Dresscloud Café
Strona 1621 / 2198

Sprzedawała moze któraś z was ksiązki przez strone skupksiązek.pl? Niby opinie są dobre ale troche się wacham

Ja dodałam coś do tej kategorii co mi ostatnio kazali i teraz przy takim samym przedmiocie nagle kategoria jest zła i mam zmienić.

Ja kiedyś chciałam sprzedać, ale wycenili mi bardzo nisko książki, po 5 czy 4 złote. I to były książki nowe, niezniszczone, które niedawno wyszły, więc zrezygnowałam. Chyba lepszą alternatywą jest sprzedaż na olx czy vinted, jeśli chcesz, żeby ci się zwróciło trochę pieniędzy, a nie zależy Ci tylko na tym, żeby się ich pozbyć🤔
Z tego, co pamiętam, to chyba po dodaniu numeru ISBN wyceniają ci książkę i wyskakuje informacja czy ją chcą, więc może to ci podpowie czy warto😊

Wlasnie sprawdzałam z kiloma ksiązkami to tak od 10 do 15 mi wycenili. Na vinted regularnie wystawiam ale opornie to idzie, na fb tez proboje i cięzko jest. Chodzi mi bardziej o to czy to jest wiarygodna stronka bo z tego co widze najpierw musze im to wysłac a dopiero później oni przelewają pieniądze i ciekawa jestem ile na tą kasiore trzeba czekac.

Właśnie sprawdziłam z ciekawości dwie książki, które mi nie schodzą na olx i chcieli mi dać za każdą po 3 zł z groszami. Za książkę, która niedawno wyszła dają 6 zł. Słabo niestety.

Dziwne są te niby boty. Nie wierzę, że komuś się chce wchodzić na losowe forum i odkopywać stare wątki, pisząc posty, w których nawet nie ma reklamy. I to dziwnym trafem kilka kont tego samego dnia. A DC nawet ich nie blokuje, wiedząc o problemie.

Dziewczyny, powiedzcie mi jak u Was cenowo wypada chłopięce/męskie strzyżenie? I czy jest jakaś różnica cenowa w strzyżeniu dziecka a np nastolatka czy dorosłego mężczyzny? Pytam z czystej ciekawości, ponieważ u nas po pandemii ceny ostro poszły w górę i już nie ma rozdziału na strzyżenie dziecięce i męskie w większości salonów.

Coś facet mówił ostatnio, że 75 zł by musiał zapłacić. Nie wiem jak z podziałem

Mój Krzysiek płaci 30 złotych Nie wiem jak w przypadku dzieci, bo nie mamy

Dlatego mój chciał, żebym ja go ostrzygła. I teraz chodzi łysy, ale przyznaję, że fajnie mu to pasuje, więc na dobre wyszło
Ja za swoje w tamtym roku płaciłam 120 zł, bo się łapałam na włosy bardzo długie. Finalnie odzyskałam kasę, bo mi zniszczyli włosy i teraz nie płacę nic, bo ścina mnie mój facet. Więc biedny teraz będzie i moim i swoim fryzjerem.

No ja właśnie za młodego płacę 50 zł 😅. Tyle samo płacą dorośli mężczyźni i praktycznie nie ma już salonu, w którym jest podział chyba że jest to maluszek to wtedy wiadomo. Wcześniej płaciłam średnio 15-20 zł mniej za strzyżenie dzieciece. Ogólnie jestem zadowolona z naszej fryzjerki bo nie macha głową młodego jak głową lalki, jest miła i zawsze jestem zadowolona z tego, jak wygląda młody i jestem w stanie jej tyle płacić. Pytam z czystej ciekawości 😅

W moim małym miasteczku też są takie ceny... Już nie wspominając o farbowaniu bo tu mając już nieco dłuższe włosy trzeba zapłacić nawet kilkaset zł. 🙈

@Malinowa92 przed pandemią płacił 20 złotych, od pandemii do teraz cena wzrosła do 35 złotych, ale zaczął chodzić do barbera i ten chłopak ścina zdecydowanie lepiej i schludniej, za włosy płaci 50 złotych. O dzieciach się nie wypowiem, ale ja za ścięcie i farbowanie bez względu na długość płacę 180 zł z tym że uwielbiam i ufam mojej fryzjerce i jej za nic nie zmienię