Krem pod podkład
Dziewczyny, szukam dobrego, lekkiego kremu, głównie do nakładania pod podkład Co polecacie?
Bielenda ma fajne, lekkie kremy, idealne pod podkład. Miałam kilka, musisz dopasować do swojej skóry.
Miałam z Bielendy (ten z serii Botanic Spa Rituals), Eveline, żółty i różowy z Miya, i lekki krem z Mixa, ale nadal to nie to
Szukam czegoś do cery mieszanej, ze skłonnością do przetłuszczania w strefie T.
Jeżeli masz problem z przetłuszczaniem się cery w strefie T to warto zapewnić jej odpowiedni poziom pielęgnacji wieczorem. Często jest tak, że skóra się szybko przetłuszcza, bo jest odwodniona i w ten sposób "broni" się poprzez nadmierne wydzielanie sebum. Ja właśnie tak miałam, mimo, że mam cere ze skłonnością do przetłuszczania w strefie T to teraz pierwsze efekty świecenia się widzę po około 6 godzinach. Polecam Ci kremy naturalne np firmy Vianek lub Sylveco są lekkie a dobre dla naszej skóry. Wieczorem nakładać serum olejowe które będzie pielęgnować skórę i odpowiednio ją nawilży, rano wystarczy umyć twarz lekkim żelem (te z Rossmanna typu Mixa, Garnier itp mają składniki wysuszające), a potem lekki krem na twarz i gotowe.
Zamówiłam sobie próbki wydaje mi się, że testowałam go kiedyś, właśnie z jakichś próbek zobaczę jak się sprawdza, bo cena niestety wysoka
Dziękuję Ci za odpowiedź i za wszystkie porady u mnie problemem, może być również to, że co drugi dzień, używam silnie wysuszającej maści od dermatologa, wieczorem nakładam krem z La-Roche Posay, polecony przez dermatologa, ale nie do końca daje on sobie z radę z utrzymaniem odpowiedniego poziomu nawilżenia
Myślę, że własnie przez te wysuszające produkty możesz mieć problem z przetłuszczaniem. Kiedyś sama używałam tego kremu La Roche Posay i powiem Ci, że nie dość, że wysuszał mnie w okolicach nosa to po nałożeniu podkładu i całego makijażu właśnie ta okolica świeciła mi się najbardziej a podkład się z niej jakoś ścierał.
W takim razie ja polecam lekki krem nagietkowy na dzień, matuje i minialnie nawilża, a na noc krem nagietek z betuliną, mega tłusty, ale niekomedogenny, za to nawilża tak, że skóra jest jak pupa niemowlaka.Kiedy ja stosowałam acnederm super się u mnie sprawdziły.
I potwierdzam słowa powyżej, ja też jestem na nie jesli chodzi o La-Roche