Dresscloud Café

Strona 1394 / 2112

todoporti9
todoporti9
3263 lata temu
Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jutro niespodziewanie mam rozmowę o pracę w Biedronce. Sklep jest 15 minut spacerkiem ode mnie tak więc spoko. Może któraś tam pracuje / pracowała i mogła by coś napisać? Osobiście żadnej pracy się nie boję. Głównie chodzi mi o zarobki, godziny pracy, przerwę - żeście z kasy do toalety

todoporti9 • 3 lata temu
Ja zauważyłam u siebie w mieście w dwóch Biedronkach, że jak tylko przyjdzie ktoś nowy młody to jest góra kilka miesięcy i znika. Są cały czas jedne i te same osoby, średnia wieku 40 lat. Nie wiem czy to specyfika miasta czy całej sieci sklepów, o której było niedawno dość głośno w związku z jakimiś pozwami pracowników i ci nowi nie wytrzymują tego tempa pracy, bo z tego, co widzę jak chodzę na zakupy to tam jest niezły kocioł.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jak w każdej biedronce jest zapierdziel. Mam do wyboru Dino - które jest kawałek dalej i muszę czekać aż je otworzą lub właśnie Biedronkę. Siedząc w domu od 2 miesięcy i dorabiając to wiadomo jak jest 🤷‍♀️

todoporti9 • 3 lata temu
Rozumiem, teraz jest mega ciężko o pracę jakąkolwiek, nawet o staż. Ja myślę, że nic nie tracisz, możesz iść na trochę i najwyżej jak nie będzie Ci pasować to odejdziesz, a zawsze trochę z budżetem będzie lepiej.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Byłam na rozmowie, pytałam się o wszystko co mnie nurtowało. Już jestem nawet do lekarza umówionona. Powiedziałam kierowniczce w prost, że pracy się nie boję, a jak mi się nie spodoba to jej o tym powiem i z dnia na dzień też nie pójdę aby nie zostawiać jej na lodzie. Jak prosiłam o papiery do lekarza to malo nie podskoczyła na krześle 😅

Trzymam kciuki, żeby było ok 😘

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.72k3 lata temu
Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jutro niespodziewanie mam rozmowę o pracę w Biedronce. Sklep jest 15 minut spacerkiem ode mnie tak więc spoko. Może któraś tam pracuje / pracowała i mogła by coś napisać? Osobiście żadnej pracy się nie boję. Głównie chodzi mi o zarobki, godziny pracy, przerwę - żeście z kasy do toalety

todoporti9 • 3 lata temu
Ja zauważyłam u siebie w mieście w dwóch Biedronkach, że jak tylko przyjdzie ktoś nowy młody to jest góra kilka miesięcy i znika. Są cały czas jedne i te same osoby, średnia wieku 40 lat. Nie wiem czy to specyfika miasta czy całej sieci sklepów, o której było niedawno dość głośno w związku z jakimiś pozwami pracowników i ci nowi nie wytrzymują tego tempa pracy, bo z tego, co widzę jak chodzę na zakupy to tam jest niezły kocioł.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jak w każdej biedronce jest zapierdziel. Mam do wyboru Dino - które jest kawałek dalej i muszę czekać aż je otworzą lub właśnie Biedronkę. Siedząc w domu od 2 miesięcy i dorabiając to wiadomo jak jest 🤷‍♀️

todoporti9 • 3 lata temu
Rozumiem, teraz jest mega ciężko o pracę jakąkolwiek, nawet o staż. Ja myślę, że nic nie tracisz, możesz iść na trochę i najwyżej jak nie będzie Ci pasować to odejdziesz, a zawsze trochę z budżetem będzie lepiej.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Byłam na rozmowie, pytałam się o wszystko co mnie nurtowało. Już jestem nawet do lekarza umówionona. Powiedziałam kierowniczce w prost, że pracy się nie boję, a jak mi się nie spodoba to jej o tym powiem i z dnia na dzień też nie pójdę aby nie zostawiać jej na lodzie. Jak prosiłam o papiery do lekarza to malo nie podskoczyła na krześle 😅

todoporti9 • 3 lata temu
Trzymam kciuki, żeby było ok 😘

"nie" dziękuję ❤️

maktao
maktao
7.21k3 lata temu
Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jutro niespodziewanie mam rozmowę o pracę w Biedronce. Sklep jest 15 minut spacerkiem ode mnie tak więc spoko. Może któraś tam pracuje / pracowała i mogła by coś napisać? Osobiście żadnej pracy się nie boję. Głównie chodzi mi o zarobki, godziny pracy, przerwę - żeście z kasy do toalety

todoporti9 • 3 lata temu
Ja zauważyłam u siebie w mieście w dwóch Biedronkach, że jak tylko przyjdzie ktoś nowy młody to jest góra kilka miesięcy i znika. Są cały czas jedne i te same osoby, średnia wieku 40 lat. Nie wiem czy to specyfika miasta czy całej sieci sklepów, o której było niedawno dość głośno w związku z jakimiś pozwami pracowników i ci nowi nie wytrzymują tego tempa pracy, bo z tego, co widzę jak chodzę na zakupy to tam jest niezły kocioł.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jak w każdej biedronce jest zapierdziel. Mam do wyboru Dino - które jest kawałek dalej i muszę czekać aż je otworzą lub właśnie Biedronkę. Siedząc w domu od 2 miesięcy i dorabiając to wiadomo jak jest 🤷‍♀️

todoporti9 • 3 lata temu
Rozumiem, teraz jest mega ciężko o pracę jakąkolwiek, nawet o staż. Ja myślę, że nic nie tracisz, możesz iść na trochę i najwyżej jak nie będzie Ci pasować to odejdziesz, a zawsze trochę z budżetem będzie lepiej.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Byłam na rozmowie, pytałam się o wszystko co mnie nurtowało. Już jestem nawet do lekarza umówionona. Powiedziałam kierowniczce w prost, że pracy się nie boję, a jak mi się nie spodoba to jej o tym powiem i z dnia na dzień też nie pójdę aby nie zostawiać jej na lodzie. Jak prosiłam o papiery do lekarza to malo nie podskoczyła na krześle 😅

todoporti9 • 3 lata temu
Trzymam kciuki, żeby było ok 😘

Anuusiaczeek • 3 lata temu
"nie" dziękuję ❤️

powodzenia!
moja siostra wytrzymała 2 miesiące, tam się nawet kasa z wypłaty nie zgadzała. jak prosiła o wyjaśnienie paska, to kierowniczka nie umiała, zadzwoniła do kadr: "my się tym nie zajmujemy", miał kierownik regionalny pomóc, to on się takimi rzeczami nie zajmuje... pozostało bez wyjaśnienia. miała dostać hajs za obecność, nie miała nieobecnosci i tego hajsu nie dostała, bo po co zatrzymywać pracownika XD Tak, to prawda, co wczesniej bylo napisane. Moja siostra często z płaczem wracała. Nie ma osób do pracy - często zostawała sama na sklepie, siedząc na ostatniej kasie i obsługując samoobsługowe... bo reszta, mam na mysli np 1 osobę na zmianie (poranne zmiany do poludnia to czasem były 2 osoby!), zajmuje się towarem i dostawą... i wcale się nie dziwę, że nie ma osób do pracy. błędne kurrr...koło.

na odchodne dostała wino i niebieskiego storczyka chwali sobie ludzi tam pracujących, byli bardzo pomocni i nie utrudniali życia. atmosferę psuli klienci oczywiscie
ja sobie tak też wlasnie mysle, gdybym nie miala wyboru, to tez bym poszła. no takie życie

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.72k3 lata temu
Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jutro niespodziewanie mam rozmowę o pracę w Biedronce. Sklep jest 15 minut spacerkiem ode mnie tak więc spoko. Może któraś tam pracuje / pracowała i mogła by coś napisać? Osobiście żadnej pracy się nie boję. Głównie chodzi mi o zarobki, godziny pracy, przerwę - żeście z kasy do toalety

todoporti9 • 3 lata temu
Ja zauważyłam u siebie w mieście w dwóch Biedronkach, że jak tylko przyjdzie ktoś nowy młody to jest góra kilka miesięcy i znika. Są cały czas jedne i te same osoby, średnia wieku 40 lat. Nie wiem czy to specyfika miasta czy całej sieci sklepów, o której było niedawno dość głośno w związku z jakimiś pozwami pracowników i ci nowi nie wytrzymują tego tempa pracy, bo z tego, co widzę jak chodzę na zakupy to tam jest niezły kocioł.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jak w każdej biedronce jest zapierdziel. Mam do wyboru Dino - które jest kawałek dalej i muszę czekać aż je otworzą lub właśnie Biedronkę. Siedząc w domu od 2 miesięcy i dorabiając to wiadomo jak jest 🤷‍♀️

todoporti9 • 3 lata temu
Rozumiem, teraz jest mega ciężko o pracę jakąkolwiek, nawet o staż. Ja myślę, że nic nie tracisz, możesz iść na trochę i najwyżej jak nie będzie Ci pasować to odejdziesz, a zawsze trochę z budżetem będzie lepiej.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Byłam na rozmowie, pytałam się o wszystko co mnie nurtowało. Już jestem nawet do lekarza umówionona. Powiedziałam kierowniczce w prost, że pracy się nie boję, a jak mi się nie spodoba to jej o tym powiem i z dnia na dzień też nie pójdę aby nie zostawiać jej na lodzie. Jak prosiłam o papiery do lekarza to malo nie podskoczyła na krześle 😅

todoporti9 • 3 lata temu
Trzymam kciuki, żeby było ok 😘

Anuusiaczeek • 3 lata temu
"nie" dziękuję ❤️

maktao • 3 lata temu
powodzenia! :serce: moja siostra wytrzymała 2 miesiące, tam się nawet kasa z wypłaty nie zgadzała. jak prosiła o wyjaśnienie paska, to kierowniczka nie umiała, zadzwoniła do kadr: "my się tym nie zajmujemy", miał kierownik regionalny pomóc, to on się takimi rzeczami nie zajmuje... pozostało bez wyjaśnienia. miała dostać hajs za obecność, nie miała nieobecnosci i tego hajsu nie dostała, bo po co zatrzymywać pracownika XD Tak, to prawda, co wczesniej bylo napisane. Moja siostra często z płaczem wracała. Nie ma osób do pracy - często zostawała sama na sklepie, siedząc na ostatniej kasie i obsługując samoobsługowe... bo reszta, mam na mysli np 1 osobę na zmianie (poranne zmiany do poludnia to czasem były 2 osoby!), zajmuje się towarem i dostawą... i wcale się nie dziwę, że nie ma osób do pracy. błędne kurrr...koło. :/ na odchodne dostała wino i niebieskiego storczyka xD chwali sobie ludzi tam pracujących, byli bardzo pomocni i nie utrudniali życia. atmosferę psuli klienci oczywiscie :D ja sobie tak też wlasnie mysle, gdybym nie miala wyboru, to tez bym poszła. no takie życie :kot:

Za dużego wyboru nie mam. Gdzie nie szukam pracy wszędzie umowa - zlecenie. Jak zamkną wszystko zostanę w czarnej d*pie. Przez tą pseudo pandemie jest tak wszystko pochrzanione, że to głowa mała. Ten tydzień mam dożynki - dorobię, w przyszłym mam ostatnie... I co dalej? Idę spróbuję, jak nie to też mam gębę głośną swoje prawa znam 😄 ale jestem dobrej myśli 💪

Monarea
Monarea
4.08k3 lata temu

Kochane jutro jadę na wyspę Sobieszewską, ktoś mieszka z Was blisko?

Janettt
Janettt
11.94k3 lata temu

Dziewczyny. Mam dać zdjęcie do przepustki. Zrobiłam dzis parę, specjalnie się pomalowałam, ale nie wiem czy jest ok.
W każdym razie lepsze niż te co miałam do dowodu. 😜
Myślicie, że któreś się nada z tych dwóch? Czy jednak wysłać takie sprzed 5lat, które też mi się nie podoba. 🤦

Dresscloud Café Dresscloud Café
frambuesa
frambuesa
11.11k3 lata temu
Janettt • 3 lata temu
Dziewczyny. Mam dać zdjęcie do przepustki. Zrobiłam dzis parę, specjalnie się pomalowałam, ale nie wiem czy jest ok. W każdym razie lepsze niż te co miałam do dowodu. 😜 Myślicie, że któreś się nada z tych dwóch? Czy jednak wysłać takie sprzed 5lat, które też mi się nie podoba. 🤦

Jak do przepustki to drugie! ☺️

todoporti9
todoporti9
3263 lata temu
Janettt • 3 lata temu
Dziewczyny. Mam dać zdjęcie do przepustki. Zrobiłam dzis parę, specjalnie się pomalowałam, ale nie wiem czy jest ok. W każdym razie lepsze niż te co miałam do dowodu. 😜 Myślicie, że któreś się nada z tych dwóch? Czy jednak wysłać takie sprzed 5lat, które też mi się nie podoba. 🤦

frambuesa • 3 lata temu
Jak do przepustki to drugie! ☺️

Popieram 🙂

frambuesa
frambuesa
11.11k3 lata temu

Dziewczyny ! Bardzo zależy mi na popularnosci tego posta , jak ktora z Was by mogła to prosze o Wasze wsparcie! Dziękuje! https://www.instagram.com/p/CTWnF_usBLH/

Brygid95
Brygid95
8853 lata temu
frambuesa • 3 lata temu
Dziewczyny ! Bardzo zależy mi na popularnosci tego posta , jak ktora z Was by mogła to prosze o Wasze wsparcie! :serce: :serce: Dziękuje! :serce: https://www.instagram.com/p/CTWnF_usBLH/

Polubione z dwóch kont i skomentowane

frambuesa
frambuesa
11.11k3 lata temu
frambuesa • 3 lata temu
Dziewczyny ! Bardzo zależy mi na popularnosci tego posta , jak ktora z Was by mogła to prosze o Wasze wsparcie! :serce: :serce: Dziękuje! :serce: https://www.instagram.com/p/CTWnF_usBLH/

Brygid95 • 3 lata temu
Polubione z dwóch kont i skomentowane

DZIĘKUJE!!!

frambuesa
frambuesa
11.11k3 lata temu

Dziewczyny- Woodwick duży za 55 zł z darmowa wysyłka https://www.amazon.pl/zapachowa-klepsydry-innowacj%C4%85-bursztynem-kadzidelem/dp/B07F83FR94/ref=sr_1_11?dchild=1&qid=1630660299&refinements=p_n_fulfilled_by_amazon%3A20876072031&rnid=20876071031&s=home&sr=1-11&th=1&fbclid=IwAR0Fn5FmsltJuT0JZV26mvyyZneKo4LQnuxBETFTJXoA4qZIxQ2wCrG-GCM

Janettt
Janettt
11.94k3 lata temu
frambuesa • 3 lata temu
Dziewczyny ! Bardzo zależy mi na popularnosci tego posta , jak ktora z Was by mogła to prosze o Wasze wsparcie! :serce: :serce: Dziękuje! :serce: https://www.instagram.com/p/CTWnF_usBLH/

👍

kpoperka
kpoperka
3.99k3 lata temu
frambuesa • 3 lata temu
Dziewczyny ! Bardzo zależy mi na popularnosci tego posta , jak ktora z Was by mogła to prosze o Wasze wsparcie! :serce: :serce: Dziękuje! :serce: https://www.instagram.com/p/CTWnF_usBLH/

gotowe

frambuesa
frambuesa
11.11k3 lata temu
frambuesa • 3 lata temu
Dziewczyny ! Bardzo zależy mi na popularnosci tego posta , jak ktora z Was by mogła to prosze o Wasze wsparcie! :serce: :serce: Dziękuje! :serce: https://www.instagram.com/p/CTWnF_usBLH/

Janettt • 3 lata temu
👍

frambuesa
frambuesa
11.11k3 lata temu
frambuesa • 3 lata temu
Dziewczyny ! Bardzo zależy mi na popularnosci tego posta , jak ktora z Was by mogła to prosze o Wasze wsparcie! :serce: :serce: Dziękuje! :serce: https://www.instagram.com/p/CTWnF_usBLH/

kpoperka • 3 lata temu
gotowe

Szeptucha
Szeptucha
8.69k3 lata temu
Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jutro niespodziewanie mam rozmowę o pracę w Biedronce. Sklep jest 15 minut spacerkiem ode mnie tak więc spoko. Może któraś tam pracuje / pracowała i mogła by coś napisać? Osobiście żadnej pracy się nie boję. Głównie chodzi mi o zarobki, godziny pracy, przerwę - żeście z kasy do toalety

todoporti9 • 3 lata temu
Ja zauważyłam u siebie w mieście w dwóch Biedronkach, że jak tylko przyjdzie ktoś nowy młody to jest góra kilka miesięcy i znika. Są cały czas jedne i te same osoby, średnia wieku 40 lat. Nie wiem czy to specyfika miasta czy całej sieci sklepów, o której było niedawno dość głośno w związku z jakimiś pozwami pracowników i ci nowi nie wytrzymują tego tempa pracy, bo z tego, co widzę jak chodzę na zakupy to tam jest niezły kocioł.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jak w każdej biedronce jest zapierdziel. Mam do wyboru Dino - które jest kawałek dalej i muszę czekać aż je otworzą lub właśnie Biedronkę. Siedząc w domu od 2 miesięcy i dorabiając to wiadomo jak jest 🤷‍♀️

todoporti9 • 3 lata temu
Rozumiem, teraz jest mega ciężko o pracę jakąkolwiek, nawet o staż. Ja myślę, że nic nie tracisz, możesz iść na trochę i najwyżej jak nie będzie Ci pasować to odejdziesz, a zawsze trochę z budżetem będzie lepiej.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Byłam na rozmowie, pytałam się o wszystko co mnie nurtowało. Już jestem nawet do lekarza umówionona. Powiedziałam kierowniczce w prost, że pracy się nie boję, a jak mi się nie spodoba to jej o tym powiem i z dnia na dzień też nie pójdę aby nie zostawiać jej na lodzie. Jak prosiłam o papiery do lekarza to malo nie podskoczyła na krześle 😅

todoporti9 • 3 lata temu
Trzymam kciuki, żeby było ok 😘

Anuusiaczeek • 3 lata temu
"nie" dziękuję ❤️

maktao • 3 lata temu
powodzenia! :serce: moja siostra wytrzymała 2 miesiące, tam się nawet kasa z wypłaty nie zgadzała. jak prosiła o wyjaśnienie paska, to kierowniczka nie umiała, zadzwoniła do kadr: "my się tym nie zajmujemy", miał kierownik regionalny pomóc, to on się takimi rzeczami nie zajmuje... pozostało bez wyjaśnienia. miała dostać hajs za obecność, nie miała nieobecnosci i tego hajsu nie dostała, bo po co zatrzymywać pracownika XD Tak, to prawda, co wczesniej bylo napisane. Moja siostra często z płaczem wracała. Nie ma osób do pracy - często zostawała sama na sklepie, siedząc na ostatniej kasie i obsługując samoobsługowe... bo reszta, mam na mysli np 1 osobę na zmianie (poranne zmiany do poludnia to czasem były 2 osoby!), zajmuje się towarem i dostawą... i wcale się nie dziwę, że nie ma osób do pracy. błędne kurrr...koło. :/ na odchodne dostała wino i niebieskiego storczyka xD chwali sobie ludzi tam pracujących, byli bardzo pomocni i nie utrudniali życia. atmosferę psuli klienci oczywiscie :D ja sobie tak też wlasnie mysle, gdybym nie miala wyboru, to tez bym poszła. no takie życie :kot:

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Za dużego wyboru nie mam. Gdzie nie szukam pracy wszędzie umowa - zlecenie. Jak zamkną wszystko zostanę w czarnej d*pie. Przez tą pseudo pandemie jest tak wszystko pochrzanione, że to głowa mała. Ten tydzień mam dożynki - dorobię, w przyszłym mam ostatnie... I co dalej? Idę spróbuję, jak nie to też mam gębę głośną xD swoje prawa znam 😄 ale jestem dobrej myśli 💪

Czasami sklep, sklepowi nie równy. Uważam, że trzeba samemu się przekonać jak jest w danej pracy... Są osoby dla których pewne rzeczy są nie do przeskoczenia a inne właśnie pracują tam latami i sobie chwalą... 🤔

maktao
maktao
7.21k3 lata temu
Janettt • 3 lata temu
Dziewczyny. Mam dać zdjęcie do przepustki. Zrobiłam dzis parę, specjalnie się pomalowałam, ale nie wiem czy jest ok. W każdym razie lepsze niż te co miałam do dowodu. 😜 Myślicie, że któreś się nada z tych dwóch? Czy jednak wysłać takie sprzed 5lat, które też mi się nie podoba. 🤦

Drugie trochę poważniejsze, więc drugie

maktao
maktao
7.21k3 lata temu
Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jutro niespodziewanie mam rozmowę o pracę w Biedronce. Sklep jest 15 minut spacerkiem ode mnie tak więc spoko. Może któraś tam pracuje / pracowała i mogła by coś napisać? Osobiście żadnej pracy się nie boję. Głównie chodzi mi o zarobki, godziny pracy, przerwę - żeście z kasy do toalety

todoporti9 • 3 lata temu
Ja zauważyłam u siebie w mieście w dwóch Biedronkach, że jak tylko przyjdzie ktoś nowy młody to jest góra kilka miesięcy i znika. Są cały czas jedne i te same osoby, średnia wieku 40 lat. Nie wiem czy to specyfika miasta czy całej sieci sklepów, o której było niedawno dość głośno w związku z jakimiś pozwami pracowników i ci nowi nie wytrzymują tego tempa pracy, bo z tego, co widzę jak chodzę na zakupy to tam jest niezły kocioł.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Jak w każdej biedronce jest zapierdziel. Mam do wyboru Dino - które jest kawałek dalej i muszę czekać aż je otworzą lub właśnie Biedronkę. Siedząc w domu od 2 miesięcy i dorabiając to wiadomo jak jest 🤷‍♀️

todoporti9 • 3 lata temu
Rozumiem, teraz jest mega ciężko o pracę jakąkolwiek, nawet o staż. Ja myślę, że nic nie tracisz, możesz iść na trochę i najwyżej jak nie będzie Ci pasować to odejdziesz, a zawsze trochę z budżetem będzie lepiej.

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Byłam na rozmowie, pytałam się o wszystko co mnie nurtowało. Już jestem nawet do lekarza umówionona. Powiedziałam kierowniczce w prost, że pracy się nie boję, a jak mi się nie spodoba to jej o tym powiem i z dnia na dzień też nie pójdę aby nie zostawiać jej na lodzie. Jak prosiłam o papiery do lekarza to malo nie podskoczyła na krześle 😅

todoporti9 • 3 lata temu
Trzymam kciuki, żeby było ok 😘

Anuusiaczeek • 3 lata temu
"nie" dziękuję ❤️

maktao • 3 lata temu
powodzenia! :serce: moja siostra wytrzymała 2 miesiące, tam się nawet kasa z wypłaty nie zgadzała. jak prosiła o wyjaśnienie paska, to kierowniczka nie umiała, zadzwoniła do kadr: "my się tym nie zajmujemy", miał kierownik regionalny pomóc, to on się takimi rzeczami nie zajmuje... pozostało bez wyjaśnienia. miała dostać hajs za obecność, nie miała nieobecnosci i tego hajsu nie dostała, bo po co zatrzymywać pracownika XD Tak, to prawda, co wczesniej bylo napisane. Moja siostra często z płaczem wracała. Nie ma osób do pracy - często zostawała sama na sklepie, siedząc na ostatniej kasie i obsługując samoobsługowe... bo reszta, mam na mysli np 1 osobę na zmianie (poranne zmiany do poludnia to czasem były 2 osoby!), zajmuje się towarem i dostawą... i wcale się nie dziwę, że nie ma osób do pracy. błędne kurrr...koło. :/ na odchodne dostała wino i niebieskiego storczyka xD chwali sobie ludzi tam pracujących, byli bardzo pomocni i nie utrudniali życia. atmosferę psuli klienci oczywiscie :D ja sobie tak też wlasnie mysle, gdybym nie miala wyboru, to tez bym poszła. no takie życie :kot:

Anuusiaczeek • 3 lata temu
Za dużego wyboru nie mam. Gdzie nie szukam pracy wszędzie umowa - zlecenie. Jak zamkną wszystko zostanę w czarnej d*pie. Przez tą pseudo pandemie jest tak wszystko pochrzanione, że to głowa mała. Ten tydzień mam dożynki - dorobię, w przyszłym mam ostatnie... I co dalej? Idę spróbuję, jak nie to też mam gębę głośną xD swoje prawa znam 😄 ale jestem dobrej myśli 💪

Szeptucha • 3 lata temu
Czasami sklep, sklepowi nie równy. Uważam, że trzeba samemu się przekonać jak jest w danej pracy... Są osoby dla których pewne rzeczy są nie do przeskoczenia a inne właśnie pracują tam latami i sobie chwalą... 🤔

Masz rację oczywiście - dla przykladu, ja pracowałam w serwisie telefonówi, prosta praca, trochę trzeba się nauczyć, ale większość czasu się siedzi, minimalna stawka dla mnie byla ok, bo brutto=netto było dla mnie... i opłacało mi się tam nawet dojeżdżać 1h w jedną stronę Ale już pierwszego dnia wieloletnia pracownica do mnie wyleciała z tekstem, czy mnie nie poj***ło, że tu do pracy przyszłam, że w ogóle masakra, tragedia, bo najniższa krajowa...
To mówię - nie pasuje Ci, to zmień. ja z jakiegoś powodu poszłam tam. bo w mojej miejscowości po prostu nic nie było, natrafiła się okazja i voila. mi warunki odpowiadały, kierownik był też bardzo fajny. I dla niej jego osoba też była "plusem" w tej pracy, i pakiet medyczny luxmedu, i że skoro wychowuje sama dziecko, to np. przy zdalnym szli jej na rękę i mogła pracować na różne zmiany. SPOKO. Ale codziennie dawała swoim gadaniem i postawą popis, jak to nienawidzi tej pracy, po prostu cieszyłam się godzinami, gdy jej nie było, bo nawet jak siedziała parę biurek dalej, to czuć było tę kwaśną atmosferę

lichee
lichee
2.42k3 lata temu

Dziewczyny, wiecie jak otworzyć ten rozświetlacz? 🙈

Dresscloud Café
1 1393 1394 1395 2112
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.