Walentynki.
Już za tydzień walentynki, a Ty nie masz pomysłu na prezent dla Ukochanego? Brak Ci pomysłu jak spędzić ten dzień z drugą połówką?
Inspirujmy się!
Powstał ten wątek byśmy się dzieliły wszelkimi pomysłami na ten dzień, wieczór.
Wiem, że wśród nas też są singielki, chciałabym również zapytać jak Wy spędzacie ten dzień?
My w tym roku stwierdziliśmy, że przygotujemy kolację wspólnymi siłami i po prostu posiedzimy razem. Oczywiście drobne prezenty również wchodzą w grę. Ja mu kupię kubek i kilka cukierków.
Ja nie obchodze chociaz sama sobie prezenty zamowilam w styczniu akurta dotrą na walentynki ;p boxy idealne z takiej okazji
powiedziałabym, że nie lubię walentynek ale pewnie zaraz na mnie nakrzyczycie
Prawda jest taka, że nie lubię ich przez to, że budowana jest taka sztuczna atmosfera, która z miłością dawno nie ma nic wspólnego. Presja społeczeństwa na spędzanie Walentynek w jakiś wyjątkowy sposób jest dla mnie nie do zrozumienia. Oczywiście nie krytykuję ludzi, którzy uważają to święto za cudowne, ale dla mnie nie jest to żaden powód do specjalnych wybryków . Dużo przereklamowane. Twój pomysł wspólnej kolacji w domu jest świetny, to zdecydowanie mój faworyt. My w Walentynki raczej się nie spotkamy, ale za to weekend później spędzimy z pizzą oglądając filmy lub seriale. Czyli w sumie dzień jak co dzień
Ja kupiłam mojemu na prezent bluzę z jego ulubionej firmy Red is Bad. Do tego czekoladki, i czekolada z misiem i napisem podobasz misie
Jeśli chodzi o spędzenie tego dnia to mam pomysł, że zrobię swoją domową pizzę + jakiś ciekawy film do obejrzenia . Jeśli nic nam oczywiście w trakcie nie wypadnie, ale właśnie tak chciałabym spędzić ten dzień.
Ewentualnie weekend w spa byłby super, ale na razie biednych studentów na to nie stać
my jedziemy ze znajomymi w weekend na baseny i do Zakopanego. planowaliśmy to już dawno, a akurat udało się teraz, więc stwierdziliśmy że to z okazji Walentynek
@kngslk jak dla mnie Walentynki to też nie jest jakieś duże i obowiązkowe święto, ale ze względu na to, że po prostu lubimy spędzać czas razem przy kolacji i obdarowywać siebie prezentami to niech będzie ten 14 luty
Mojemu chłopakowi ta data źle się kojarzy, ponieważ za 6 dni jego urodziny. Wczoraj stwierdził, że robi się z niego dziadek, choć będzie miał dopiero 25 lat
Oczywiście, rozumiem to naturalne ze siedzicie ten dzień razem. Po prostu denerwują mnie osoby które przesadzają.. "no co Ty, nie dostałaś bukietu 50 róż i nie zabrał Cie do najdroższej knajpy w mieście? Bo mój chłopak tak zrobił" a mój chłop dostanie ode mnie planszowke ze star warsòw
To prawda. Róże i kolacja w restauracji równie dobrze może być bez okazji. Przynajmnij my mamy takie zdanie
Ja tam krzyczeć nie będę, ale chętnie bym Cię "ukochała" jak to mówi moja chrześnica
Też nie przepadam za tym świętem, sztuczne okazywanie miłości, jestem zdania że jak się kocha to cały rok a nie tylko w takie święta. A co tego dnia to raczej bez udziwnień. Kolacja Nasz serial (Black Sails) i po Walentynkach
Wątpię abym w tym roku obchodziła jakoś specjalnie walentynki. Akurat mam wolne, ale pewnie poleze sobie i pooglądam jakieś seriale.
Ja tam nie mam nic do tego święta
W tym roku jednak spędzę samotny wieczór na DC lub ewentualnie z koleżanką singielką mój Kot wyjechał do Danii i pewnie będzie mi jeszcze bardziej smutno bo wokół pary a ja bez niego ale trzeba jakoś wytrzymać
Walentynki spędzam w pracy. Z moim Ł spotkam się w weekend więc kupię mu jakieś słodkości W sumie to nigdy nie obchodziliśmy tego dnia jakoś szczególnie.
My z narzeczonym nie obchodzimy Walentynek. Nie mam nic przeciwko temu dniu, ani prezentom, ale w naszym wypadku okazujemy sobie tyle miłości na co dzień, że dla nas 14 luty to dzień jak każdy inny. Nie musimy mieć powodu, żeby iść na kolację czy dawać sobie prezenty choć nie ukrywam że wspólne leżenie na kanapie wraz z Netflixem jest najlepszym pomysłem.