Wakacje w domu , czy na wyjeździe?
Strona 2 / 4

Ja narazie w domku gdzieś odpocząc w góry czy nad wodę planuje dopiero we wrześniu aby wypocząc przed pażdziernikiem i studiami

Ja chwilowo w domu
ale nie nudo to tu to tam ha ha
chwilowo przyjechała siostra z 3 letnim synkiem wiec dwa tygodnie mam ciekawe najbliższe
ale mam nadzieje że uda mi sie gdzieś wyskoczyć chociaż na kilka dni

Ja w domu. Kategorycznie odmówiłam zabrania się na wyjazd z matką i siostrą.

ja przede wszystkim w domu ale czasem gdzieś z przyjaciółkami czy chłopakiem pojedziemy, więc nie jest aż tak źle.

przynajmniej pozwiedzałyśmy, bo tak to pewnie byłoby leżenie plackiem na plaży non stop nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło

Ja byłam już nad morzem i tradycyjnie z chłopakiem robimy dwudniowe wypady do okolicznych miast na weekendy Poza tym na razie spokój bo mój D. nie ma urlopu, ale we wrześniu jedziemy na kilka dni do Krynicy do hotelu z basenem i saunami i na duużo zwiedzania

oo to super. uwielbiam miejsca, gdzie są sauny i baseny, i jacuzzi , i najlepiej jak najmniej ludzi.

Od 2 do 16 lipca byłam na turnusie rehabilitacyjnym jako wolontariuszka, opiekowałam się osobą niepełnosprawną. Z jednej strony odpoczęłam od wielkiego miasta i hałasu, pooddychałam świeżym powietrzem ale z drugiej strony wróciłam umęczona... Na razie odpoczywam po tym wyjeździe, na resztę wakacji chcę znaleźć pracę

ja w domu i tydzień na działce, a od sierpnia praca ale w weekendy pewnie będę czasem też na działkę jeździć.

to też fajna inicjatywa. ja byłam kiedyś 2 tygodnie na kolonii jako opiekunka do dzeici, miałam grupę dziewczynek w przedziale 4- 6 klasa szkoły podstawowej , dały popalić.