Ja sie zastanawiam, czy dzisiaj nie odpuścić. Wczoraj mega zle mi sie ćwiczylo, jestem dzisiaj w pracy, jakos nie mam humoru... Ale zobacze, co tam Monika dzisiaj dla mnie zaplanowala i zadeycuduje wieczorem
dokładnie, podzielam Twoje zdanie chociaż dla mnie te ćwiczenia są już coraz trudniejsze i zastanawiam się czy w tych przerwach nie wrócić np do ćwiczeń z pierwszych dni które były całkiem łatwe
Nie trzeba robić dokładnie tak jak tam jest plan, więc myślę że takie powroty to dobry pomysł ważne żeby się ruszać
Dzisiaj trochę późno, ale jednak się zmusiłam do ćwiczeń 💪🏻 i jestem dumna z siebie bo dałam radę zrobić deskę przez 40 sekund (pewnie trochę za wysoko tyłek miałam ale co tam)
#chwalesię
Zrobiłam sobie małe podsumowanie i chociaż szału nie ma, to widzę postęp i motywuje mnie do tego żeby w maju wykręcić jeszcze lepsze wyniki. Nie poddawać się dziewczyny!
Poćwiczyłam dzisiaj z Kołakowską Pierwszy dzień wyzwania 30 dniowego. Wnioski są dwa:
- jestem leszczem,
- potrzebuję sportowego stanika.
.
Zła jestem na siebie, bo kiedyś byłam taka wysportowana... a teraz kluska ze mnie i mam zadyszkę przy podniesieniu nogi .
ale rzeczywiście fajnie się ćwiczy z Moniką, już obczaiłam, że jutrzejszy trening jest 10 minut krótszy hahaha .
I nie będę sobie robić wolnej niedzieli, tylko poniedziałki bo akurat wtedy mam angielski i prawie cały dzień zawalony
ostatni tydzień to treningi 40 -50 minut.... Umrę.
Dzisiaj trening odpuściłam, ale właśnie wróciłam z godzinnego spaceru.
Zrobiłam pierwszy dzień rozciągania do szpagatu z apką, poszło łatwo 😀
50 minut treningu z obciążeniem brzuch i pośladki
Haha 😂 Tez tak się czuje jak zaczynam ćwiczyć . I fakt stanik sportowy to ważna rzecz, tez sobie nie wyobrażam ćwiczyć w zwykłym staniku , niewygodnie mi jest
Ja po treningu siłowym uda czuję cały czas haha, już się przyzwyczaiłam
To rozciąganie było bardzo przyjemne 😀może dlatego ze juz jestem trochę rozciągnięta😀