Ja ogólnie jestem sceptyczna jesli chodzi o kosmetyki z sieciówek, ale dostałam kiedys na prezent paletkę cieni i lakiery z hm, no i paletka to katastrofa, cienie osypują się z powieki i są nietrwałe. Lakiery nawet w porządku, ale wydaję mi się, że szybciej zasychają
Nie miałam nic, ale po obejrzeniu testu Maxineczki wiem, że nie chcę dotykać niczego z H&Mowej kolorówki
też się często zastanawiam nad zakupem jakiś ich kosmetyków... ale jakoś nie jestem przekonana.
Mialam kilka maseczek do twarzy i byly calkiem niezle w dodatku przecena na 2zl kompletnie mnie skusila.
Swojego czasu byłam posiadaczką dwustronnego błyszczyka HM .Błsyzcyzki były dwa w jednym . Tworzyły jeden duży.Ale ja jak to ja (ach urok blondynki) nie miałam go długo ,bo zgubiłam jedną część a raczej zostawiłam u znajomych a druga wpadła mi w błoto -its my life !
Ogółem ,częściej stosowałam jaśniejszą stronę ale jest ok.
Ja używałam błyszczyk z H&M i balsamy do ust - ślicznie pachną i nie uczuliły mnie, więc są ok . No i oczywiście lakiery do paznokci, całkiem niezłe
Jakoś nie przekonują mnie kosmetyki z sieciówek. Bałabym się nałożyć na twarz odżywkę itd. Mam bardzo wrażliwą cerę.
Maxineczka nagrała filmik z testowaniem kosmetyków z H&M, więc może warto obejrzeć Ja miałam tylko kredkę do brwi. Była miękka, woskowa, fajnie się nią podkreślało brwi, ale po pewnym czasie doszłam do wniosku, że odcień jednak nie jest dla mnie
Aaaa i jeszcze lakiery do paznokci, te mini. Fajne kolory, pigmentacja i rozprowadzanie ok, ale dość długo schną...
miałam dwa żele pod prysznic. zapach obłędny ale konsystencja masakra.. żeby żel wydostał się z butelki dłuuuugo trzeba czekać