@pauja mój facet w dzień rocznicy ( 11, ważniejszy dla nas dzień niż walentynki ) przyjechał z wielkim misiem z samego rana a walentynki 'świętowaliśmy' wczoraj i pojechaliśmy wspólnie na pizze, tak, bardzo romantycznie i na wspólne zakupy mnie bardziej niż kwiaty ucieszył miś, obecność i cudowna książka
A my raczej z chłopakiem nie obchodzimy tego jakos bardzo bo dzień jak codzień,ale kupiłam mu taki drobiazg. Może pójdziemy na słodki i mega kaloryczny deser Ważne żeby spędzić z tym kims dzień i nacieszyć się sobą
ja spędzam walentynki sama bo narzeczony jest za granicą
ale piękną niespodziankę mi zrobił
wysyłając cudny bukiet róż, czekoladki i kartkę
hahaha walentynki walentynki .. ja jestem typem dziewczyny która nie lubi spędzać takich chwil bo akurat jest taki dzień - ja swoje walentynki chciałam zrobić dzień wcześniej ale kina były zajęte wiec pewnie dziś spędzimy ten dzień w łóżku bez mycia włosów mlowania i ładnego ubioru - tak zwyczajnie ale dla Nas najlepiej aaa no może sobie sushi zamówimy
ale tak czy siak jestem cholerna romantyczką
może jednak mnie coś nadzie
Skończyłam z przystojniakiem ze zdjęcia, pewnie obejrzę 500 days of summer dzieląc się z nim płatkami kukurydzianymi. A tak poza tym - muszę przejrzeć śmieszne "kartki" zrobione przez ludzi an necie. Zawsze z kumplem sobie wysyłamy jakieś durne np. takie jak tu: http://www.buzzfeed.com/elliesunakawa/netflix-and-grill#.aeoje7eDVV więc muszę znaleźć coś durnego, na co on nie wpadnie.
A ja walentynki swietuje w pracy zreszta nie oczekuje od Mojego kwiatow czy czekoladek bo nie jest typem romantyka a nawet dzisiaj sie z nim nie spotykam
u mnie już pierwszy krok za mną wróciłam z zakupów z mamą wchodzę do swojego pokoju i piękny bukiet róż i tulipanów na biurku. Uroczy gest, na prawdę mimo że pracuje do 18 nie pozwolił bym czuła się gorsza od innych dziewczyn. Później chyba wychodzimy gdzieś na kolacje.
PS czytałam tak co piszecie dziewczyny. I ok, miłość okazuje się codziennie, ale myśle że każdy z waszych facetów na co dzień ją okazuje, a walentynki to szczególny dzień, więc chyba każda dziewczyna w skrycie marzy choć o spędzeniu dnia z ukochanym, nie mówie o prezentach i kwiatkach.. choć mi osobiście byłoby przykro jakbym nie dostała kwiatka i mówię to bardzo szczerze. Cóż, taki typ romantyczki ale widzę że wiele z kobiet teraz woli przyjmować postawę" bez napinki pierdol&** walentynki" czy że każdego dnia musi kochać itp. Na fejsie też pełno tych obrazków żeby nie było, ja nikogo stylu bycia nie poniżam czy coś żeby hejty nie poleciały... każdy zyje wedlug siebie
@ksanaru misia chyba widziałam na face śliczny każda z nas jest inna. Miś też by cieszył, wszystko tak wlaściwie, ale najbardziej liczy się pamięć i chęć moim zdaniem.
a mnie dzisiaj obudziła przeogromna niespodzianka ze strony męża ♥
ani ja ani on nie jesteśmy romantykami hahaha, także tym bardziej byłam zaskoczona ;P
niestety obecnie dzielą nas setki kilometrów więc jakiekolwiek "walentynkowanie" nie wchodzi w rachubę i tym samym na nic nie liczyłam, a tu taki PIĘKNY niestandardowy bukiet z liścikiem dzisiaj rano dostałam z poczty kwiatowej....jest mega rogal hahaha ♥ ♥ ♥ ....zaskoczona na maxa
Rano zostałam obudzona różą i truskawkami Pojechaliśmy do Krakowa z Gliwic i poszliśmy na sushi oczywiście długi spacer obowiązkowy
Akurat teraz wracamy do domu i w łóżku jeszcze będzie jakiś film i kto wie co jeszcze :p
Co śmieszne w moim rodzinnym mieście jest kościółek św Walentego i zawsze jest wielki odpust, idziemy do mojej babci na kawę, ale w tym roku akurat każdy jest w rozjeździe
Siedzę i mam kryzys egzyzdencjalny. Wczoraj pisałam z jakimś gościem na anonimowym czacie i przypadkiem wyszłam na najbardziej patetyczną osobę na świecie. Ojciec kupił matce od rana jakąś bombonierkę, ale nawet szczególnie dobra nie była
a jednak ...nigdy bym się nie spodziewała ;P hahaha....tym bardziej się cieszę a cały pokój pachnie margaretkami