Dresscloud Café
Strona 2052 / 2247
Moja szwagierka ma i używa od święta 🤣. Uważam jednak, że jest to praktyczny sprzęt. I pokroi warzywa na sałatkę, i ciasto wyrobi. A też nie trzeba stać nad tym i pilnować żeby przypadkiem nie wykipiało...
Opinie są podzielone wśród moich kolezanek w pracy, jedna nie gotuje wcale to i termomix nie pomógł, ale inna ma swój od 20 lat i wyrabia w nim głównie ciasta. Sama prężnie bym go używała ciągle, kiedyś sobie kupię 👌
Nie kupiliśmy, dostaliśmy w prezencie. Oboje z mężem potrafimy gotować. Na początku wydawało mi się że nie dałabym za niego tyle pieniędzy, teraz robimy w nim masę super rzeczy! Jesteśmy na tak
https://rodzinagotuje.pl/czy-warto-kupic-thermomix/
Na tej stronie opisane sa szerzej jego zalety, tak wieć polecam sobie poczytać
Ja mam od prawie roku i bardzo sobie chwalę. Można ugotować super rzeczy dla dzieci jak i dla dorosłych. Praktycznie codziennie coś w nim robię. Ale to też trzeba lubić, mi przy dwójce małych dzieci sprawdza się fajnie. Mogę robić w międzyczasie inne rzeczy a obiad się robi .
Kupiłam siostrze na ślub rok temu i używa prawie codziennie. Już nie kupuje chleba tylko piecze. Na imprezy rodzinne często robi jakieś fajne bajery. Zupy w 15-30 minut wymiatają. Sami z narzeczonym zamierzamy kupić. Ja raczej spotkałam się z pozytywnymi opiniami.
Ja mam! Myślę, że warto - mnóstwo przepisów do wyboru, a garnek robi za Ciebie większość roboty. Wyżej dziewczyny też tylko chwalą, więc nie ma co powtarzać kolejny raz zalet
Oooo, olejki w nowym testowaniu! Zastanawiam się, czy one nadają się wyłącznie do ciała czy do olejowania włosów też? Kusi mnie ten z serii Ignis z marchewką
Fajne produkty ale jak widzę że są tylko po cztery olejki to wiem że będzie mega mega ciężko się dostać do testowania. Ale myślę że to jest wartościowy produkt i fajnie byłoby spróbować ❤️
Jak przeczytałam, że w testowaniu będą trzy produkty do wyboru to już spodziewałam się, że będzie ich mało, ale nie przypuszczałam, że aż tak mało! Oj, będzie ciężko!
Mam zapas produktów do pielęgnacji ciała, ale suche olejki lubię. Miałam kiedyś jeden, już dawno mi się skończył i jeszcze nie skusiłam się na nowy, żeby zużywać to, co mam na półce.
A ten Ignis byłby dla mnie świetnym rozwiązaniem, żeby trochę podkoloryzować moją bladą skórę, bo o opalaniu nie ma mowy - słońce mnie w ogóle nie łapie, mam chwilę czerwoną skórę i wszystko znika
Też tak myślę, że nie będzie łatwo zdążyć, bo cztery sztuki to niewiele, ale i tak nie narzekam - fajnie, że tak szybko pojawiają się nowe testowania, nawet jeśli liczba produktów jest ograniczona Kto nie zdąży teraz, zdąży następnym razem
Z jednej strony lepiej 12 jakościowych olejków które są całkiem sensowne, niż 50 scamowych supli. No i jednak doceniam to że dresscloud wspiera mniejsze i lokalne marki, które mają jasny, przejrzysty skład i są czymś naprawdę wartościowym. Fakt że cztery olejki no to jest naprawdę nie dużo, i podejrzewam że po sekundzie nie będzie już co zbierać 😅.
Wiadomo, ale spodziewałam się troszkę większej ilości, a tak znowu będzie walka, a potem marudzenie, że komuś się nie udało 🤣 Niby wysyłka jest płatna, ale też uważam, że rozejdą się w sekundę 🤣
Kurde, nie kumam tego nowego testowania tzn. tej ilości kryształków, czekania, minimalnych kwot itp.
Z jednej strony się zgadzam, bo też wolę wartościowe produkty niż jakieś bardzo popularne marki, których kosmetyki za "grosze" można kupić w drogerii, ale jednak zainteresowanie jest bardzo duże i taka ilość jest naprawdę mała. Poza tym jestem na NIE jeśli chodzi o płatną wysyłkę. OK, nie kosztuje to dużo, ale jednak płacimy za to testowanie kryształkami więc albo wykupionym premium, albo spędzeniem dużej ilości czasu na stronie - firmy oferując produkty na testowanie też mają reklamę i naprawdę nigdzie nie spotkałam się z płatną wysyłką w konkursach/testowaniach. Wiem, że już wcześniej były tego typu rozwiązania na DC, ale dla mnie jest to średnie.
Wysyłka jest płatna bo pewnie paczki będą wychodzić od DC. A z tego co pamiętam kiedyś była o tym mowa, że właśnie jeżeli wysyłka będzie leżała po stronie DC to wtedy te koszty będą.
No właśnie, ja nie mam ale większość bliskich osób ma. I patrząc na to ile ja mam sprzętów w kuchni - blenderów, mikserów, garnków to coraz mocniej się zastanawiam czy go nie kupić. Czasem też po prostu nie chce mi się stać przy garnkach i ciągle mieszać... Więc chyba jednak warto.
Ale... macie może lidlomixa? Wiem, że to są niemal dwie drużyny i ci co mają termo to nie uznają lidlomixa ale nie wiem kompletnie czy rzeczywiście moc tak się różni? Czy baza przepisów itp. jest aż tak różna?