ja jestem mega maniczka próbek mam ich dużo i cały czas mi mało haha uwielbiam je testować
Zużyłam tylko 1 peeling, nie miałam saszetkowych, ale za to uporałam się ze sporą ilością saszetek i nadal mam ich sporo więc liczę że wygrają próbki lub maseczki
Mi udało się zużyć w całości produkty skreślone na zdjęciu, a dwa kolejne to w zasadzie ilość na 2-3 użycia max. Do tego zużyłam peeling do stóp i jestem z siebie bardzo dumna
Widzę, że w tym miesiącu też będą królować maseczki. Ja będę stawiać na pielęgnację ciała i ust w sumie, bo zimno już dało im w kość.
Podsumowanie listopada, niby niewiele, ale w pozostałych produktach widać coraz większy ubytek.