkę tak jak do wysyłki czy po prostu mam je przynieść i zostaną od razu rozpakowane i zwrócone na kasie? Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam.
Jakbym miała dołożyć to w końcu zamówiłabym moje wymarzone martensy, a bez dokładania to pewnie postawiłabym na ciepłą bluzę, sweter, matę do jogi
o mamo, też mam na liście martensy, ale marzą mi się te vegan, więc nawet te 2 stówki mnie nie ratują...
o widzisz, właśnie obczajam, widzę że nawet do 38 jest rozmiarówka? :o muszę gdzieś sobie je przymierzyć, bo w ogóle nigdy ich nie macałam, mam tylko taką chciejkę w głowie