Dresscloud Café
Strona 971 / 2245
Haha, ja dzisiaj byłam w Biedronce i ta nutella stała na półce przy samym wejściu. Od razu pomyślałam o wyzwaniu na luty, ale się powstrzymałam, u nas nikt nie je tego słoja 😁
My mieszkamy w 3 dziewczyny, także no... amator(ka) się zawsze znajdzie . Ale po tym to następną Nutellę kupię chyba najwcześniej za rok. Aczkolwiek myślę nad zrobieniem domowej No i zaczyna mi się sesja, a to znaczy, że potrzebuję 2 rzeczy do przeżycia: kawy i czekolady .
Ja zawsze jeszcze Red Bulla dopisywałam do listy. Ja kupiłam krem z Milky Way i jest w chmurce. Nuttella to towar u mnie zawsze deficytowy, bo kochanie je po prostu cały sloik na raz.
A ja nie kupiłam tego kremu Milky Way bo wszędzie widziałam opinie, że smakuje bardzo sztucznie..
Ja kupiłam w Lewiatanie w szklance takiej uroczej, jak zmień Nutelle to zostanie mi szklaneczka 😁
Ja miałam M&M i rzeczywiście okropny, więc być może z tym może być tak samo 🙈 nie mogłam go przełknąć to chociaż mąż zjadł 😁
Czy wiecie może gdzie i czy w ogóle można sprawdzić ilość kryształków otrzymanych dodatkowo gdy przez miesiąc nie udało mi sie wygrać swopa? ☺️
Milky Waya też mam ❤️ Bardzo lubię, ale moim zdaniem smakuje zbyt podobnie do Biedronkowego, by płacić za niego aż tyle pieniędzy Chciałabym spróbować jeszcze Twixa a Bounty, a najlepiej wszystkie
A propos... ostatnio jestem przerażona, bo znowu skoczyła cena Milky Waya - batonika. Kocham je miłością wielką, ale już jak kosztował 89 gr, to sobie mówiłam, że to przesada i czekam na promocję, a tu skoczył jeszcze o 10 gr w górę 😭
Też je uwielbiam
Wydaje mi się w widziałam je i kosztowały ponad 1zl i przestałam kupować
Też swojego czasu jadłam je namiętnie 😍 ale pamiętam czasu jak kosztował 50 albo 60 groszy a tu taka podwyżka ☺️
Moje też! Ta biała warstwa jest pycha. Pamiętam jak często dostawałam je od babci, kiedy byłam mała
U mnie to samo: smaki dzieciństwa Uwielbiam do dziś, ale niestety nabrałam świadomości cen i już od wieków nie jadłam. Ale chyba pójdę sobie kupić, ale może w nagrodę za przetrwanie sesji .
Swoją drogą też tak macie, że się czasem boicie po latach coś kupić w obawie, że już nie będzie smakowało jak kiedyś? To w sumie druga rzecz, która mnie powstrzymuje przed Milky Wayem .
Też tak mam Ostatnio miałam ochotę kupić sobie Dumle, ale wątpię, że przypomniałyby mi dzieciństwo
Czy to normalne, że 1 kosmetyk jest dodany 2 razy? W zwykłej kategorii i jako denko? Z 2 podobnymi opisami? Przecież to bez sensu...
O, Dumle Też wieki nie jadłam. Ale jedna rzecz jak dla mnie nie zmieniła smaku na pewno: Monstery!
A taka ciekawostka: moja siostra była kiedyś w bardzo mało uczęszczanym McDonaldzie i mówiła, że im panie dosmażyły mocniej nuggetsy: i to smakowało jak pamiętała z dzieciństwa. Aż myślę, czy się nie wybrać do tego McDonalda na Happy Meala, choć jest daleko ode mnie i w sumie nie mam pewności, czy jeszcze stoi .