kokosowy mi na maksa suszy. Polecam arganowy, albo rycynowy, ale najbardziej masło shea. Cieżko się nakłada, ale warto się chwilę pomęczyć
A ja najlepsze efekty mam po musztardowym . Fakt, zapach jest okropny (chociaż ja tam jestem odporna na takie smrodki ), ale chyba żaden inny olej nie nawilżył i nie wzmocnił moich włosów tak jak ten. Od kilku miesięcy stosuję go regularnie na przemian z awokado i kokosowym i kondycja włosów niesamowicie się poprawiła.
Jest juz kilka tematow o olejowaniu, wiec nie zakladam nowego. Poczytalam troche o porowatosci wlosow - najprawdopodobniej mam wysokoporowate, ewentualnie srednioporowate. Pusza sie w deszczowe dni, sa przesuszone na dlugosci od farbowania, a przy skorze szybko sie przetluszczaja. Znalazlam info o olejowaniu na mokro i od takiej metody chcialabym zaczac, bo podobno pozwala bardziej odzywic wlosy od srodka, a nie tylko zabezpieczyc na zewnatrz.
Jesli macie podobne wlosy - jakie olejki sie u Was sprawdzily?
Jak duzo olejku aplikuje sie na jeden raz? Warto mieszac olejek z maska zamiast uzywania samego olejku, zeby wzmocnic efekt nawilzenia i regeneracji?
Ja olejowanie włosów mogą szczerze polecić! Kiedyś miałam bardzo zniszczone włosy przez prostownice i nie chciały mi w ogóle rosnąć. Wtedy zaczęłam olejowac włosy. Mogą Ci polecić olej lniany, sprawdził się on u mnie najlepiej. Ja olej wklepywałam we włosy w odpowiedniej ilości tak aby nie kapało mi z włosów.
A jeśli chodzi o mieszanie olejku z maską to u mnie się to nie sprawdziło. Miałam po tym przetłuszczone włosy. Ale zawsze warto spróbować, może u Ciebie się ten sposób sprawdzi.
Pamiętaj aby dokładnie umyć później włosy. Nie raz zdarzyło mi się że źle zmyłam olej z włosów i później musiałam myć je znowu.
Polecam Ci bloga Kosmetycznahedonistka, znajdziesz tam wszystko o olejkowaniu.
Ja mam włosy wysokoporowate, "w porywach" średnioporowate, absolutnie najlepiej się u mnie sprawdził olej lniany, ale trochę nie mogę przeżyć tego zapachu, który zostaje na włosach, więc przerzuciłam się na olej z pestek winogron i oliwę z oliwek. Olej kokosowy sprawdza się dla mnie co najwyżej do smażenia naleśników, nie pasuje ani do moich włosów ani do suchej skóry. Olejów, które mają nawilżyć nigdy nie nakładam na skalp, tak raczej od połowy włosów jak maskę czy odżywkę. Żeby dokładnie zmyć olej z włosów za pierwszym razem, przed nałożeniem szamponu nakładam na włosy trochę odżywki - emulguje ona olej i łatwo się wszystko zmywa. Kiedyś nie nakładałam odżywki tylko myłam włosy dwa lub trzy razy, ale sprawiało to, że efekty olejowania niestety były gorsze, bo szampon od nowa je wysuszał
@kamilja bezpośrednio przed myciem, wmasuj we włosy żeby olejek się rozpuścił i można myć lniany jest świetny, tylko ten zapach... gdyby jeszcze nie zostawał na włosach to bym to przeżyła, ale mieć ciągle włosy pachnące olejem to już było dla mnie męczące. Aktualnie dodaje go trochę do innych olejów albo raz na jakiś czas używam samego żeby jeszcze lepiej wygładzić włosy. Mogliby go sprzedawać tak jak kokosowy, bezzapachowy haha
U mnie kokosowy narobił więcej szkód niż pożytku Za to do cery był super.
Obecnie mam olejek na rozstępy dla mam z Rossmanna, który polecała Daria Kosmetyczna Hedonistka ale żebym była sumienna to by było dobrze Swoją drogą polecam Ci jej bloga. Najpiękniejsze włosy jakie widziałam
@Natosu @Foxitive przyjrzałam się bliżej tym olejom lnianym i okazało się, ze wybór jest spory! Polecacie jakieś konkretne?
Takie mogą się sprawdzić?
https://olini.pl/olej-lniany-olini
https://www.doz.pl/apteka/p128024-Dr_Gaja_Olej_lniany_tloczony_na_zimno_nierafinowany_250_ml
U mnie tylko i wyłącznie olej kokosowy i tylko z firm z prawdziwego zdarzenia, ponieważ Biedronkowy się u mnie totalnie nie sprawdził. Natomiast olej arganowy niesamowicie wysuszył mi włosy i zrobił z nich siano.
Ja mam wlosy srednioporowate i na poczatku zaczynalam olejami skierowanymi do tego typu wlosow, ale nie wszystko co było napisane w internecie się u mnie sprawdzalo - np. olej kokosowy teoretycznie powinien je puszyć a świetnie je wygładzał przy połączeniu z jeszcze innym olejem. Eksperymentuj, kupuj oleje w malych pojemnosciach i w koncu znajdziesz te, ktore najbardziej beda odpowiadac Twoim wlosom
popróbuję. na razie mam olejek awokado i chcę go wykorzystać - włosy są po nim faktycznie miększe, ale bardziej się plączą. pewnie dodatkowa odżywka bez spłukiwania uratowałaby sprawę, ale na razie staram się dodatkowo nie obciążać włosów dodatkowymi, tylko dać im odpocząć i skupić się na pozytywnym działaniu olejków