@ksanaru ja miałam te wszystkie paletki cieni, błyszczyki i tipsy z "Bravo Girl" i z "13" Paskudne to to wszystko było, ale że byłam wierną czytelniczką to zbierałam i te dodatki.
A co do takiego pierwszego pierwszego kosmetyku to naprawdę nie pamiętam, przypuszczam, że mogła to być pomadka ochronna, ale to w jakichś naprawdę zamierzchłych czasach się działo, więc niestety ręki sobie za to nie dam obciąć.
Ja jak byłam mała to miałam fazę na takie te małe błyszczyki do ust w kształcie serduszek , zawsze były do jakiś gazet dodawane ale nie pamiętam co to dokładnie było
Jeeej ja pamiętam pierwszy fluid czy nawet nie tylko to był krem z ziaji Nuno. Pamiętam jak ja go uwielbiałam :p
Tusz do rzęs z Rimmela z różowymi elementami O dziwo nadal jest w sprzedaży, a to było ok. 10 lat temu
Zestaw prezentowy Paloma nie pamiętam już co dokładnie tam było, ale na bank były lakiery do paznokci ja miałam zestaw czerwony, siostra niebieski Lakiery z tych brokatowych, co po pomalowaniu na paznokciu zostawały może ze dwie drobinki brokatu
Nie mam pojęcia Na pewno jako jedną z pierwszych rzeczy miałam dziecięcą paletkę cieni, ale to mi kupili rodzice. Możliwe że kolejną taką kupiłam sobie sama np na odpustowych kramach
Kosmetyk mojego dzieciństwa to był niebieski cień do powiek z avonu. Z przyjaciółką postanowiłyśmy odkryć, gdzie je się powinno nakładać. No więc nałożyłyśmy je... ale pod oczami XD wielkie cińce, pól wsi się smiało! a my do teraz mamy wspomnienia że hoho
pierwszy prawdziwy - nie licząc takich zabawkowych i błyszczyków - krem-podkład z nivea. Nie pamiętam jak się nazywał... coś typu nivea visage young krem nawilżający lekki podkład
Pierwszy tusz ukradłam mamie - był stary jak świat, ale malował!