
termoochrona włosów
Szukam jakiegoś dobrego produktu termoochronnego do włosów. Suszę i prostuję włosy więc potrzebuję jakieś ochrony. Polecacie coś?

Ja regularnie używam tego i jestem zadowolona, póki co nie planuję zmienić na żaden inny i wykorzystałam już kilka butelek, zatem myślę, że produkt sprawdzony.

Zdecydowanie jeden z ulubionych. Mam już któreś opakowanie z kolei. Zaraziłam nim też mame


Polecam firmę Marion. Produkty dobre, a bardzo tanie. Miałam spray termoochronny i do prostowania włosów. Oba spisały się świetnie.



Ja polecam również mgiełkę z Marionu najlepsza, ewentualnie serum choć jest trochę droższe i ma mniejszą buteleczkę.

Chciałabym odświeżyć wątek.
Co na tą chwilę polecacie?
Coś z tańszej półki.
(Z Rosska widziałam polecenia z Isany, ale nigdzie nie wide u siebie w okolicy, żeby był dostępny).
Na hebe z tańszych znalazłam z Only Bio i Sielanka, ale nie mają żadnych opinii). Sielanka zachęca zapachem zielonego jabłuszka i nad nim się zastanawiam bo jest za 9,99zł akurat.

Gdzieś czytałam u kogoś że skleja włosy. I dlatego tą wersję nie brałam pod uwagę. 🙈
Ja znalazłam taką na hebe


U mnie nic nie skleja, w ogole nawet nie czuć ze jest nałożona, bo jest mega leciutka

Wiem, że niby pytanie nie o to, ale ja po paru latach prostowania zrezygnowałam z termoochrony. Mam wrażenie, że przynosiło mi to więcej szkody niż pożytku dla włosów. Czas prostowania przez to psikanie był dłuższy, często włosy robiły się zbyt mokre i prostownica "chodziła" po nich ciężej niż normalnie. A różnicy w ich stanie kompletnie nie widzę.

Ja akurat nie prostuje włosów. Głównie mi chodziło o ochrone włosów podczas suszenia.

Tak samo się używa termoochrony, bo też suszysz ciepłym powietrzem.
Zimnym lub średnim często długo mi się schodzi dlatego chciałam się jakoś zabezpieczyć i spróbować na najmocniejszym ciepłe. 🙃

No tak, ale jednak bezpośrednio tych włosów nie dotykasz nagrzanym urządzeniem, więc się aż w takim stopniu nie niszczą. Choć oczywiście rozumiem i nie dziwię się, że chcesz je chronić jak najbardziej.

Włos jest mokry i bardziej narażony na uszkodzenia, bo łuski są otwarte, więc tym bardziej ciepłe powietrze z suszarki jest niebezpieczne. 😉