Albo Martyna @diabollo (nie pamiętam dokładnie nicku) chyba dawno nie była aktywna ale jednak szkoda. Pewnie takich kont jest więcej 😕
Albo wieki temu @monawerona ktoś wie co z nią? 🤯
@monawerona pisała kiedyś jak jeszcze prowadziła konto i wygrała Swopa, że to jej ostatni, bo ją już znudziło prowadzenie tego konta. Szkoda, bo też lubiłam do niej wchodzić.
Nie pamiętam czy miała link do Insta w profilu, także nie pomogę. Ja cały czas na jednym koncie jestem od 5 lat, tylko nic nie dodawałam, dopiero w tym roku zaczęłam.
kalinuss czy jakoś tak. Teraz szerzy antyszczepionkowe poglądy na Instagramie, no i zagłada nadchodzi, więc trzeba jeść mlecze itd. Odobserwowałam, bo aż się źle czułam, jak przeglądałam jej stories na ig.
To juz nawet nie chodzi o to, że ja nie jestem aż tak negatywnie nastawiona dla tych zmian. Świat się zmienia, rozwija, idzie do przodu... i chcemy czy nie, musimy za tym próbowac nadążać. Ale po tych niektórych postach czy stories robiło mi się niedobrze, i psychicznie i fizycznie...
tez obserowałam, też już dawno przestałam dla mnie bardzo niekomfortowe treści i sposób przekazu niestety ale wiadomo, każdy lubi co innego
Nie uważacie dziewczyny, że najprościej by było napisać z tym pytaniem do osoby, o której piszecie, jeśli powód zmiany Was tak bardzo ciekawi? Dla mnie mało kulturalne są te komentarze z wypytywaniem co to za historia się kryje za zmianą, gdy kierowane są do innych, a nie samej Justyny, bo przecież nikt się też nie zwrócił z tym pytaniem prosto do niej.
A tu jeszcze jakieś macie wymagania tłumaczenia się na forum.
Mi od razu komentarz "miała zmieniony z pewnych względów" dałby do myślenia, że nie chodzi o jakiś błahy powód i raczej ktoś może nie chcieć pisać o co chodzi.
Równie dobrze wystarczy też napisać do administracji, czy można zmienić nick i byście dostały odpowiedź, że NIE MOŻNA, więc jeśli ktoś ma mimo to zmieniony, to z pewnością administracja musiała zrobić wyjątek przez ważny powód.
Edit: Odpowiem na komentarz do mnie tu, żeby temat się dalej nie ciągnął, a kto ma przeczytać, ten przeczyta:
Napisanie widomości prywatnej do jedynej osoby, której sytuacja dotyczy jest "niegrzeczne", ale pisanie "omg co to za tajemnicza historia? " na forum, co osoba, o której zmianie nicku mowa i tak przeczyta + przeczyta to mnóstwo innych osób, jest lepszym rozwiązaniem?
Bardzo nietaktowe zachowanie, a tłumaczenie słabe.
I jasne, obgadywania nie ma. Nikt nie napisał, że jest, więc nie rozumiem skąd to stwierdzenie, skoro chodziło o co innego.
Chyba troszkę przesadzone, nie zgadzam się z Tobą . Przykro mi, że zostało to w ten sposób odebrane, na pewno nie taki był mój cel. Nikogo "aż tak bardzo" nie ciekawi, po prostu ktoś zauważył tą zmianę więc poruszył temat na forum... Niegrzecznym wydawałoby mi się pisanie na priv z tym pytaniem, bo odebrałabym to jako narzucanie się. Skoro ktoś faktycznie nie chce o tym rozmawiać, to łatwiej zignorować komentarz na forum, niż prywatną wiadomość... Zadałam zwykłe otwarte pytanie na forum, co to za historia skoro ktoś inny i tak już poruszył ten temat. Nie dostałam odpowiedzi, okej - nie męczę tematu, wnioskuję, że po prostu ktoś nie chce o tym mówić, koniec tematu dla mnie. Nie ma tu żadnego obgadywania, ani wypytywania o innych.
Dokładnie, popieram!
Zauważyłam taką zmianę to napisałam. Jakoś nie wypytywałam dlaczego, choć po ludzku mnie to ciekawi, ale nie na tyle, żeby pisać na priv. No według Ciebie to jednak nie wypada zapytać. Myślałam, że może faktycznie jakąś zmianę przegapiłam, że może można zmieniać jednak teraz nick. Tematu też nie ciągnę, więc nie wiem o co spina